Złodziej Megan Whalen Turner 6,5
ocenił(a) na 739 tyg. temu Egzemplarz książki otrzymałam od wydawnictwa w zamian za recenzję.
Wydawnictwo nie miało wpływu na treść i formę recenzji.
Książka „Złodziej” Megan Whalen Turner
to pierwszy tom cyklu "Złodziej Królowej".
To powieść przygodowo-fantastyczna w świecie wykreowanym przez autorkę.
W większej jej części bohaterowie jadą / idą, jedzą, śpią, oglądają krajobrazy,
przedstawiają swój świat, opowiadają jego mity, rozmawiają, no i dają się poznać.
Tak więc jest to także powieść drogi (podobnie jak są filmy drogi) ;-)
Główny bohater - złodziej Gen jest tu irytującym marudą,
narzekającym na los, głód, zmęczenie, towarzyszy i w ogóle na wszystko.
Trochę to zasadne, właśnie wyciągnięto go z więzienia, gdzie osamotniony
spędził kilka ostatnich miesięcy, śpiąc na kamiennym łóżku,
krwawiąc z nadgarstków otartych kajdanami.
Przechwalał się, że potrafi ukraść wszystko.
Nie umiał tylko wykraść siebie z więzienia.
W każdym razie nie w ciągu kilku miesięcy.
Z więzienia więc wyciągnął go królewski doradca zwany też magiem,
chociaż z magią nie ma nic wspólnego; to raczej uczony, znawca ksiąg.
W ogóle nie ma tu magii, chociaż są mity i mityczne artefakty.
Jeden z takich artefaktów - na zlecenie owego doradcy - ma ukraść Gen.
Idą więc pieszo lub jadą na koniach do miejsca, w którym ów artefakt ukryto.
Genowi i magowi towarzyszą dwaj młodzi uczniowie maga oraz doświadczony żołnierz.
Prawie nic się nie dzieje, nie ma żadnego niebezpieczeństwa, żadnego napięcia,
ale nie mogłam się od tych opisów i dialogów oderwać :-)
Trochę sprzeczek, utarczek, przechwałek, nauczek, nauka szermierki,
odpytywanie z botaniki i historii, mityczne opowieści.
Gen marudzi, uczniowie dogryzają sobie i jemu.
Nie lubią się, ale w czasie drogi ich wrażenia nieco się zmienią.
Nikt prócz maga nie wie, dokąd jadą...
Trwa to wiele dni.
Akcja trochę przyspiesza, niebezpieczeństwo rośnie
dopiero pod koniec książki, gdy docierają na miejsce.
Gen przymierza się do kradzieży.
Czy jego ręce są już sprawne?
Czy mu się uda?
Nie wiemy, ile lat ma główny bohater,
czy jest dorosły, czy też bliżej mu do uczniów maga.
Przez całą drogę zachowuje się szczeniacko i prowokuje.
Jest zarozumiały, niezwykle pewny siebie, przechwala się.
Pod koniec książki zobaczyłam w nim dojrzałego wojownika,
który mnie zaskoczył :-)
I nie było to jedyne zaskoczenie.
https://bajdocja.blogspot.com/2023/08/zodziej.html