Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński23
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Katarzyna Bucholc-Srogosz
3
6,3/10
Pisze książki: powieść historyczna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
3 przeczytało książki autora
2 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Emigracyjne listy generała Jana Komarzewskiego do króla Stanisława Augusta Poniatowskiego
Katarzyna Bucholc-Srogosz
7,0 z 1 ocen
2 czytelników 1 opinia
2010
Departament wojskowy Rady Nieustającej w latach 1775-1789 i 1793-1794
Katarzyna Bucholc-Srogosz
5,5 z 2 ocen
3 czytelników 0 opinii
2007
Najnowsze opinie o książkach autora
Emigracyjne listy generała Jana Komarzewskiego do króla Stanisława Augusta Poniatowskiego Katarzyna Bucholc-Srogosz
7,0
Ta niewielka książeczka składa się z trzech części. W pierwszej liczącej ponad 20 stron, Katarzyna Bucholc-Srogosz prezentuje sylwetkę generała Komarzewskiego, który przez wiele lat stał na czele Kancelarii Wojskowej Króla, był powiernikiem i doradcą Stanisława Augusta Poniatowskiego. To dzięki Komarzewskiemu dokonały się liczne reformy w armii w przededniu Sejmu Czteroletniego. I właśnie te reformy, które były nie w smak opozycyjnej magnaterii, doprowadziły do odsunięcia generała od spraw wojskowych, a w konsekwencji do jego dymisji. Druga część to zbiór 10 listów, które w latach 1789-1792 generał Jan Chrzciciel Komarzewski wysyłał do ostatniego króla Rzeczpospolitej Obojga Narodów. W ostatniej części (aneksie) podano cały dziesiąty list generała napisany po francusku oraz kopie rycin, które autor wykonał w celu objaśnienia słynnego eksperymentu z elektrycznością i żabą (jakie w tamtym czasie dokonał Galvani).
Jak już napisałem – główna część tej źródłoznawczej pracy – to dziesięć listów pisanych z Anglii (7) i Francji (2). Ostatni nie wiadomo, gdzie powstał. Listy te są niesamowitym źródłem ukazującym przemiany w świecie końca XVIII wieku, zaś Komarzewski jawi się jako człowiek renesansu, który wszystkim się interesuje. W listach można znaleźć opisy obserwacji nieba przez teleskop i rozmów ze słynnym Wiliamem Herschelem (odkrywcą Urana). Wizytę w parlamencie brytyjskim oraz klubie opozycji (Befsteck Club). Autor oglądał maszyny parowe, które stosowano w różnych dziedzinach, opisywał kursy chemii u prof. Fourcroya, który zwalczał teorię flogistonu. A jednocześnie była to sama nauka, poznawanie znakomitości tamtych czasów, ale również doradzanie królowi, kogo mógłby przyjąć na etat profesorski do Polski, aby wykształcić własne kadry; albo o budowie fabryk w Polsce, nowych metodach odlewania armat itd. Widać z tych listów człowieka, który mimo emigracji, nie przestał myśleć o dobru ojczyzny. Wielce pouczająca to pozycja nie tyle dla epoki stanisławowskiej w Polsce, co dla historii nauki w ogóle.
Na plus tej niewielkiej książeczki przemawiają liczbę przypisy, w których K. Bucholc-Srogosz wyjaśnia nazwy miejscowości, nazwiska uczonych, ujednolica pisownie, tłumaczy zwroty z języków obcych. Jest to bardzo pomocne w zrozumieniu korespondencji, co nie zmienia faktu, że mimo wszystko może być ona trudna w odbiorze. Zakończę cytatem, który ukazuje formułowanie myśli, ale też wiele mówi o mentalności Anglików i Francuzów: „Co dawniej powiedziałem, iż Francja jest sposobniejsza do nauczania teorii, próbuję tym, że w Anglii każdy uczony zatrudnia się jakąś manufakturą, a zatem dla zachowania zysku wszystko tai. Tu zaś wszystko każdemu otwierają.”