Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński18
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Antonio Segura
15
7,0/10
Pisze książki: komiksy
Urodzony: 13.06.1947Zmarły: 31.01.2012
Antonio Segura Cervera - hiszpański autor komiksów.
Przygodę na poważnie z komiksami rozpoczął późno, bo grubo po trzydziestce.
Jego seria zatytułowana "Eva Medusa", stworzona razem z Aną Mirallas, otrzymała w 1993 roku 2 nagrody Haxtur Award.
Ważniejsze serie komiksów: "Sarvan" (z Jordim Bernetem, Dargaud / Magic Strip, 1985-1986),"Kraken" (z Jordim Bernetem, Gilou / Les Humanoïdes Associés / Soleil Productions, 1986-1991),"Hombre" (z José Ortizem, Kesselring / Magic Strip / Soleil Productions, 1987-1993),"Eva Medusa" (z Aną Mirallas, Glénat, 1991-1994).
W 2011 roku, nakładem wydawnictwa Taurus Media, ukazał się "Kraken" - zbiorcze wydanie historii Sci-Fi autorstwa Antonia Segury i Jordiego Berneta.http://
Przygodę na poważnie z komiksami rozpoczął późno, bo grubo po trzydziestce.
Jego seria zatytułowana "Eva Medusa", stworzona razem z Aną Mirallas, otrzymała w 1993 roku 2 nagrody Haxtur Award.
Ważniejsze serie komiksów: "Sarvan" (z Jordim Bernetem, Dargaud / Magic Strip, 1985-1986),"Kraken" (z Jordim Bernetem, Gilou / Les Humanoïdes Associés / Soleil Productions, 1986-1991),"Hombre" (z José Ortizem, Kesselring / Magic Strip / Soleil Productions, 1987-1993),"Eva Medusa" (z Aną Mirallas, Glénat, 1991-1994).
W 2011 roku, nakładem wydawnictwa Taurus Media, ukazał się "Kraken" - zbiorcze wydanie historii Sci-Fi autorstwa Antonia Segury i Jordiego Berneta.http://
7,0/10średnia ocena książek autora
68 przeczytało książki autora
67 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Hombre - Księga I
Antonio Segura, Jose Ortiz
Cykl: Hombre (tom 1)
7,2 z 23 ocen
42 czytelników 3 opinie
2023
Hombre: Les vautours
Antonio Segura, Jose Ortiz
Cykl: Hombre (tom 5)
7,0 z 2 ocen
5 czytelników 0 opinii
1994
Komiks 22 - Burton i Cyb 2: Kosmiczni rabusie
Antonio Segura, Jose Ortiz
7,0 z 12 ocen
18 czytelników 0 opinii
1993
Hombre: La Genèse - Le chasseur
Antonio Segura, Jose Ortiz
Cykl: Hombre (tom 8)
6,7 z 3 ocen
5 czytelników 0 opinii
1993
Hombre: La Genèse - Une tombe en béton
Antonio Segura, Jose Ortiz
Cykl: Hombre (tom 6)
7,0 z 3 ocen
5 czytelników 0 opinii
1993
Hombre: La Genèse - La vallée de la vengeance
Antonio Segura, Jose Ortiz
Cykl: Hombre (tom 7)
6,7 z 3 ocen
5 czytelników 0 opinii
1993
Hombre: Attila et les sept nains
Antonio Segura, Jose Ortiz
Cykl: Hombre (tom 4)
7,0 z 2 ocen
5 czytelników 0 opinii
1992
Komiks 18 - Burton i Cyb 1: Kosmiczni rabusie
Antonio Segura, Jose Ortiz
6,6 z 10 ocen
16 czytelników 0 opinii
1992
Hombre: L'ombre du désespoir
Antonio Segura, Jose Ortiz
Cykl: Hombre (tom 1)
7,5 z 2 ocen
6 czytelników 0 opinii
1992
Hombre: L'ultime ennemi
Antonio Segura, Jose Ortiz
Cykl: Hombre (tom 2)
6,5 z 2 ocen
5 czytelników 0 opinii
1992
Hombre: Attila
Antonio Segura, Jose Ortiz
Cykl: Hombre (tom 3)
7,5 z 2 ocen
5 czytelników 0 opinii
1991
Najnowsze opinie o książkach autora
Tysiąc twarzy Kuby Rozpruwacza Antonio Segura
7,2
POPKulturowy Kociołek:
Album Tysiąc twarzy Kuby Rozpruwacza nie jest dziełem historycznym, nie jest to również próba odkrycia prawdziwej tożsamości seryjnego mordercy. Mamy tutaj bowiem do czynienia ze zbiorem luźno powiązanych ze sobą krótkich mrocznych opowiadań, publikowanych w magazynie „Creepy” w latach 1984–1985, których częścią wspólną jest krwawa zbrodnia. Ponadto jak sam tytuł wskazuje, twórcy starają się pokazać tu różne oblicze Rozpruwacza. Każda z historii to zupełnie inna interpretacja słynnego mordercy. Kubą Rozpruwaczem może się bowiem stać każdy od żebraka, marynarza, policjanta, arystokraty po dziecko. Jest on bowiem traktowany jako ktoś, kto potrafi wpływać na umysły słabych ludzi, nakłaniając ich do dokonywania makabrycznych czynów.
Pomimo krótkiej formy dostępnych tu historyjek, na pewno nie brakuje im wyrazistości i pewnego rodzaju głębi. Antonio Segura wykorzystuje tytułowego bohatera do pokazania mrocznego i trudnego do okiełznania zła, które może wpłynąć dosłownie na każdego. Rozpruwacz (albo raczej jego mroczna energia) drenują udręczone ludzkie dusze, wydobywając z nich najgorsze pierwotne instynkty, które skrywane są w odmętach świadomości niektórych ludzi. Taka treść nadaje albumowi nie tylko sugestywnego klimatu grozy, ale również skłania odbiorcę do pewnych refleksji nad naturą ukazanych zbrodni.
Mocno pesymistyczna i mroczna wizja czasu i społeczeństwa naznaczonego egoizmem, przemocą i nędzą prowadzi tu niejednokrotnie do nieoczekiwanego końcowego zwrotu akcji, który powinien zadowolić spore grono odbiorców. Treści tego typu dodatkowo są okraszone dawką przemyślanego czarnego humoru, który dobrze wpasowuje się w poszczególne opowiadania.
Kolejnym plusem albumu Tysiąc twarzy Kuby Rozpruwacza jest ciekawa prezentacja wiktoriańskiego społeczeństwa Londynu. Różne postacie, które spotykamy na kartach każdej historii, ukazują nam trudy, z jakimi borykają się osoby znajdujące się na samym dnie drabiny społecznej. Dla nich dokonywanie wątpliwych moralnie czynów to często sprawa życia i śmierci, kiedy druga strona bawi się życiem innych z czysto rozrywkowych powodów....
https://popkulturowykociolek.pl/tysiac-twarzy-kuby-rozpruwacza-recenzja-komiksu/
Eva Medusa Antonio Segura
6,5
Mimo że tytuł pozostawia śladowe oznaki fabularne nie mogę przestać myśleć o pozycji, w której kompozycja oraz drgania narracyjne skutecznie pozwalają zapomnieć o banalnej historii wyciętej z kronik podróżnika z drugiego końca świata. Nie ma bodaj bardziej oklepanej historii niż ta, gdzie ojciec wyczekuje córki, która została wydalona z rodzinnego domu, a teraz wraca, by pogodzić się z cierpiącym staruszkiem, który katuje się wspomnieniami o zmarłej małżonce. W pobliżu kręci się przystojny młodzian, który uwodzi Kubankę, niewolnicy pracują dla białych panów, a gdzieś na bagnach chowa się czarnoksiężnik wyjęty z jakiejś baśni. Ujmuje prostotą i magią z kart voodoo. Jest coś pociągającego w tej czarnej magii, która kusi los, aby skorzystać i zatruć ludzkie życie.
Bez krępacji przyznaje, że sięgnąłem po tytuł ze względu na walory erotyczne. I dostarcza w zupełności to, po co zerkałem na pojedyncze kadry. Uniesienia godowe robią gigantyczną robotę, żeby uatrakcyjnić pretekstowy scenariusz - ale jest to erotyka z wyższej półki. Wysmakowana w detalach, delikatna oraz pieszczotliwa dla oka. I obnaża ciała do nagości. Ale wiem, dlaczego spodziewałem się wysokiego poziomu. Za rysunki odpowiada Ana Miralles - jedna z moich ulubionych rysowniczek, która do perfekcji opanowała język ciała i niuanse seksu. Jej wrażliwość ma również zalety we wspomnianej kompozycji: rysunki nasycone barwami, niemal pozwalają zapomnieć, że mieszkam w Polsce, a przenoszę się na południe. Wśród gorącego słońca, lepkich ciał, gdzie kolory jaśnieją lub przybierają mroczny odcień, gdy zbliżamy się na bagna wiedźmy. Otrzymujemy niezwykły kontrast malowniczej wysepki z wybuchającymi i groteskowymi scenami prosto z horroru, a przy okazji mrocznego tematu, jakim jest voodoo i czarcie morce, tym mocniej oddziałuje dwojaka paleta kolorów. Estetycznie, to jeden z najpiękniejszych albumów, z jakim się zetknąłem. Ana Miralles robi cuda swoim wypracowanym warsztatem.