Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ibn Warraq
3
7,3/10
Pseudonim pochodzącego z Pakistanu autora i założyciela Instytutu Sekularyzacji Społeczeństwa Islamskiego (ang. Institute for the Secularisation of Islamic Society)[1].
Jest pracownikiem naukowym organizacji Center for Inquiry zajmującym się islamem. Warraq stał się znany dzięki wzbudzającym kontrowersje książkom dotyczącym wczesnej historii islamu. Brał udział w konferencji ONZ-u "Ofiary dżihadu" zorganizowanej przez International Humanist and Ethical Union.
Jest pracownikiem naukowym organizacji Center for Inquiry zajmującym się islamem. Warraq stał się znany dzięki wzbudzającym kontrowersje książkom dotyczącym wczesnej historii islamu. Brał udział w konferencji ONZ-u "Ofiary dżihadu" zorganizowanej przez International Humanist and Ethical Union.
7,3/10średnia ocena książek autora
35 przeczytało książki autora
168 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Dlaczego nie jestem muzułmaninem Ibn Warraq
7,3
„Dlaczego nie jestem muzułmaninem” to książka w całości poświęcona krytyce drugiej pod względem wielkości religii świata, Islamu.
Autor ukrywa się pod pseudonimem Ibn Warraq, z pochodzenia jest Pakistańczykiem oraz byłym wyznawcą Islamu, religię poznał zatem od podszewki. Momentem kulminacyjnym, kiedy autor postanowił zmienić wyznanie, była negatywna reakcja muzułmanów na książkę Salmana Rushdiego „Szatańskie wersety”.
Warraq bez skrupułów opowiada o znanych chyba wszystkim, problemach świata muzułmańskiego, łamanie praw człowieka, poniżanie kobiet, święta wojna, czy naginanie zasad Koranu do swoich celów to zaledwie garstka. Przytacza opinie i cytaty z innych dzieł o podobnej tematyce, analizuje wady i zalety bycia ortodoksyjnym wyznawcą.
W książce gruntownie została przedstawiona historia powstania religii jak i życia Mahometa.
Kim naprawdę był prorok? W książce Warraqa został przedstawiony jako zły człowiek ogarnięty rządzą władzy, naginający zasady i prawa, które wcześniej sam ustalił, do własnych potrzeb i zachcianek. Okrutny, pozbawiony zasad moralnych, manipulant.
Ciekawym elementem jest analiza Koranu, świętej księgi muzułmanów, która uznawana jest za dzieło najwyższego boga. Odnajdujemy w niej wiele sprzeczności oraz wpływów innych religii, na tej podstawie możemy stwierdzić, że Islam jest zlepkiem kilku wyznań, a sam Koran nie jest niczym oryginalnym.
Krytyka Islamu jest niebezpiecznym zajęciem, ludzie, którzy się na to odważyli wielokrotnie stawali w obliczu śmierci, fanatyczni wyznawcy gotowi się zrobić dosłownie wszystko by bronić swojej religii.
Co kieruje takim a nie innym postępowaniem wyznawców? Dlaczego często godzą się poświęcać swoje życie dla nawracania niewiernych? Dlaczego jest tak mało ludzi świadomych wad religii i ślepo podążających za jej ideałami?
Po lekturze książki nasuwa się wiele pytań, większość z nich z pewnością na zawsze pozostanie bez odpowiedzi.
Rzadko kiedy sięgam po książki tego typu, tym razem skusiła mnie kontrowersyjna tematyka, której tak naprawdę jeszcze nie znam. Islam, prócz oczywistych faktów, o których wiedzą chyba wszyscy, wciąż pozostaje dla mnie tajemnicą do odkrycia. Dzięki książce „Dlaczego nie jestem muzułmaninem” jestem odrobinę bliżej poznania istoty Islamu.
Książka jedynie dla zainteresowanych tematem, pełna cytatów i opinii zaczerpniętych z innych dzieł jest doskonałym źródłem informacji.
Dlaczego nie jestem muzułmaninem Ibn Warraq
7,3
"Obecnie uważam się za świeckiego humanistę, dla którego wszystkie religie są urojeniami chorych ludzi, w sposób oczywisty nieprawdziwymi i szkodliwymi."
Pierwsze skojarzenie jakie pojawia się w mojej głowie po usłyszeniu słów "islam" oraz "muzułmanin" to święta wojna, ortodoksja oraz barbarzyństwo wobec kobiet. Biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia w Londynie, trudno o inne wyobrażenie tej mocno obecnie egzaltowanej religii. Po lekturze obszernej książki "Dlaczego nie jestem muzułmaninem" utwierdziłam się jedynie w mojej ocenie świata islamskiego.
Autor, kryjący się pod pseudonimem Ibn Warraq to urodzony w 1946 r. Pakistańczyk, który porzucił swoją religię pod wpływem negatywnej reakcji wyznawców islamu na wydanie książki Salmana Rushdiego. Ibn Warraq założył Instytut Sekularyzacji Społeczeństwa Islamskiego, obecnie zaś pracuje naukowo w organizacji, która zajmuje się islamem. Autor napisał siedem książek, "Dlaczego nie jestem muzułmaninem" po raz pierwszy wydano w 1995 r., polscy czytelnicy czekali prawie dwadzieścia lat na polskie wydanie tej książki.
Książka Ibna Warraqa jest zbiorem, który ukazuje dość racjonalną krytykę i różne podejścia do świata muzułmańskiego. To obszerny, gdyż prawie pięćsetstronicowy traktat, ukazujący prawdy i mity islamu. Siedemnaście rozdziałów publikacji porusza bardzo szeroko i zarazem dotkliwie połączenie religii i polityki, jakim stał się islam. W książce znajdziecie bardzo szczegółowe opisy początków powstania tej religii, życia Mahometa, ewolucję islamu do dzisiejszej postaci czy odwołania do czasów nam współczesnych. To dzieło, która odsłania prawdziwą twarz świata muzułmańskiego. Świata tak różnego od znanego nam świata Zachodu.
Podejmując się wyzwania zrecenzowania tego jakże obszernego traktatu, nie miałam zbyt wielkiej wiedzy na temat jednej z największych religii świata. Doniesienia medialne to tak naprawdę jedynie strzępy informacji, najczęściej ukazujące w negatywnym świetle muzułmanów i ich tradycje. I jak niestety się okazało, obszerny materiał dowodowy jaki przedstawił w swojej rozprawie autor, nie prezentuje pozytywnego wizerunku świata islamu. Ibn Warraq ukazał bardzo spójny, poparty setkami argumentów materiał dowodowy, skazujący Mahometa i jego religię na potępienie przez demokratyczne społeczeństwo. Można domniemywać, iż pewne fakty są być może naciągane lub przemilczane przez autora, celem udowodnienia swoich racji. Jednocześnie kto, jak nie były wyznawca tej religii, zna ją do przysłowiowej "podszewki". Czego więc potencjalny czytelnik może się spodziewać po tej publikacji?
Autor obala mit, jakoby islam był religią charakteryzującą się tolerancją. Krytykuje hipokryzję dotyczącą nieprzestrzegania praw człowieka. Ukazuje bulwersujące wykorzystanie zasad Koranu do wywoływania wojen politycznych oraz gnębienia i mordowania niewiernych. Argumenty jakie przedstawia na poparcie swoich twierdzeń są w mojej opinii niepodważalne. Odwołując się do najwcześniejszej historii, do wielu starodawnych źródeł, nie można autorowi zarzucić nierzetelności i braku wnikliwości. W niektórych fragmentach traktatu, czytelnik zmuszony jest zrobić sobie przerwę, gdyż nagromadzenie wielu dokumentów i wydarzeń historycznych do jakich autor się odwołuje, może chwilowo zdezorientować. "Dlaczego nie jestem muzułmaninem" trzeba więc sobie odpowiednio dozować, bowiem nasycenie treścią jest naprawdę wysokie.
Dla wielu czytelników najważniejszym punktem książki będzie ukazanie przez autora dzisiejszej postaci islamu. I na tym polu się nie zawiodłam. Ibn Warraq w ciekawy sposób przedstawia wypaczenia i rozdźwięk między słowami Koranu, a praktyką zasad świętej dla muzułmanów księgi. Mowa tutaj w szczególności o traktowaniu kobiet, którego obraz autor nakreślił w bardzo kompleksowy sposób. Rozdział ten powinien być obowiązkową lekturą dla wszystkich kobiet, które dzięki temu mają możliwość poznania prawdziwej genezy braku poszanowania swoich praw w tej religii. Ta część tekstu bulwersuje, pobudza i wywołuje skrajne emocje towarzyszące czytelnikowi. Szkoda, że prawie dwadzieścia lat od pierwotnego wydania tej książki, w krajach muzułmańskich praktycznie niewiele się zmieniło w tej kwestii. Rozprawa porusza również tematy tabu dotyczące homoseksualizmu, stosunku do świń czy picia wina przez muzułmanów.
Autorowi niniejszego traktatu nie można odmówić dogłębnej analizy historycznej genezy powstania islamu. Odwołując się do wielu filozofów muzułmańskich, poprzez pisarzy i ludzi publicznych, stara się naświetlić naturę tej religii. Ciekawym również jest jeden z rozdziałów zawierający porównanie islamskich zasad opartych na Koranie do Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. To dobry zabieg, dzięki któremu autor w prosty sposób naprowadza potencjalnego odbiorcę swojego dzieła do wysnucia bardzo konstruktywnych wniosków.
Ibn Warraq w swojej rozprawie przedstawia w sposób drobiazgowy obszerny materiał dowodowy dotyczący badań historycznych, mitów dotyczących interpretacji Koranu oraz prawdy o życiu w krajach pod panowaniem fanatyków islamskich. Materiał ten poparty przemawiającą do czytelnika argumentacją, skłania do przemyśleń, wzbogaca wiedzę na temat islamu oraz pozwala wyrobić sobie własne zdanie na ten temat. Traktat ten powinien być zalążkiem do debaty nad zmianami w całej strukturze świata muzułmańskiego. Wiadomym jednak jest, iż "herezje" jakie w opinii muzułmanów opisał były wyznawca islamu, będą nie do przyjęcia dla tego świata.
Jeśli macie ochotę na dzieło, które wymęczy was intelektualnie, skłoni do wielu przemyśleń i otworzy oczy na wiele spraw, to jest to książka dla was. Odważycie się?
"Ale tak długo, jak będziemy uznawać Koran za prawdziwy i wiecznie obowiązujący i myśleć, że zawiera odpowiedzi na wszystkie problemy współczesnego świata, nie będzie żadnego rozwoju. Zasady zawarte w Koranie są wrogie jakiemukolwiek postępowi moralnemu."
http://subiektywnie-o-ksiazkach.blogspot.com/