Norra Latin

Okładka książki Norra Latin Sara Bergmark Elfgren
Okładka książki Norra Latin
Sara Bergmark Elfgren Wydawnictwo: Młody Book literatura młodzieżowa
621 str. 10 godz. 21 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Tytuł oryginału:
Norra Latin
Wydawnictwo:
Młody Book
Data wydania:
2019-09-25
Data 1. wyd. pol.:
2019-09-25
Liczba stron:
621
Czas czytania
10 godz. 21 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380573208
Tłumacz:
Patrycja Włóczyk

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Klucz Sara Bergmark Elfgren, Mats Strandberg
Ocena 7,7
Klucz Sara Bergmark Elfgr...
Okładka książki Ogień Sara Bergmark Elfgren, Mats Strandberg
Ocena 7,9
Ogień Sara Bergmark Elfgr...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
43 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
116
115

Na półkach:

Norra Latin - Sara Bergmark Elfgren

Powiem wam że podeszłam do tej książki z bardzo sceptycznym nastawieniem i bardzo długo zwlekałam z przeczytaniem tej pozycji ponieważ bałam się że będzie po prosty słaba i wprowadzi mnie w zastój czytelniczy. Z czego to wynikało? Lektura posiadała wszystkie motywy za którymi nie przepadam w książkach. A mianowicie motyw szkoły w połączeniu z magią/rzeczami paranormalnymi. Mimo tego że zaczynałam tą pozycje z negatywną energią skończyłam ją z uśmiechem na twarzy. Ta książka była tak super ! Bardzo się cieszę że moje uprzedzenia się nie potwierdziły. Książka jest bardzo mroczna. Fabuła jest wciągająca i angażująca przez to nie możemy oderwać się od książki. Pozytywnie się zaskoczyłam ponieważ nie jest to kolejna pozycja w inspirowana Harrym Potterem tylko zupełnie co innego. Jeżeli lubicie w książkach motywy dark academia, teatru,tajemnic,magii to ta pozycja jest dla was!


Recenzja z mojego ig @zuziawydro

Norra Latin - Sara Bergmark Elfgren

Powiem wam że podeszłam do tej książki z bardzo sceptycznym nastawieniem i bardzo długo zwlekałam z przeczytaniem tej pozycji ponieważ bałam się że będzie po prosty słaba i wprowadzi mnie w zastój czytelniczy. Z czego to wynikało? Lektura posiadała wszystkie motywy za którymi nie przepadam w książkach. A mianowicie motyw szkoły w...

więcej Pokaż mimo tovideo - opinia

avatar
658
113

Na półkach:

"Czy to naprawdę sen?"

„Norra Latin” to książka, która umiejętnie łączy kilka gatunków: grozę, powieść młodzieżową, kryminał i fantastykę.
Akcja osadzona została w pełnych klimatu murach tytułowej szkoły teatralnej, w klasie aktorskiej. Z pozoru jest to typowe artystyczne środowisko, w którym każdy ma jakieś marzenia i wyjątkową osobowość. Jednak tragiczne wydarzenie sprzed lat burzy standardowe szkolne życie, a głównym bohaterkom wręcz wywraca je do góry nogami. Niegdyś działy się tu złe rzeczy, których echo powraca i nie pozwala Tamar i Clei zaznać spokoju. Erling Jensen, jeden z byłych uczniów klasy teatralnej, rzekomo w tajemniczy sposób pozbawił życia nauczyciela, który znęcał się nad bratem Erlinga. Chłopak zmarł wskutek pobicia, a jego starszy brat zapragnął sam upomnieć się o sprawiedliwość. Nie wszyscy jednak wierzą w jego mordercze zamiary. Czy śmierć nauczyciela była czystą zemstą czy może nieszczęśliwym wypadkiem? A może jakieś tajemne moce owładnęły mężczyzną, który znęcał się nad uczniami? Nikt nie dowierza w krążące legendy, ale trudno je ignorować, gdy coś złowrogiego zdaje się czyhać na dwie uczennice… Powieść jest bardzo wciągająca, czyta się ją jednym tchem, zwłaszcza że tajemnicza zagadka sprzed lat aż prosi się o rozwikłanie. Bardzo spodobał mi się sposób wykreowania bohaterów, Tamar skradła moje serce od pierwszych stron, może dlatego, że jest nieco w opozycji do rozpieszczonej Clei. Nastrój grozy czuć od pierwszych stron, zresztą samo wydanie książki wizualnie przywodzi na myśl twórczość klasyków gatunku (ta czerwień z czernią plus tajemniczy budynek szkoły jakoś kojarzy mi się z Edgarem Allanem Poe). Ciekawostka: szkoła Norra Latin naprawdę istnieje, co jakoś dodało tej historii większego prawdopodobieństwa (pomimo całej jej fikcyjności i magii 😊 ). Motywy z Szekspira fajnie budują klimat tej historii – na koncepcie granicy realności i snu, prawdy i mary oparta została cała opowieść, co jest bardzo trafnym i pasującym do gatunku grozy zabiegiem. To naprawdę dobra młodzieżówka, która zresztą spodoba się także dorosłym.

"Czy to naprawdę sen?"

„Norra Latin” to książka, która umiejętnie łączy kilka gatunków: grozę, powieść młodzieżową, kryminał i fantastykę.
Akcja osadzona została w pełnych klimatu murach tytułowej szkoły teatralnej, w klasie aktorskiej. Z pozoru jest to typowe artystyczne środowisko, w którym każdy ma jakieś marzenia i wyjątkową osobowość. Jednak tragiczne wydarzenie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
162
52

Na półkach:

Czemu nikt nie mówi o tej książce?
"Norra Latin" to niezwykła historia z pogranicza kryminału, thrillera i młodzieżówki. Mamy tu duchy, starą akademię, tajemnicę i rozterki miłosne. Czego chcieć więcej? Z każdą stroną nie mogłam doczekać się dalszego rozwoju wydarzeń, bohaterowie są wielowymiarowi i pełnokrwiści, a akcja nabiera tępa i nie zwalnia. Gorąco polecam.

Czemu nikt nie mówi o tej książce?
"Norra Latin" to niezwykła historia z pogranicza kryminału, thrillera i młodzieżówki. Mamy tu duchy, starą akademię, tajemnicę i rozterki miłosne. Czego chcieć więcej? Z każdą stroną nie mogłam doczekać się dalszego rozwoju wydarzeń, bohaterowie są wielowymiarowi i pełnokrwiści, a akcja nabiera tępa i nie zwalnia. Gorąco polecam.

Pokaż mimo to

avatar
1238
258

Na półkach:

Pomysł super. Chwilami nie rozwinięte pewne wątki. Ale dobrze się czyta.

Pomysł super. Chwilami nie rozwinięte pewne wątki. Ale dobrze się czyta.

Pokaż mimo to

avatar
57
33

Na półkach:

Na początku w ogóle nie mogłam zabrać się za tę książkę ale gdy już przeczytałam sam początek bardzo mnie ona wciągneła. Jestem przekonana że każdy kto lubi chociaż trochę horrory powinien przeczytać tą książkę

Na początku w ogóle nie mogłam zabrać się za tę książkę ale gdy już przeczytałam sam początek bardzo mnie ona wciągneła. Jestem przekonana że każdy kto lubi chociaż trochę horrory powinien przeczytać tą książkę

Pokaż mimo to

avatar
441
91

Na półkach: , ,

Dzieła Szekspira, tajemnicza szkoła i zjawiska paranormalne? Brzmi, jak idealne połączenie na jesień!
"Norra Latin" - 7/10.
__________

Żywione od dziecka marzenia Tamar - czułej na piękno i nieprzyzwyczajonej do miejskiego poruszenia dziewczyny z prowincji - oraz, przepełniona rolami w telewizyjnych produkcjach oraz koneksjami w teatrze, codzienność Clei spotykają się w szkolnych murach Norra Latin. Placówka jest jedną z najlepszych uczelni aktorskich w całym kraju, a przy tym skrywa tragiczną historię, z którą muszą zetknąć się obydwie dziewczyny. Clea od dziecka pamięta opowieści o tajemniczym Erlingu Jensenie, który, za pomocą niewiadomych środków, zamordował nauczyciela podczas wystawiania "Snu nocy letniej", a Tamta wszędzie zaczyna dostrzegać tajemniczego chłopaka w przerażającej masce. Wygląda na to, że Erling namiesza w życiu obydwu z nich, a nawet sprawi, że otrą się o śmierć... Czy to jednak wszystko, co skrywają złowrogie mury szkoły?
__________

Do powieści zdecydowanie przyciągnął mnie jej mroczny klimat i fakt, że akcja związana jest z teatrem i dzieje się w szkole - uwielbiam książki, które dotyczą jakichś niezwykłych placówek, w stylu Hogwartu czy Akademii Ellinghama! Sięgnęłam więc po nią z ogromną nadzieją i, na szczęście, się nie zawiodłam.

Powieść wciąga już od pierwszych stron, które są bezpośrednim odwołaniem do jej końcówki - czytelnik od razu chce wiedzieć, jak doszło do danej sytuacji i śledzi akcję z ogromnym niepokojem.
Rozdziały podzielone są zaś w nieco nietypowy sposób - połowa z nich należy do Clei, a połowa - do Tamar. Każdy z nich dzieli się na osobne, mniejsze wątki w obrębie opowieści danej postaci, które często się przenikają, dzięki czemu możemy przeżyć każdą sytuację z dwóch różnych punktów widzenia. Z jednej strony, jest to ogromny plus, ale jednocześnie wprowadza niejaki chaos i nie zawsze dopina fabułę na ostatni guzik.

Historia odbywa się w dwóch płaszczyznach czasowych, które ładnie zazębiają się pod koniec i wszystko w ogóle byłoby wspaniale, gdyby nie nagłe wkroczenie magii, będącej zwrotem akcji, co było już bliskie kiczu. Mimo to, dalsza część książki dobrze to wynagradza, a zakończenie - satysfakcjonuje. Aż trudno się po nim domyślić, że jest to dopiero pierwszy tom trylogii!

Relacje międzyludzkie ukazane są wręcz wspaniale i prawdziwie - każda z nich ma swe manakemnty, część jest toksyczna, a inne stanowią piękny przykład miłości romantycznej i platonicznej. Czytelnik ma wgląd do codzienności różnych rodzin, z odmiennymi problemami, co pozwala lepiej zrozumieć motywacje każdego bohatera z osobna
Mam jednak pewne zastrzeżenia co do jednej z postaci, - Clei - która jest typową Mary Sue i szkolną gwiazdą, rodem z amerykańskich filmów, co może być raczej irytujące dla czytelnika. Jednak wszyscy bohaterowie drugoplanowi (rodzina, przyjaciele, nauczyciele czy sam Erling) i ich historie dobrze to wynagradzają, Tamar stanowi bardzo sympatyczną postać, a przy tym wszyscy mają przepiękne imiona! (Fun fact: jestem bardzo czuła na to, jak nazywają się postacie i często mnie to kupuje.)

Ja przy powieści bawiłam się bardzo dobrze i od czasu, gdy ją zakończyłam, nie mam ochoty czytać nic innego! Jeśli lubicie nieco mroczny klimat i wątek teatru, to bardzo polecam!
__________

Dzieła Szekspira, tajemnicza szkoła i zjawiska paranormalne? Brzmi, jak idealne połączenie na jesień!
"Norra Latin" - 7/10.
__________

Żywione od dziecka marzenia Tamar - czułej na piękno i nieprzyzwyczajonej do miejskiego poruszenia dziewczyny z prowincji - oraz, przepełniona rolami w telewizyjnych produkcjach oraz koneksjami w teatrze, codzienność Clei spotykają się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2904
67

Na półkach: , ,

Powieści z nutką grozy, które nawiązują do sztuk teatralnych, są dla mnie szczególnie interesujące. Właśnie ten motyw przekonał mnie do tego, aby sięgnąć po "Norra Latin" i poznać tajemnicę tytułowego miejsca. Co ciekawe, w Sztokholmie istnieje ono naprawdę – pełni jednak funkcję nie szkoły, a centrum konferencyjnego. Taki bardzo rzeczywisty element bardzo dobrze robi całości…

Historia zaczyna się bardzo niepokojąco i – co ciekawe – odrobinę zdradza zakończenie całości, jednocześnie nic nie zdradzając. Wiem, brzmi to dość zabawnie, ale naprawdę nie można za wiele z tego fragmentu wywnioskować, a jedynie nabrać jeszcze większej chętki na lekturę, aby poznać tajemnicę tego, co wydarzyło się naprawdę w Norra Latin. Powieść prowadzona jest głównie z perspektywy dwóch nastolatek, bardzo różnych od siebie, a jednak podobnych, których los bardzo, bardzo powoli się splata. Opowieść z początku rozwija się bardzo leniwie, w treści przeplatają się głównie problemy nietypowych młodych ludzi oraz śledztwo Tamar (jeden z głównych bohaterek),niemniej im dalej w historię, tym więcej niepokojących i paranormalnych elementów wkracza do akcji. Pojawia się też coraz więcej niewiadomych, które – na szczęście – w finale zostają wyjaśnione. A ostatnie kilkadziesiąt stron to naprawdę ostra jazda!

"Na ile jesteśmy w stanie zrozumieć drugiego człowieka?
Za pośrednictwem książek, teatru, telewizji, filmów i gier możemy wejść w czyjeś buty. Ale czy w ogóle da się naprawdę zrozumieć, jak to jest być kimś innym? Na ile możemy zrozumieć świat drugiego człowieka?"

Narracja "Norra Latin" jest doprawdy fenomenalnie napisana, żywiołowo i marzycielsko zarazem, dzięki czemu łatwo nawiązać więź z bohaterkami, co uważam za ogromny atut. Poza elementami nie z tego świata, pojawiają się tutaj m.in. motywy takie jak toksyczna miłość, osamotnienie, mroczne aspekty sławy i pieniędzy oraz... znacznie więcej – jak choćby fragmenty nawiązujące do znanej nam popkultury (przede wszystkim literatury, ale nie tylko). Najbardziej interesujące dla mnie (nie ujmując niczego tym wcześniej wymienionym wątkom) były fragmenty, w których pojawiał się właśnie teatr – zajęcia bohaterek oraz różne ciekawostki, przede wszystkim na temat Szekspira i jego dzieł, nawiązań do mitologii (szczególnie Dionizosa) i sekretnych stowarzyszeń oraz… masek. Nieco nawet wygooglowałam na ten temat i… jeśli macie słabe nerwy, nie szukajcie tego, bo autorka wyraźnie zainspirowała się tutaj pewnymi wydarzeniami-legendami… Odchodząc od tego tematu, warto tutaj dodać, że w książce pojawia się również homoseksualizm, jednak nie jest on tutaj narzucany, tudzież usilnie promowany – jest ładnie wpleciony w całość i nie razi w oczy.

"Nieszczęśliwa miłość boli. Jest jak nostalgiczne wspomnienie czegoś, czego nigdy nie będzie dane nam przeżyć. Przebłysk wspaniałej, równoległej rzeczywistości, której nigdy nie będzie nam dane odwiedzić. I chociaż sprawa od początku jest przegrana, człowiek i tak ma nadzieję."

"Norra Latin" to najlepsza powieść młodzieżowa, jaką przeczytałam w ostatnich miesiącach. Przepysznie tajemnicza, pełna sztuki oraz emocji, napisana zjawiskowo lekkim i refleksyjnym piórem – zrobiła na mnie wrażenie i jestem przekonana, że zrobi i na wielu innych czytelnikach, nie tylko nastolatkach. Jeśli lubicie rzeczywistych bohaterów oraz historie z dreszczykiem – to lektura wprost stworzona dla Was! Polecam z całego serducha!

Powieści z nutką grozy, które nawiązują do sztuk teatralnych, są dla mnie szczególnie interesujące. Właśnie ten motyw przekonał mnie do tego, aby sięgnąć po "Norra Latin" i poznać tajemnicę tytułowego miejsca. Co ciekawe, w Sztokholmie istnieje ono naprawdę – pełni jednak funkcję nie szkoły, a centrum konferencyjnego. Taki bardzo rzeczywisty element bardzo dobrze robi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
522
522

Na półkach:

Na książkę „Norra Latin” Sary Bergmark Elfgren czekałam z niecierpliwością. Głównie przemówiła do mnie jej okładka – cudo! Czy treść okazała się równie interesująca? Po samym opisie mogłam wnioskować, że tak. Na początku lektura okazała się nieco zawiła, skomplikowana i przyznam szczerze, że do pewnego momentu trochę mnie nudziła. Dość dużo zagmatwanych treści sprawiło, że nieco się pogubiłam i nieco zmęczyłam. Jednak z biegiem stron zaczęło się robić ciekawiej i ciekawiej, aż doszło do tego, że nie mogłam przestać czytać. Tajemnicza, nawiedzana przez upiora szkoła, legenda, owiana tajemnicą czerwona maska, która działa na ludzi w dziwny sposób – to wszystko spowodowało, że jak najszybciej chciałam poznać zakończenie. Dwie główne bohaterki – Clea i Tamar zostały bardzo dobrze wykreowane przez autorkę, a fabuła książki okazała się naprawdę ciekawa. „Norra Latin” jest pierwszym tomem serii i powiem szczerze, że już mam ochotę przeczytać drugi. To chyba mówi samo za siebie.

Na książkę „Norra Latin” Sary Bergmark Elfgren czekałam z niecierpliwością. Głównie przemówiła do mnie jej okładka – cudo! Czy treść okazała się równie interesująca? Po samym opisie mogłam wnioskować, że tak. Na początku lektura okazała się nieco zawiła, skomplikowana i przyznam szczerze, że do pewnego momentu trochę mnie nudziła. Dość dużo zagmatwanych treści sprawiło, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
621
420

Na półkach: , , , ,

Na plus przemawia u mnie okładka, bowiem jednocześnie jest tajemnicza, a zarazem minimalistyczna oraz sam opis, bo został tak skonstruowany, że ciężko było mi się nie oprzeć sięgnięciu po tę pozycję. I w sumie spodziewałam się odrobinę czegoś innego. Myślałam, że główny wątek to będzie rozwikłanie (stopniowo i nie nagle!) zagadki wydarzeń z przeszłości, kiedy to już w prologu czytelnik otrzymał rozwiązanie niczym na tacy. Poza tym książka jest zbyt długo. Serio, musiała ona mieć aż ponad 600 stron? Czasem miałam wrażenie, że w kółko czytam o tym samym... Skrócenie o połowę dobrze by tej powieści zrobiło. Za to podobał mi się sam pomysł na fabułę, kreacja poszczególnych bohaterów. I fajne było to, że autorka zdecydowała się osadzić akcję w szkole, której budynek nadal istnieje (chociaż pełni już trochę inne funkcje).

Na plus przemawia u mnie okładka, bowiem jednocześnie jest tajemnicza, a zarazem minimalistyczna oraz sam opis, bo został tak skonstruowany, że ciężko było mi się nie oprzeć sięgnięciu po tę pozycję. I w sumie spodziewałam się odrobinę czegoś innego. Myślałam, że główny wątek to będzie rozwikłanie (stopniowo i nie nagle!) zagadki wydarzeń z przeszłości, kiedy to już w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3129
2062

Na półkach:

Cykl: Stockholmsserien (tom 1)

"To, co nazywamy przypadkiem lub zrządzeniem losu, w rzeczywistości może być magią."

Okładka super. Pomysł jeszcze lepszy (przypominał mi klimatem bardzo dobrą historię z Teatru złoczyńców).
Ale wykonanie... nie najlepsze. Przynajmniej do połowy.

Miałam wrażenie, że autorka nie do końca wiedziała, na jakiej kategorii literackiej ma się skupić w swojej powieści.

Rozwlekłe treści. Skakanie od nastroju do nastroju. Od horroru do dramatu.
Gdyby nie ten misz masz gatunkowy, byłoby całkiem nieźle.

A i tak jest na tyle intrygująco, że nie da się odłożyć tej opowieści.

Nawiedzona szkoła dla aktorów.
Szkoła, która ma własną legendę.
I własnego upiora.

Co tak naprawdę nawiedza szkołę?
Czym jest tajemnicza, demoniczna czerwona maska?

"Przyciskam maskę do twarzy, zakładam skórzany pasek na głowę. Drewno jest miękkie i zaskakująco ciepłe. Jest jak druga skóra. Czuję woń krwi i zapach lasu.
Zaczyna mnie mrowić w palcach. Kłuje mnie i łaskocze, jakby przez moje dłonie przebiegał prąd. W tej samej chwili, gdy uzmysławiam sobie, że dzieje się coś złego, i tak już wiem, że jest za późno."

Czy faktycznie odbiera rozum?
I czym jest trickster?

Dwie dziewczyny. Clea i Tamar. Ta pierwsza mega irytująca (mnie),szesnastoletnia drama queen. Ta druga, dziewczyna z potencjałem, wrażliwa i podatna na magię.

"Przez całe życie marzyłam o tym, by przytrafiło mi się coś magicznego, coś, co mi udowodni, że baśnie istnieją naprawdę. Drzwi w szafie. Przejście do podziemnego świata. Magiczny krąg."

Dużo młodzieżowych akcentów do połowy, która jest mega rozflaczała. Potem jest już lepiej.

Drugi tom zapowiada więcej magii - zerknę :)

Cykl: Stockholmsserien (tom 1)

"To, co nazywamy przypadkiem lub zrządzeniem losu, w rzeczywistości może być magią."

Okładka super. Pomysł jeszcze lepszy (przypominał mi klimatem bardzo dobrą historię z Teatru złoczyńców).
Ale wykonanie... nie najlepsze. Przynajmniej do połowy.

Miałam wrażenie, że autorka nie do końca wiedziała, na jakiej kategorii literackiej ma się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    136
  • Przeczytane
    50
  • Posiadam
    13
  • Teraz czytam
    5
  • 2020
    4
  • Legimi
    2
  • 2022
    2
  • 2020
    2
  • Ulubione
    2
  • 2021
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Norra Latin


Podobne książki

Przeczytaj także