Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant4
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać417
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Anna Iwaszkiewiczowa
1
6,6/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
19 przeczytało książki autora
32 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Dzienniki i wspomnienia Anna Iwaszkiewiczowa
6,6
To jak Anna Iwaszkiewiczowa potrzebuje busoli, dla wielu dowodzi jej osłabienia, bo potrzebuje okryć złotymi literami każdą perspektywę. Próbuje wzniecić własny ton. I choć brak tu oczekiwanego napięcia, nadmiaru tego życia wciśniętego w kąt, wspomnienia i dzienniki czyta się z zainteresowaniem.
Słowa o własnej półtwórczości, która nawet w tej formie jest pychą, o braku rzeczy nadzwyczajnych i o uczuciu do Marii, które nie ma nic wspólnego z erotyzmem, a jest jedynie niepokojem, to tereny na których znajdujemy skargę na słabość męża i brak relacji z matką. Wydobyte ze snu słowa: „czyż można być nieszczęśliwą, kiedy świat jest taki piękny”, stają się mottem życiowym autorki, które jednak przenika złowieszcze przerażenie, że nie ma nic poza tym, że nic nowego nie zdoła rozbudzić w niej uczucia, którego wprost do życia potrzebuje.
Dominuje wrażenie, że zmaganie się odbywa tylko w tych wspomnieniach, nie jest odbiciem życiowych zakrętów. Ale jest też pewien problem z budową przestrzeni, w której żyję świadomość autora. Bo jest ona zbyt często postulatem, oczekiwaniem, że w zastanej formie większość spraw jest nie do przyjęcia. Jednak odnajdujemy tu również autorską nadwyżkę, kiedy czytamy; trzeba o tym zapomnieć i poddać się złudzeniu. Zamknąć oczy i powiedzieć sobie: „nic się nie zmieni, jutro zbudzi nas z rana gorący, letni dzień...”