Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński15
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Janelle Denison
5
5,8/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,8/10średnia ocena książek autora
75 przeczytało książki autora
70 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
The Millionaire's Proposal
Janelle Denison
Cykl: A Love So Sweet (tom 2)
7,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
2014
Najnowsze opinie o książkach autora
Na gorącej fali Janelle Denison
6,8
Harlequin, drugi w moim życiu. Opinię o książkach z tego wydawnictwa wyrobiłam sobie już czytając wypowiedzi na forum. Że to skróty. Że po łebkach, że ma się niedosyt po lekturze i wiele innych że.
Po zapoznaniu się z blurbem, jednak do tej pozycji zabrałam się z zainteresowaniem. Zapowiadało się na kawałek dobrej erotycznej lektury. Czy faktycznie?
Powiem tak. Nie rozczarowałam się, co to, to nie. Podchodziłam do książki z nastawieniem że może być fajna, ale nie oczekiwałam cudów po harlequinie. A tu zaskoczenie! To jest kawałek naprawdę dobrej książki ;) Grey niegodny jest czyszczenia jej butów, serio. Tu chemia między bohaterami pojawia się zawsze i to od pierwszego słowa. A jak już się spotykają to płoną okoliczne lasy i co najważniejsze, to czuć.
W ogóle romans zaczyna się tu dość nietypowo i nietypowo początkowo się ciągnie, bo przez… Radio. Ona jest radiowcem a on słuchaczem dzwoniącym co audycja do niej. Ich flirty i prawie że seks telefon mocno pobudzają wyobraźnię.
Oczywiście wielki finał też odbył się na linii ;) i nie chodzi mi o finał w sensie erotycznym :P
A i tak w ogóle wykorzystywanie każdego wydarzenia jako tematu audycji przez Erykę przypomina mi troszkę zachowanie Cinka z serialu Teraz albo nigdy. Takie luźne skojarzenie ;)
W ogóle Ian (samo imię jest obietnicą ;)) to facet marzenie, książę z bajki, cud nad cudami. Przystojny, dowcipny, inteligentny, dba o ukochaną i w ogóle ach i och. Eryka też jest bohaterką którą się lubi, dziewczyna po przejściach, dająca sobie sama doskonale radę.
Oczywiście musiał być motyw matki mimozy i rzeszy ojczymów śfiń, ale występowało to w tak znikomej ilości że było ok. Nie przesadzone, ale dla nadania jakiegoś tła.
Na dodatek upały za oknem pomogą przenieść się do upalnego Chicago, a sceny erotyczne rozgrzeją nas jeszcze mocniej. Włączcie wiatraki do czytania :P
W ogóle historia była dość przewidywalna, ale dobra i czas spędzony z nią nie był czasem straconym. Zaskoczeniem dla mnie było to że przy harlequinie można się tak dobrze bawić. I nie czuć wielkiego niedosytu ;)
Na gorącej fali Janelle Denison
6,8
Książki z tego gatunku stały się ostatnio moją odskocznią od rzeczywistości. Bo są krótkie, zwięzłe i nie ciągną się jak ciągutki.
Ta historia bardzo mi się podobała. Ian to zdecydowanie mężczyzna, z charakterem, który może mieć powodzenie u kobiet. Ze względu na niego nie chciałam zbyt szybko skończyć książki.
Eryka to silna kobieta, która potrzebuje wsparcia, mimo to jak się wzbrania przed szczęściem. Czytając jej historię nie dziwię się, że miała tyle wątpliwości i ciągły mętlik w głowie.
Historia tych dwoje dała mi nadzieje, że los czasem płata nam figle i podstawia pod nos rozwiązania wszystkich nieszczęść, tylko czasem musimy mieć czas żeby to dostrzec.
Bardzo polecam <3