Sara Bergmark Elfgren to pisarka, scenarzystka i dramaturżka. "Norra Latin" jest jej czwartą powieścią i jednocześnie pierwszą napisaną samodzielnie. Wcześniej razem z Matsem Strandbergiem stworzyła popularną i docenioną przez krytyków trylogię o Engelsfors (Krąg, Ogień i Klucz),którą przetłumaczono na dwadzieścia pięć języków. Pierwsza część tej trylogii – Krąg – doczekała się ekranizacji.
Pisarka ma na swoim koncie także książki dla dzieci i komiksy, a jej serial podcastowy "Głosy umarłych", został doceniony na międzynarodowym festiwalu reportaży i słuchowisk radiowych Prix Europa. W 2018 roku nominowano ją do nagrody literackiej Nordic Council za literaturę dla dzieci i młodzieży.
Sara Bergmark Elfgren i Mats Strandberg, znani jako współautorzy bestsellerowego thrillera "Krąg", powracają z drugą częścią serii, zatytułowaną "Ogień". To historia sześciu nastoletnich czarownic z miasteczka Engelfors, które muszą stawić czoła kolejnym wyzwaniom i tajemnicom, które zagrażają ich światu.
W "Ogniu" Wybrańcy rozpoczynają drugi rok nauki w liceum, pełni oczekiwania na kolejny ruch demonów. Jednak tym razem zagrożenie przychodzi z nieoczekiwanej strony, a Engelfors staje się miejscem, w którym splatają się przeszłość i teraźniejszość. Autorzy konstruują coraz bardziej mroczną i tajemniczą atmosferę, w której żywi spotykają umarłych, a Krąg Wybrańców zostaje jeszcze bardziej zacieśniony.
Sara Bergmark Elfgren, pisarka, blogerka i autorka scenariuszy, oraz Mats Strandberg, pisarz i niezależny dziennikarz, łączą swoje umiejętności twórcze, tworząc opowieść o młodych czarownicach, które muszą odnaleźć się w niezwykłym świecie pełnym magii i niebezpieczeństw. Ich współpraca przynosi fascynujące spojrzenie na mroczne i tajemnicze aspekty życia, które skrywają się w Engelfors.
Niestety, mimo interesującej koncepcji i napięcia w poprzedniej części serii, "Ogień" nie rozwija swojego potencjału. Fabuła nieco traci na dynamice i niektóre wątki są niezadowalająco rozwinięte. Postacie, które miały być centralnym punktem historii, nie zawsze są wystarczająco rozbudowane i ich motywacje wydają się niejasne.
Pomimo tych wad, "Ogień" nadal przyciąga czytelnika swoją tajemniczością i magią, ale brakuje mu pełnego rozmachu i satysfakcjonującego rozwiązania. Sara Bergmark Elfgren i Mats Strandberg mają talent do tworzenia atmosfery, ale w tym przypadku nie wszystko układa się idealnie.
Ocena 4/10 odzwierciedla moje odczucia wobec tej książki, która ma swoje momenty, ale nie spełnia oczekiwań w pełni. Mimo to, dla fanów poprzedniej części serii, może być wartościowym kontynuowaniem przygody w świecie czarownic z Engelfors.
📖🐲
DNF 40%
Niestety kolejne rozczarowanie. Zaczyna się nawet ciekawie, no jasne jak typowa młodzieżówka, ale scena ze snem jest fajna, a to co przydarza się Eliasowi bardzo mroczne. Potem jakoś można dociągnąć do nocy czerwonego księżyca, ale od tego momentu intryga pikuje w dół. Po pierwsze czemu nie wszystkie dziewczyny dostają moce od razu? I dlaczego nie widzimy rozwoju mocy Rebeki tak jak w przypadku Vanessy albo Anny-Karin, tylko od razu z grubej rury: „To byłam ja, uwierzcie mi, bo ja tak mówię”. Po drugie na serio będą walczyć ze „złem” i ratować „świat”? Nie może być bardziej banalnie?
Niestety potem ta opowieść robi się potwornie wręcz nudna. Pozwolę sobie przytoczyć stosowny cytat ze strony 224:
„Nadchodzi wtorek, potem środa, czwartek i piątek. Nic się nie dzieje. Raz spotykają się w parku w celu ustalenia jakiejś strategii”.
Czy ja mam siłę na kolejne 348 (sic!) stron o podobnej dynamice? No nie, tym bardziej, że przeczytałam zakończenie i naprawdę parsknęłam śmiechem. Zwłaszcza na te drewniane dialogi z pocieszaniem. Niestety według mnie słabiutka.