Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andrzej Werblan
6
6,4/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, reportaż, publicystyka literacka, eseje, historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,4/10średnia ocena książek autora
79 przeczytało książki autora
152 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Modzelewski – Werblan. Polska Ludowa
Karol Modzelewski, Andrzej Werblan
8,0 z 53 ocen
188 czytelników 11 opinii
2017
Najnowsze opinie o książkach autora
Polska Ludowa. Postscriptum Andrzej Werblan
7,3
Wywiad rzeka z jednym z władców Polski Ludowej, człowiekiem już bardzo starym, ale wciąż o przenikliwym umyśle. Mówi Werblan ciekawie o rządach Gomułki i Gierka, o stosunkach z Sowietami, o komunikowaniu się polityków między sobą i z narodem, mocno i mało wiarygodnie się wybiela. Jest też parę anegdot. Bardzo interesująca lektura dla fascynujących się historią PRL.
Autobiograficzny wywiad rzeka z jednym z władców Polski Ludowej, teraz już stareńkim, bo dobiegającym setki przeczytałem z dużym zainteresowaniem, bo Werblan niewątpliwie wyróżnia się inteligencją wśród kolegów komunistów. Miał życiorys dosyć typowy dla swego pokolenia (urodził się w 1924r.),pochodził z dobrze sytuowanej rodziny z Tarnopola, ojciec ukończył UJ i uczył polskiego w szkołach średnich. Po wejściu Sowietów w 1939 r. rodzinę wywieziono na Syberię gdzie żyła w ciężkich warunkach, Werblan już jechał do armii Andersa, ale zachorował na tyfus plamisty i nie zdążył, ciekawe jak by się potoczyło jego życie, gdyby zdążył... Trafił do armii Berlinga będąc antykomunistą, ale chciał wrócić do ojczyzny. A potem już poleciało, najpierw PPS, bo nie lubił PPR a potem, już po zjednoczeniu obu partii zaczął robić oszałamiającą karierę, został sekretarzem Bieruta, pisał przemówienia Gomułce i Gierkowi, doszedł do najwyższych funkcji partyjnych i państwowych.
Niewątpliwie to człowiek inteligentny, ale na temat swoich wyborów moralnych wypowiada się półgębkiem. Najpierw był antykomunistą, nie lubił PPR, a potem robił karierę w PZPR, jak do tego doszło, nie mówi. W każdym razie prowadził ciekawe życie członka nomenklatury PRL, dobre warunki materialne, podróże po całym świecie itd., itp.. W czasach Solidarności wyczuwając pismo nosem ustąpił z władz partyjnych i zajął się pracą naukową.
To w ogóle ciekawe, że ludzie który przeżyli piekło zesłania sowieckiego, tacy jak Werblan czy Jaruzelski, budowali potem komunę w PRL-u. Oczywiście Werblan się zarzeka, że był zawsze porządny, bronił ludzi, załatwiał im paszporty, mówi: „Miałem poczucie, że służę dobrej sprawie.” ale to brzmi zbyt słodko. Dla równowagi sięgnąłem do Dzienników Kisiela, który ma o Werblanie kiepską opinię, wg niego to inteligentny cynik i łgarz: „To nawet niegłupi człowiek, tylko bardzo antypatyczny, cynik i intrygant.” Coś jest na rzeczy...
Ciekawe są jego wypowiedzi o Gomułce, ma o nim wysoką opinię: „to była duża głowa polityczna, z dużym talentem.”, moim zdaniem przesadza. A jego opinia, że Gomułka bardzo sobie cenił praworządność, jest co najmniej dziwna.
A najciekawsze są jego rozważania o języku, w którym mówią politycy. Mówi: „W środowisku politycznym, każdym, funkcjonuje kilka języków wzajemnej komunikacji. W bezpośrednich stosunkach wśród ludzi związanych wzajemnym zaufaniem jest to zazwyczaj język normalny, rzeczowy, nazywający rzeczy po imieniu. W relacjach zewnętrznych, w propagandzie zwłaszcza, wytwarzają się różne postaci żargonu, mowy symbolicznej, zakłamanej.” I tak jest też teraz, politycy walą w nas żargonem, ale czasami im się wypstnie zdanie czy gest nieprzeznaczone dla opinii publicznej, jak 'lud głupi i tak wszystko kupi' albo pokazanie środkowego palca przez posłankę. Ale lud i tak nie bardzo widzi co jest grane, zresztą ma bardzo krótką pamięć...
W sumie to ciekawa książka, bo Werblan jest inteligentny i sporo widział, ale oczywiście nie można wierzyć we wszystko, co mówi, bo jak wiadomo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Modzelewski – Werblan. Polska Ludowa Karol Modzelewski
8,0
Zdaje się, że wiązałam z tą książką zbyt dużo nadziei. Podczas czytania miałam poczucie manipulowania, szczególnie profesor Werblan próbował "sprzedać" wersję historii, z którą niekoniecznie się zgadzam. Mnóstwo powiązań personalnych, teorii spiskowych, tajemniczych powiązań i prowokacji. Ciekawie zrobiło się w opowieści o latach 60 i 70. Przeczytałam i nie żałuję, choć jednak rozczarowanie..