Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Pai Kit Fai
Znany jako: Właśc. Geoffry Morgan PikeZnany jako: Właśc. Geoffry Morgan Pike
2
5,7/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzony: 17.10.1929
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://paikitfai.com//home/page
5,7/10średnia ocena książek autora
207 przeczytało książki autora
215 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Córka konkubiny Pai Kit Fai
6,9
Z reguły nie wstawiam ocen książek, a jedynie cytaty, które mnie zainteresowały. Tym razem się skuszę i napiszę parę słów od siebie. Daję ocenę dobrą, bo historia sama w sobie jest interesująca, czyta się łatwo choć zrozumienie obcej kultury wymaga nieco dystansu od czytelnika. Momentami opisy zbyt przydługie, przyznaje kilka razy sobie odpuściłam, ale jest jedna rzecz, która mnie w tej książce niezmiernie irytuje... Kreacja głównych bohaterek, które w wieku lat zaledwie kilku podejmują decyzje ludzi dorosłych, takie "stare- malutkie", ale bez tego pozytywnego wydźwięku dla określenia. Uważam takie przedwczesne dojrzewanie za wymuszone, dla mnie dziecko zawsze pozostaje dzieckiem, mówi jak dziecko, myśli jak dziecko, postępuje jak dziecko, a okres na nabieranie dojrzałości to proces długotrwały. Tymczasem Li Xia umiera w wieku 18 lat, posiadając wiedzę i zachowując się jak stateczna matrona. Rozumiem oczywiście, że może w tamtych czasach i we wschodniej kulturze, dzieci pracujące od małego musiały szybciej dorosnąć, ale dziecko nie mające styczności z urozmaiconym słownictwem ( trudno o takie na wiejskiej farmie) choćby nie wiem jak kreatywne było, samo go sobie nie stworzy, a tym bardziej nie będzie się nim posługiwać z takim zrozumieniem jak pierwsza bohaterka. Bardziej przemawia do mnie Bailing, pochodząca z bogatego domu, a więc i obeznana z wykształceniem, pomijając jej młody wiek. Nie przepadam za tą tendencją w literaturze, podobnie źle i sztucznie odbierałam bohaterów książki "To" Stephena Kinga. "Córkę konkubiny" ogólnie da się spokojnie przeczytać, ale nadmierna gloryfikacja bohaterek powinna być przyjęta raczej z przymrużeniem oka, bo można mieć w rodzinie jednego geniusza, ale nie aż trzech:-)
Córka konkubiny Pai Kit Fai
6,9
powieść traktuje o losach trzech pokoleń chińskich kobiet, babki Bailing, matki Li Xia oraz córki Xiaoxing... wszystkie były dzielne, odważne i wykształcone na miarę czasów w jakich żyły, wszystkie trzy nie miały lekko, wszystkie coś zyskały i coś straciły, zdawałoby się proza życia... jednak osadzona w egzotycznym klimacie, niepowtarzalnej i równie egzotycznej kulturze...
ciekawa, choć może lekko przydługa saga :)