Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Anthony Delius
1
6,8/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzony: 01.01.2012Zmarły: 01.01.1989
Poeta południowoafrykański. Ma w swoim dorobku 2 zbiory poetyckie: "An Unknown Border" i "A Corner of the World", tom satyrycznych wierszy politycznych "The Last Division", książkę podróżniczą i sztukę. Przez kilka lat był komentatorem politycznym "Cape Times".http://
6,8/10średnia ocena książek autora
15 przeczytało książki autora
30 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
24 współczesne opowiadania południowoafrykańskie Alex La Guma
6,8
Na książkę pt. "24 współczesne opowiadania południowoafrykańskie" składają się dokładnie 23 opowiadania i 8 wierszy. Jestem ciekawa, kto wymyślił tytuł...
Ale pomijając, na tę książkę trafiłam przypadkiem w bibliotece, z ciekawości i miłości do opowiadań wzięłam, czego zaczęłam szybko żałować. Książka leżała, a ja myślałam: "to musi być straszna nuda, chyba nie przeczytam", ale kiedy zaczęłam... naprawdę trudno się od tej książki "oderwać". Od pierwszego do ostatniego opowiadania czyta się jednym tchem. Jej najsłabszym punktem są wiersze. O ile opowiadania potrafią uderzyć, o tyle obok tych wierszy przeszłam dość obojętnie (choć kocham poezję).
Początkowe opowiadania są bardzo ciekawe, mniej więcej w połowie robi się na moment nudno, ale naprawdę na moment...
Jeszcze jednym plusem jest to, że opowiadania są krótkie, każde ma mniej więcej 10 stron, nie ma tu nudnych opisów, które pochłaniają tylko papier, a które się po prostu pomija.
Pierwsze spotkanie z literaturą afrykańską i już wiem, że na pewno nie ostatnie.