Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać100
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel5
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Bernard Cosey
Znany jako: Bernard CosendaiZnany jako: Bernard Cosendai
15
6,9/10
Pisze książki: komiksy
Urodzony: 14.06.1950
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://cosey.rogerklaassen.com/
6,9/10średnia ocena książek autora
36 przeczytało książki autora
30 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Jonathan - Tom 7 Bernard Cosey
7,0
W poszukiwaniu tybetańskiej legendy. Coraz dalej na Wschód. Jonathan zawitał do Indii w dolinie Kaszmirskiej. Ciekawe posunięcie, ponieważ Cosey usuwa Drolmę z narracji, bądź co bądź pozbywa się ważnej persony - nie zdradza, co się z nią stało, jakie są jej koleje losy. Postanawia podstawić inną kobietę dla męskiej atrakcji - blondynkę o imieniu Kate, która zwinęła Jonathanowi sprzed nosa thangkę (rodzaj malowanego zwoju o religijnej tematyce). W ten sposób zawiązują niezobowiązującą relację. Od pierwszej chwili coś między nimi iskrzy, i choć Kate pali indyjskie papierosy oraz zachowuje się podejrzanie - Jonathan postanawia wpaść w wir nieoczekiwanych przygód. Krótkie zahaczenie o Stare Delhi, a tam zaczyna się intryga, która trzyma do samego końca.
Autor już chyba nie kryje, że sam jest Jonathanem. Marzycielem, obieżyświatem i pogromcą mitów. Niesamowicie płynnie oraz dynamicznie rozwija czy komplikuje naturę spraw. Album opiera się na poetycznym, legendarnym Zamku Białego Ptaka wprost z pamiętników duchowych misjonarzy. Krąży z miejsca na miejsce - od stolicy Indii po szczyty ośnieżonych Himalajów. Robi to z niesamowitym wyczuciem (wraz ze zmieniającą się pogodą i temperaturą). A temperatura to wrze, jak podczas szalonych wypraw po mityczne wydarzenie, by wyjść naprzeciw Zamkowi spoza czasu. Dużo milczących scen, które budują nową znajomość Jonathana - widać, że siedzi w nim trauma utraconej kobiety z tomu pierwszego. Jestem pod ogromnym wrażeniem, jak ten artysta się wzbija na coraz wyższy poziom. Widać kierunek i jasny cel, choć równie mityczny, co Zamek Białego Ptaka. Póki co - najbardziej melancholijna odsłona cyklu. Pozbawiona wielkich słów i łatwych rozwiązań fabularnych.
Jonathan tom 1 Bernard Cosey
6,4
Taka tam przyjemna ramotka. Śledzimy losy tytułowego bohatera, który pośrodku malowniczego Nepalu próbuje odzyskać pamięć. Trochę tu przygody, trochę akcji, ale jest też miejsce nastrojowy mistycyzm. Fabuła nie jest jakaś skomplikowana, bohaterowi cały czas dopisuje szczęście, a kolejne niesamowite zbiegi okoliczności pchają akcję do przodu. Przyjemne ilustracje i dobrze dobrane kolory. Dla fanów starej szkoły.