Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński13
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać347
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Roger Boar
1
7,5/10
Pisze książki: reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,5/10średnia ocena książek autora
2 przeczytało książki autora
2 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
The World's Most Infamous Murders Nigel Blundell
7,5
Świetna, wciągająca książka, która naprawdę potrafi przerazić tym, do jakich okrucieństw zdolny jest człowiek wobec drugiego człowieka. Mamy tu i Kubę Rozpruwacza i Syna Sama i im podobnych z Bonnie i Clydem włącznie, i choć pozycja ta nie wyczerpuje bynajmniej tematy (głównie z powodu lat jakie minęły od jej wydania),to warto ja przeczytać. Ku przestrodze. Szczególnie dla tych, którzy pod hasłem psychopata widzą jedynie chwytne, medialne nazwy.
The World's Most Infamous Murders Nigel Blundell
7,5
"The world's most infamous murders". Książka stanowi zbiór światowej sławy (lub niesławy) morderców, trucicieli, kryminalistów wszelkiej maści. Autorzy skupiają się na przedstawieniu sylwetek morderców, ich ofiar, zbrodni i procesów w dosłownie telegraficznym skrócie. Każda historia nie stanowi wnikliwego badania zbrodni, nie ma tutaj głębokiej analizy sprawców oraz ofiar. Jest za to historia opisana bardzo zwięźle i dosyć rzeczowo. Czasami nie brakuje również szczypty ironii, co osobiście uważam za bardzo dobry chwyt!
Oprócz znanych na całym świecie morderców pokroju Berkowitza, Mansona, Gacyego czy Desalvo autorzy przedstawiają nam cały szereg innych zbrodniarzy, o których przyznam, że słyszałem pierwszy raz! Roger Boar i Nigel Blundell nie skupiają się jedynie na zbrodniach popełnionych w drugiej połowie XX wieku! Sięgają znacznie głębiej i opisują również bardzo stare sprawy tj. morderstwa Kuby Rozpruwacza, Lizzie Borden lub Bonnie i Clyde'a.
Książki typu true crime czytam praktycznie od zawsze ale jednak okazało się, że po całych stosach książek tego typu mogę być jeszcze czymś zaskoczony! Autorzy niejednokrotnie zaskakiwali mnie okrucieństwem i pomysłowością morderców, po których sięgnęli, a także naiwnością ludzi żyjących dookoła zbrodniarzy! Książka przedstawia bardzo dużo spraw, o których wcześniej nigdzie nie czytałem ani nie widziałem żadnego programu kryminalnego! Boar i Blundell sięgają również po zbrodnie nieco zapomniane. Przedstawiają morderców, o których kiedyś, dawno temu słyszałem ale przez całe lata ich "wyczyny" uleciały mi z głowy.
Książka posiada bardzo dużo zdjęć morderców, ofiar, miejsc zbrodni oraz wycinków z gazet w przypadku morderstw sprzed wielu lat lub sprzed wieku, co dla mnie jest bardzo dużym plusem. Możemy zobaczyć osoby o których właśnie czytamy i obejrzeć miejsca, w których wydarzyły się straszne zbrodnie. Dodatkowym plusem jest bardzo dużo krótko opisanych ciekawostek kryminalnych! Autorzy co jakiś czas wrzucają króciutkie historyjki innych morderstw lub ciekawostki z dochodzeń!
Lekturę tej książki musiałem sobie jednak dawkować. Oczywiście nie ze względu na okrucieństwo, o jakim piszą autorzy, tylko ze względu na ultra mały druk jakim ta książka jest wydrukowana! Opowieści o najsłynniejszych mordercach świata potrafiły mnie bardzo szybko wciągnąć jednak mikrodruk, jaki posiada ta książka wypalał mi oczy! Po przeczytaniu mniej więcej dwóch czy trzech historii moje oczy miały stanowczo dość!
Jeżeli lubicie sięgnąć po true crime w oryginale i nie przeszkadzają Wam książki napisane w dosłownie telegraficzny sposób to te historie będą dla Was świetną propozycją! Jeżeli wolicie czytać opowieści o mordercach bardzo mocno zagłębiające się w ich historie to możecie być tą książką nieco zawiedzeni. Polecam ją jednak jako bardzo dobrą ciekawostkę!