Dusze żyją nadal bez ciała,ale ciało bez duszy nadaje się tylko na kompost.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Gina Damico
4
7,4/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,4/10średnia ocena książek autora
684 przeczytało książki autora
883 chce przeczytać książki autora
24fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
- Zamierzasz to wypić? - spytał, wskazując na szklankę. - Nie, zamierzam wlać ci to w gacie.
15 osób to lubiW życiu każdej młodej dziewczyny nadchodzi moment,kiedy całkowicie obcy człowiek każde jej wspiąć się po wysokiej drabinie na obiad na dachu...
W życiu każdej młodej dziewczyny nadchodzi moment,kiedy całkowicie obcy człowiek każde jej wspiąć się po wysokiej drabinie na obiad na dachu.Niemal w każdym przypadku najlepiej w takiej sytuacji odmówić i biec do domu,żeby zadzwonić do psychiatryka,z którego ten człowiek uciekł.
12 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Zgon Gina Damico
6,9
Kiedy z niewytłumaczalnych powodów nagle rodzi się w Tobie złość do całego świata, masz ochotę wszystkich pozabijać i nikt cię nie rozumie, w zastraszającym tempie twój świat może stanąć na głowie. Wiesz, że ten podskórny gniew nie jest tylko młodzieńczym buntem. Dzieje się z tobą coś naprawdę dziwnego. Lex nie umiała tego pojąć. Jej rodzice tym bardziej. Dlatego, kiedy kolejny raz zostali wezwani przez dyrektora szkoły, stwierdzili, że czas podjąć pewne kroki. Dlatego właśnie wysłali swoją córkę do wujka na... farmę? Tak przynajmniej im się zdawało. Nie wiedzieli jednak, że Lex spędzi wakacje w najbardziej popieprzonym miejscu na Ziemi, tańcząc z duszami. I co więcej, że będzie się przy tym doskonale bawić.
Czujecie się wystarczająco zachęceni? Nie? To lecimy dalej. Lektura jest w sposób nieoczywisty makabryczna. Bohaterowie igrają ze śmiercią na każdym kroku i nie wyobrażają sobie, aby mogło być inaczej. Ponure, tajemnicze miasteczko, jeszcze bardziej porypani mieszkańcy, młodzieńcza miłość, bunt i rozterki... wcale nie takie młodzieżowe, kiedy ważą się losy milionów ludzi.
Główna bohaterka to szesnastolatka, więc książka jest przeznaczona raczej dla młodzieży... ALE. Zapewniam Was, że bawiłam się przy niej tak samo wyśmienicie teraz, jak te 9 lat temu, kiedy czytałam ją po raz pierwszy. A to zdarza się rzadko 😉
Dobra, nie jest to wybitne dzieło literatury, ale nie o to w tym chodzi. Czarny humor, świetnie napisane postaci, które ani trochę nas nie nudzą, sporo akcji i jej zwrotów oraz ta wszechobecna, czająca się gdzieś w zakamarkach punkrockowo-metalowa muzyka 😈
Pomysł na książkę jest świetny, klimat idealny, szczególnie na październik. Wujek Mort i jego szalone pomysły oraz nie do końca normalny umysł, uroczy acz sarkastyczny Driggs, wojownicza Pandora i wiele, wiele innych postaci tylko czekają na spotkanie z tobą. To co? Dasz się wciągnąć do tego martwego miasteczka? 😈
Zgon Gina Damico
6,9
Jeżeli chcecie przeczytać coś mrocznego z odczuwalnym klimatem śmierci to nie sięgajcie po "Zgon".
Trochę liczyłam na coś mrocznego, gdzie śmierć będzie odczuwana na każdej stronie. Dostałam coś czego się nie spodziewałam, ale nie jestem jakoś bardzo zawiedziona.
Jako młodzieżówka, książka jest naprawdę dobra. Pisana dość lekkim językiem, więc szybko się to czyta.
Główna bohaterka jest ok, chociaż pod koniec książki, traci ten swój niepowtarzalny, czarno humorzasty styl, co mnie trochę zirytowało. Czy jest typową nastolatką, która na każdym kroku musi się buntować ? Po części, jednak nie odczuwa się tego jakoś bardzo.(przynajmniej w moim przypadku)
Wątek romantyczny przewidywalny, co nie jest nowością w młodzieżówkach. Zaliczyłabym go do takich średniaków. Jednak jedna scena, którą można by podciągnąć pod te "romantyczne", naprawdę mnie zaskoczyła i rozbawiła.
Polecam
-
-
Życie jest niesprawiedliwe. Dlaczego śmierć miała by się różnić?