Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik239
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Serge Pelle
Źródło: wikipedia
9
6,5/10
Pisze książki: komiksy
Urodzony: 1969 (data przybliżona)
Francuski grafik i ilustrator, twórca komiksów. Najbardziej znany z cyklu komiksów s-f Orbital tworzonych w duecie z Sylvainem Runbergiem.
W 1989 roku ukończył l'école Brassart gdzie spędził trzy lata. Pracę zawodową początkowo związał z firmami reklamowymi w Paryżu . Jako pisarz i ilustrator swój pierwszy album "Wielki przewrót" opublikował w 1998 roku.
W 1989 roku ukończył l'école Brassart gdzie spędził trzy lata. Pracę zawodową początkowo związał z firmami reklamowymi w Paryżu . Jako pisarz i ilustrator swój pierwszy album "Wielki przewrót" opublikował w 1998 roku.
6,5/10średnia ocena książek autora
40 przeczytało książki autora
37 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Orbital #08: Contacts
Sylvain Runberg, Serge Pelle
Cykl: Orbital (tom 8)
7,0 z 1 ocen
3 czytelników 0 opinii
2019
Orbital #07: Implozja
Sylvain Runberg, Serge Pelle
Cykl: Orbital (tom 7)
6,6 z 7 ocen
13 czytelników 1 opinia
2017
Orbital #06: Opór
Sylvain Runberg, Serge Pelle
Cykl: Orbital (tom 6)
6,6 z 14 ocen
20 czytelników 1 opinia
2016
Orbital #05: Sprawiedliwość
Sylvain Runberg, Serge Pelle
Cykl: Orbital (tom 5)
6,5 z 14 ocen
20 czytelników 1 opinia
2015
Orbital #4: Spustoszenia
Sylvain Runberg, Serge Pelle
Cykl: Orbital (tom 4)
6,7 z 18 ocen
25 czytelników 1 opinia
2013
Orbital #3: Nomadowie
Sylvain Runberg, Serge Pelle
Cykl: Orbital (tom 3)
6,4 z 19 ocen
27 czytelników 1 opinia
2013
Orbital #02: Pęknięcia
Sylvain Runberg, Serge Pelle
Cykl: Orbital (tom 2)
6,4 z 27 ocen
35 czytelników 3 opinie
2012
Orbital #01: Blizny
Sylvain Runberg, Serge Pelle
Cykl: Orbital (tom 1)
6,6 z 32 ocen
48 czytelników 5 opinii
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
Orbital #02: Pęknięcia Sylvain Runberg
6,4
Bezpośrednia kontynuacja poprzedniego tomu. Bohaterowie dalej przebywają na księżycu Senestam, gdzie pomagają ludzkim kolonistom, na których wysiedleniu zależy wysoko postawionym politykom. Tom w odróżnieniu od poprzednika niestety nie rozbudowuje świata, ale skupia się na akcji, co dla mnie było minusem. Rozwiązanie zagadki było dla mnie dosyć przewidywalne, a konflikt w pewnym momencie przestał mnie interesować. Na dodatek końcówka jest za trochę bardzo chaotyczna i nie za bardzo mogłem się połapać co się dzieje. Jeżeli chodzi o rysunki, to obce rasy, wynalazki czy „krajobrazy”wyglądają bardzo fajnie, ale niestety postacie ludzkie wyglądają za bardzo kreskówkowo jak dla mnie. Ogólnie komiks czytało mi się tak sobie (a pierwszy tom wręcz mnie zachwycił),głównie broni go atmosfera, która mi strasznie przypadła do gustu.
Orbital #02: Pęknięcia Sylvain Runberg
6,4
Druga połowa historii oraz jej zakończenie jednak trochę rozczarowywują. Jest to ten rodzaj rozczarowania, który ma miejsce, gdy opowiadana historia jest na tyle realistyczna, że nie może zaoferować pełnego fajerwerków happy-endu. Tak, przyznaję się bez bicia: w pewien sposób jestem trochę wypaczony przez Hollywood. Lubię takie jednoznaczne szczęśliwe zakończenia, pod warunkiem, że droga ku takiemu rozwiązaniu jest kręta, pełna rozmaitych przeciwności i mimo wszystko „realistyczna” w ramach zbudowanego przez autora świata.
„Pęknięcia” przejmuje narrację bezpośrednio po końcu pierwszego tomu „Orbitalu”. Niby wszystko potrzebne do blockbustera jest na miejscu: dramatyczne walki o przetrwanie, brudne polityczne rozgrywki, ciekawe stwory i obce rasy, trochę rozdartego serca, futurystyczne gadżety... No, niestety, zabrakło tego wielokrotnie cytowanego, nieuchwytnego i trudnego do zrealizowania „sense of wonder”. Zamiast tego protagoniści osiągają dyplomatyczny kompromis, który tak naprawdę nie zadowala żadnej ze stron. Bardzo po unijnemu.
Pierwsza misja Caleba Swany'ego i Mezoke Izzui to porządny projekt – ale do arcydzieła jednak sporo mu brakuje.