Cytat dnia
(...) w sam środek mojego domu weszła śmierć. Szczerząc zęby naigrawała się z mojej bezsilności. Było to przerażające. Nie dlatego, żebym ni...
(...) w sam środek mojego domu weszła śmierć. Szczerząc zęby naigrawała się z mojej bezsilności. Było to przerażające. Nie dlatego, żebym ni...
(...) w sam środek mojego domu weszła śmierć. Szczerząc zęby naigrawała się z mojej bezsilności. Było to przerażające. Nie dlatego, żebym nigdy nie otarła się o śmierć. Dla każdego, kto przeżył wojnę, śmierć stawała się codziennością. Ale dlatego, że zdawało się, że kiedy wojna się skończy, nikt już nie będzie umierał. W każdym razie nikt bliski. [„Rzeczy”, s. 6].