Oznaczam jaki przeczytaną, choć oczywiście nie od deski do deski - obejrzałam wszystkie zdjęcia (niestety, część obiektów ich nie posiada),zapoznałam się z wybranymi opisami. Niektóre są na swój sposób zabawne, choć nie wiem, czy to było zamierzone. Generalnie pozycja imponująca gabarytami (blisko 1000 stron, waży prawie 2 kg) i dość interesująca, w sumie warto mieć.