Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać140
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jaron Lanier
Źródło: strona autora
2
5,8/10
Pisze książki: publicystyka literacka, eseje, filozofia, etyka
Urodzony: 03.05.1960
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://www.jaronlanier.com/
5,8/10średnia ocena książek autora
92 przeczytało książki autora
171 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Dziesięć powodów, dla których powinieneś natychmiast usunąć swoje konta z mediów społecznościowych
Jaron Lanier
6,1 z 67 ocen
234 czytelników 20 opinii
2021
Najnowsze opinie o książkach autora
Dziesięć powodów, dla których powinieneś natychmiast usunąć swoje konta z mediów społecznościowych Jaron Lanier
6,1
Bardzo ciekawa pozycja. Polecam lekturę wszystkim, którzy cenią sobie szerszy ogląd na świat i nie ufają ślepo temu, co widzą w social mediach. Autor przedstawia nam niezbite dowody na to, że na każdym kroku możemy zostać zmanipulowani przez algorytm, a to co widzimy w internecie, jest wypadkową naszych wcześniejszych poszukiwań w przeglądarkach. Książka o mocnym wydźwięku. Co prawda są w niej momenty przegadane i niepotrzebne, ale ogólnie oceniam ją wysoko. Chętnie przeczytałabym drugą część, jeśli autor kiedykolwiek się na to zdecyduje.
Dziesięć powodów, dla których powinieneś natychmiast usunąć swoje konta z mediów społecznościowych Jaron Lanier
6,1
Tematyka ważna, sygnalizowanie problemów z dużymi Big Techami jest ważne. Niestety, styl pisania irytujący. Słabo. Przez większość książki miałem wrażanie, że słucham marudzenie starego wujka, jak to lepiej było kiedyś i wszystko co nowe to szatan. Połowa książki mnie irytowała.
Zbyt często w argumentacji autor odwoływał się do własnych poglądów a nie konkretnych danych. Przy poruszaniu wątków wychodzących poza samą technologię informatyczną,, miałem ważnienie, że o nie specjalizacja autora i zaczyna nawijać jak typowy amerykański couch. Czyżby chciał zostać jakimś guru nowej religii?