Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant64
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński32
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mirosław Przeździecki
1
6,3/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
25 przeczytało książki autora
22 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Kunersdorf 1759 Mirosław Przeździecki
6,3
Niewykorzystane zwycięstwo. Tak w skrócie można opisać bitwę pod Kunowicami, gdzie Fryderyk II Wielki doznał klęski z rąk rosyjskich w czasie wojny siedmioletniej. Austria, która była w koalicji z Rosją przeciwko Prusom, militarnie niezbyt garnął się do czegokolwiek. Za to chętnie podejmowali działania przeciw zwiększeniu się wpływów rosyjskich po wygranej bitwie. Ot, taki sojusznik.
Kunersdorf 1759 Mirosław Przeździecki
6,3
Szkolna pała za opracowanie kwestii geograficznych i przemarszu armii w kampanii roku 1759. Pozycję cechuje dowolność z nazewnictwie, bo pan Przeździecki nie mógł się zdecydować, czy będzie używał nazw polskich czy niemieckich. Rozumiem, że w przypadku osad znajdujących się poza I RP (Śląsk czy Nowa Marchia) sensowne jest używanie nazw niemieckich, ale przytoczenie egzonimu (przynajmniej w nawiasie) jest wskazane, w pozycji popularnonaukowej wręcz wymagane. Natomiast nazw niemieckich autor używa nawet w przypadku miejscowości które w tamtym okresie były polskie (np. Betsche zamiast Pszczew). Pojawiają się nazwy miejscowości których nijak nie mogę zidentyfikować, a to dziwne bo znajdowały się w Wielkopolsce – Persk, Senkow. Występują rażące błędy w deklinacji – Kcynia w dopełniaczu to Kcyni, nie Kcyniu; Zbąszyń w miejscowniku to (gdzie? w) Zbąszyniu nie Zbąszynie; Pniewy w dopełniaczu to (w stronę) Pniew nie (w stronę) Pniewa, bo wówczas mielibyśmy do czynienia z zupełnie inną miejscowością, a skoro wojska rosyjskie ścigały oddział Dohna z Obornik i skoro starły się z nim 15 lipca pod Lwówkiem, to znaczy, że w nocy z 14 na 15 lipca musiały być w odległych o 9 km. Pniewach a nie 53 km. Pniewie (i to położonym na zachód od Lwówka). Śledzenie ruchów wojsk na mapie z tą pozycją to prawdziwą mordęga.