Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Còż, bardzo się książka zestarzała. Zaròwno językowo - jak ktoś już napisał, przesadnie kwieciste opisy, jak i hmm fabularnie.....bardzo słabo wypadają. Przedstawienie samej Isaury jest wręcz absurdalne, oczywiście z obecnej perspektywy, "bohaterka" poza byciem piękną, dobrze wykształconą nie ma żadnych cech, jest całkowicie bierna, w zasadzie nie jest postacią, raczej figurą, ktòrą można mieć (ponownie, wiem że tak pisano postacie kobiece, ale książkę czytałam w 2021 roku i z tej perspektywy ją oceniam). Trudno też przejść nad opisaniem kwestii samego niewolnictwa, choć tutaj trudno mi uznać wątek za zły (znaczy tak, niewolnictwo złe, no ale historia rozgrywa się w czasach, gdy było ono legalne, trochę bez sensu jest się tego czepiać, podobnie jak słòw "murzyn" czy "mulat"),tutaj bardziej przeszkadza mi to, że jedynym powodem dla ktòrego Isaurze należy się wolność to....fakt, że jest ładna.....i w zasadzie tyle, ponownie to nie jest postać, nie ma cech charakteru, nie ma osobowości ani własnych motywacji. Ogòlnie książkę czyta się dobrze, fabularnie jest tak prosto, że ciężko byłoby się pogubić, jedyne co rzeczywiście może irytować to przeskoki w snuciu opowieści (nagle cofamy się do jakiegoś wyrażenia, by poznać jego szczegòły - trochę w rodzaju "w poprzednim odcinku").