Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński15
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Amos Tutuola
5
7,1/10
Urodzony: 20.06.1920Zmarły: 08.06.1997
Nigeryjski pisarz.
Pochodził z narodu Joruba (Yoruba).
Nie miał wyższego wykształcenia, z zawodu był kowalem, co nie przeszkadzało mu w pisaniu świetnych opowiadań w języku angielskim.
W czasie II wojny światowej służył w RAF, pełniąc funkcje pomocnicze.
W latach 50. XX wieku został współzałożycielem Mbari Clubu, organizacji zrzeszającej pisarzy i publicystów.
Wybrane publikacje: "The Palm-Wine Drinkard" (1952, polskie wydanie: "Smakosz wina palmowego", Iskry, 1983),"My Life in the Bush of Ghosts" (1954, polskie wydanie: "Moje życie w Puszczy Upiorów", Iskry, 1983),"Ajaiyi and his Inherited Poverty" (1967),"Don't Pay Bad for Bad" (polskie wydanie: "Nie płać złym za złe" w "19 współczesnych opowiadań nigeryjskich, Iskry, 1980),"The Village Witch Doctor and Other Stories" (zbiór opowiadań, 1990).
Żona: Victoria Alake (od 1947),8 dzieci: 4 córki i 4 synów, m.in. Olubunmi i Oluyinka.http://
Pochodził z narodu Joruba (Yoruba).
Nie miał wyższego wykształcenia, z zawodu był kowalem, co nie przeszkadzało mu w pisaniu świetnych opowiadań w języku angielskim.
W czasie II wojny światowej służył w RAF, pełniąc funkcje pomocnicze.
W latach 50. XX wieku został współzałożycielem Mbari Clubu, organizacji zrzeszającej pisarzy i publicystów.
Wybrane publikacje: "The Palm-Wine Drinkard" (1952, polskie wydanie: "Smakosz wina palmowego", Iskry, 1983),"My Life in the Bush of Ghosts" (1954, polskie wydanie: "Moje życie w Puszczy Upiorów", Iskry, 1983),"Ajaiyi and his Inherited Poverty" (1967),"Don't Pay Bad for Bad" (polskie wydanie: "Nie płać złym za złe" w "19 współczesnych opowiadań nigeryjskich, Iskry, 1980),"The Village Witch Doctor and Other Stories" (zbiór opowiadań, 1990).
Żona: Victoria Alake (od 1947),8 dzieci: 4 córki i 4 synów, m.in. Olubunmi i Oluyinka.http://
7,1/10średnia ocena książek autora
68 przeczytało książki autora
214 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
16 opowiadań afrykańskich Henri Lopès
7,2
Wprawdzie dopiero mam zamiar zapoznać się z zamieszczonymi w tym zbiorze opowiadaniami, ale niedawno wracając pociągiem do domu miałam okazję przeczytać 3 opowiadania Luísa Bernardo Honwany, zamieszczone w nr 5-6/2012 Literatury na świecie.
Przyznaję, że po raz pierwszy zetknęłam się z twórczością afrykańską. Opowiadania tego pisarza z Mozambiku zrobiły na mnie wielkie wrażenie. Przeczytałam trzy - Dłonie Czarnych, Dzwon oraz Tata, wąż i ja.
To ostatnie zamieszczone jest w powyższym zbiorze więc wspomnę na razie o pozostałych.
Dłonie Czarnych to krótka opowieść o tym, dlaczego czarni ludzie mają białe wnętrza dłoni i stopy. Opowiadanie jest króciutkie i utrzymane w żartobliwym tonie. Mały chłopiec pyta starszych ludzi ze swojego srodowiska o wyjaśnienie tej zagadki a każdy kolejny pytany udziela mu innej lekcji, negując poprzednika.
Natomiast opowiadanie "Dzwon" jest przejmującą historią o relacjach między czarnymi robotnikami i białymi nadzorcami, o relacjach rodzinnych, o wykorzystywaniu kobiet - nie będę opowiadać treści, ale muszę przyznać, że ta lektura przyblizyła mi emocje, które targają ludźmi w sytuacji uzależnienia od białego pracodawcy, od sytuacji życiowej, od biedy.....
To tyle tytułem wstępu:)) Ale juz mogę powiedzieć, że polecam tego autora oraz pozostałych zamieszczonych w zbiorze!!!
Smakosz wina palmowego Amos Tutuola
7,8
Jeśli ktoś jest gotów na zupełnie inne, odmienne, afrykańskie postrzeganie świata. Na zupełne oderwanie od znanych mu w Europie ram czasu, na zanurzenie się w świecie duchów, abstrakcyjność myślenia, nietuzinkowość historii, i to specyficzne poczucie humoru będzie zachwycony. Jeśli zamierzasz się zmierzyć ze Smakoszem...od tak, przypadkiem, będzie Ci trudno. Chyba, że jesteś tym kimś, kto nie potrzebuje gry wstępnej ;)...jesteś zawsze w odpowiednim czasie i nastroju.