Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Zelda Fitzgerald
Znana jako: Zelda Sayre
5
6,3/10
Pisze książki: literatura piękna, biografia, autobiografia, pamiętnik
Urodzona: 24.07.1900Zmarła: 10.03.1948
Urodzona jako Zelda Sayre, była żoną pisarza F. Scotta Fitzgeralda, z którym wzięła ślub w 1920 roku.
W 1932 roku wydała autobiograficzną powieść Save Me the Waltz. Fitzgerald, przez wielu w swojej epoce uważana za ucieleśnienie nowoczesnej dziewczyny, była niewątpliwym pierwowzorem słynnych bohaterek powieści męża, zwłaszcza Nicole Diver z Czuła jest noc.
W kwietniu 1930 roku miała pierwszy napad depresji; wkrótce stwierdzono u niej schizofrenię, i odtąd musiała okresowo przebywać w szpitalach psychiatrycznych. W roku 1934 rozstała się na zawsze z mężem, choć nigdy się formalnie nie rozwiedli. Zginęła w wieku 47 lat w wyniku pożaru w szpitalu Highland Mental Hospital w Asheville, razem z ośmioma innymi pacjentkami.http://
W 1932 roku wydała autobiograficzną powieść Save Me the Waltz. Fitzgerald, przez wielu w swojej epoce uważana za ucieleśnienie nowoczesnej dziewczyny, była niewątpliwym pierwowzorem słynnych bohaterek powieści męża, zwłaszcza Nicole Diver z Czuła jest noc.
W kwietniu 1930 roku miała pierwszy napad depresji; wkrótce stwierdzono u niej schizofrenię, i odtąd musiała okresowo przebywać w szpitalach psychiatrycznych. W roku 1934 rozstała się na zawsze z mężem, choć nigdy się formalnie nie rozwiedli. Zginęła w wieku 47 lat w wyniku pożaru w szpitalu Highland Mental Hospital w Asheville, razem z ośmioma innymi pacjentkami.http://
6,3/10średnia ocena książek autora
81 przeczytało książki autora
162 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Aktualności
10
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
- Ostrzegam pana jednak - powiedziała - że jestem naprawdę sobą tylko wówczas, gdy zamieniam się w kogoś innego, kogo obdarzam tymi cudownym...
- Ostrzegam pana jednak - powiedziała - że jestem naprawdę sobą tylko wówczas, gdy zamieniam się w kogoś innego, kogo obdarzam tymi cudownymi cechami mojej wyobraźni.
2 osoby to lubią
Ach, to sekretne życie mężczyzny i kobiety. Marzenie o tym, o ile lepsi bylibyśmy, gdybyśmy byli kimś innym, albo nawet sobą, i poczucie, że...
Ach, to sekretne życie mężczyzny i kobiety. Marzenie o tym, o ile lepsi bylibyśmy, gdybyśmy byli kimś innym, albo nawet sobą, i poczucie, że nie wykorzystaliśmy w pełni swojego potencjału.
1 osoba to lubiŚwiat jest straszny i tragiczny. Nie możemy uciec od tego, czego pragniemy.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Zatańcz ze mną ostatni walc Zelda Fitzgerald
4,9
Mam problem z oceną i opinią dzieł napisanych prostym językiem. Przerabiałem Fitzgeraldów w pewnym stopniu i zdołałem określić ich język, sposób wysławiania się i także promowany przez nich (o zgrozo!),rzekomy, romantyzm. Jak nie przepadam za zbyt idealną prozą Scotta, tak jego małżonka urzekła mnie poetyką swych tekstów. Muszę jednak dodać, że tylko to ratuje "Zatańcz ze mną Ostatni Walc". Ta poetyka określa romantyzm sentymentalnej damy dobrze usytuowanej w epoce, której zagraża jażmo wojny, ale jej nieświadomość posuwa do swego rodzaju tomiwisizmu i rozrzutności materialno-moralnej. Jest to jednak zdecydowanie romantyzm wrażliwej kobiety. Mogę wywnioskować tak z tej powieści, jak i z listów Zeldy, iż w głośnym związku to ona była tą bardziej wrażliwszą i to ona potrafiła żywiej opisać swoje emocje. Świetnie moim zdaniem wykorzystała to w swej powieści. Tu już można śmiało zaznaczyć, iż powieść ta jest powieścią autobiograficzną. Znając biografię pary Fitzgeraldów szybko można dojść do tej konkluzji. Był to niezaprzeczalnie znak rozpoznawczy pisarskiej marki "Fitzgerald", że to o sobie pisali Scott i Zelda. Dogryzali sobie w podejściach do swych uczuć, ale oznajmiali swą miłość poprzez głównych bohaterów. Tak jest i w przypadku "Zatańcz ze mną Ostatni Walc". Zelda pod postacią swej bohaterki Alabamy, Scott, pod postacią Davida Knighta i córeczka Scottie, pod postacią Bonnie, a nawet Ojciec Zeldy, jako Sędzia Beggs.
Wydarzenia w powieści dzieją się początkowo na południu Ameryki. Autorka wspomina dzieciństwo, młodzieńcze zauroczenia Alabamy i w końcu pojawienie się tego jedynego, który wyciągnie ją z rodzinnego domu, by podbijać świat wyższych sfer. David Knight jest malarzem i żeni się z Alabamą. Niedługo potem rodzi się córeczka Bonnie. Śledzimy małżeństwo na pełnego przepychu przyjęciach. W końcu akcja przenosi się do Paryża, a stamtąd do Szwajcarii. Oba miejsca są retrospekcją Alabamy, a właściwie Zeldy podczas jej najważniejszego etapu w życiu, czyli nauki baletu. Tak w skrócie można streścić akcję powieści, a w międzyczasie odnaleźć kilka ważnych życiowo i filozoficznie zauważeń przysuwanych nam przez Zeldę. Być może nie odczuwam tego co chciała przekazać autorka w ogólności i zapewne wiele pań uznałoby, że nie rozumiem, o co chodzi w fabule. Tym bardziej oskarżony byłbym o nie odczuwanie tego romantyzmu, jaki osnuwa historię, ale z perspektywy wymagającego czytelnika, jest ona równie nudna, co Fitzgeraldowski "Wielki Gatsby". Chociaż tu bardziej powinienem się odnieść do "Czułej Nocy", która miała być pierwowzorem historii zawartej w powieści Zeldy. Nkestety "Czułej Nocy" jeszcze nie czytałem, ale nie omieszkam sprawdzić stanowiska. Chciałbym też jednocześnie się obronić, bo jak wspomniałem proza Zeldy bardziej do mnie przemawia. Tak odczuwałem znakomitość jej opisów, jakoby w jakimś przyśnieniu miała się odgrywać nic nie wiążąca z krajobrazem ludzka egzystencja. Uwielbiałem rozbierać słowo w słowo zdania jakimi opisywała autorka pejzaże, krajobrazy, pory, a nawet atmosfery towarzyszące następującym wydarzeniom. Pławiłem się w poetyce delikatnie zapisanej aury toczącej się akcji, jednak Zelda nie miała talentu do dialogów. Większość z nich wynikała znikąd i była jakby wtrętem nic nie tłumaczącym wynikłych zdarzeń. Dało się wyczuć pasję, jaką autorka darzyła swoją drogę przez balet. Ten temat w powieści jest chyba najlepiej skonstruowany i odnosi się nie tyle do postaci autorki, jej relacji z rodziną ile także do technicznego określenia specyfiki baletowej. Zelda pisała tą powieść wraz z mężem. Po baletowej przygodzie, gdy skierowano ją do kliniki psychiatrycznej długo trwało, by skończyła pisać. Pisała zatem jeszcze długo w trakcie pobytu w klinice. Być może jestem trochę sadystą, ale liczyłem na jakieś paranoiczne kąski zawarte w powieści. Sądziłem, ze mrok jaki otoczył autorkę stanie się opadnięciem pewnej kurtyny i koncept powieści bardzo się zmieni. Jednak nie! Do samego końca powieść jest iście Fitzgeraldowska. Zakończenie dla mnie nie zrozumiałe i jawi mi się jako ukłon w stronę starych filmów noir, w którym romans trwa po ostatnią scenę. Mam osobisty sentyment do tej powieści, dlatego z chęcią tańczę walca z oniryczną poetycznością Zeldy i stawiam ją wyżej męża w hierarchii pisarskiej. Zainteresowani pisarskimi warsztatami z minionych epok mogą zajrzeć, ale wymagający czytelniku, podaruj sobie jeśli liczysz na wartką akcję. Damy natomiast rozmarzą się na pewno!
Zatańcz ze mną ostatni walc Zelda Fitzgerald
4,9
Pierwsze polskie wydanie autobiograficznej powieści Zeldy Fitzgerald, które w dodatku jest pierwowzorem znanego utworu Francisa Scotta Fitzgeralda „Czuła jest noc”. To właściwie wystarczająca zachęta, aby sięgnąć po tę pozycję wydawnictwa Pascal, choćby dla samego porównania obydwu utworów.
Zelda żyjąca w cieniu męża chwytała się różnych działań artystycznych, aby odnaleźć własną tożsamość i przestać być tylko efektownym tłem dla działalności Fitzgeralda. Tym mniej ciekawie wygląda miejsce jej powieści w historii literatury. „Zatańcz ze mną ostatni walc” to książka popularna i zachwalana przez samych wydawców jako dopełnienie twórczości Francisa. Teraz polski czytelnik ma szansę przekonać się czy powieść Zeldy obroni się jako samodzielne dzieło, czy też pozostanie zaledwie ciekawostką dla dociekliwych.
Wyrwanie się z prowincji, życie w dostatku i sławie to marzenia Alabamy. Szansą na ich realizację okazuje się związek z dobrze rokującym, początkującym malarzem – Davidem Knightem. Za jego sprawą młoda dziewczyna porzuca małomiasteczkowy, przaśny żywot na rzecz pełnej przepychu egzystencji u boku artysty. Małżeństwo Knightów zdobywa Europę, a paryskie salony artystyczne stają przed nimi otworem.
Recenzja opublikowana w całości na moim blogu:
http://kocielektury.blogspot.com/2014/05/zelda-fitzgerald-zatancz-ze-mna-ostatni.html
oraz w serwisie Literadar:
http://literadar.pl/pl/newsy/478/Zatancz_ze_mna_ostatni_walc