Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać4
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kevin Whitcher
2
6,9/10
Pisze książki: sport
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
208 przeczytało książki autora
89 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Arsène & Arsenal: The Quest to Rediscover Past Glories
Alex Fynn, Kevin Whitcher
7,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2014
Arsènal. Jak powstawał nowoczesny superklub
Alex Fynn, Kevin Whitcher
6,8 z 166 ocen
287 czytelników 18 opinii
2013
Najnowsze opinie o książkach autora
Arsènal. Jak powstawał nowoczesny superklub Alex Fynn
6,8
Jako kibic Arsenalu, parokrotnie namawiany byłem przez innych fanów, że ta książka to pozycja obowiązkowa dla kibica The Gunners. Książkę wiele razy chciałem kupić, przeczytać, okazja naszła dopiero teraz.
Ciężko się ją czyta, opisy szkolenia młodzieży, rozdziały poświęcone władzom Arsenalu były niekiedy bardzo nudne i z trudem przez nie przechodziłem. Po tej książce spodziewałem się więcej wydarzeń z życia drużyny, więcej opisów meczy a mniej suchych faktów dotyczących metod szkolenia, którym poświęcono w tej książce wiele rozdziałów.
Książkę polecam fanom Arsenalu, dla zwykłych czytelników książka może okazać się zbyt nudna.
Arsènal. Jak powstawał nowoczesny superklub Alex Fynn
6,8
Fani Arsenalu pewnie już dawno książkę przeczytali, więc ich nawet nie ma sensu zachęcać do lektury. Ale tak naprawdę po tą publikację powinni sięgnąć wszyscy, którzy udzielają się lub zamierzają udzielać w jakimkolwiek klubie sportowym. Pewnie, że w Anglii są inne realia biznesowe i mentalne, ale dobrych wzorców nigdy dość.