Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Johan Erseus
1
8,1/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,1/10średnia ocena książek autora
39 przeczytało książki autora
101 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Portrety Astrid Lindgren Astrid Lindgren
8,1
Książki pisarki nie tylko pobudzają do śmiechu, ale dotykają także wielu ważnych tematów, uczą wrażliwości, empatii i tolerancji. Niektóre mogą być nawet smutne, jak Bracia Lwie Serce, ale dzięki temu są jeszcze bardziej prawdziwe. Astrid rozpoczęła snucie swoich opowieści w momencie, kiedy zachorowała jej córeczka Karin, ale dopiero, kiedy sama złamała nogę i musiała spędzić w łóżku kilka długich tygodni, postanowiła spisać przygody zwariowanej Pippi. Pierwsze wydawnictwo odrzuciło rękopis, uważając książkę za zbyt bezczelną i propagującą złe maniery. Na szczęście, po lekkiej redakcji i kolejnej próbie, opowieść została wydana, a Astrid tak spodobało się pisanie, że na jej kolejne książki ówczesne dzieci nie musiały zbyt długo czekać. Zaczęto ją tłumaczyć na wiele języków (w sumie 73),dostawała kolejne nagrody, zaproponowano jej także pisanie scenariuszy do filmów na podstawie jej opowieści, a z czasem pisała także do nich teksty piosenek. Na wniosek polskich dzieci otrzymała Order Uśmiechu, a w czerwcu 1996 roku otworzono w Sztokholmie szczególne muzeum, Junibacken, poświęcone przede wszystkim bohaterom jej książek. Pomnik Astrid stoi przed wejściem, witając wszystkich i zachęcając do odwiedzenia tej bajkowej krainy. Sama pisarka odwiedziła muzeum i wraz z królową Sylwią odbyła przejażdżkę specjalną muzealną „kolejką”.
Nie znam chyba nikogo, kto by nie przeczytał przynajmniej jednej z książek Astrid Lindgren. Jej opowieści przyciągały ciepłym klimatem, wesołymi bohaterami i mądrą treścią, bez trącenia, ani przez chwilę, sztywnym moralizatorstwem. Autorka posiadała ogromne poczucie humoru i każdy, kto miał okazję poznać ją osobiście, bardzo lubił spędzać czas w jej towarzystwie i prowadzić długie rozmowy. Tak samo chętnie spędzała czas z dorosłymi, jak i dziećmi, nigdy nie mając oporu przed huśtaniem się z nimi na huśtawce czy włażeniu na drzewa. Jak wspominają jej dzieci, Karin i Lars, mama kochała ich „tak, że aż trzeszczało”.[1]
„Szczerze mówiąc, naprawdę bardzo mało interesuje mnie moja własna osoba. Prawie zawsze jestem równie zdumiona, kiedy czytam o tej Astrid Lindgren. To nie jestem ja. Do licha, ani ze mnie taka znana postać, ani pomnik narodowy. Ja pozostałam wiejską dziewczyną z Vimmerby. Tylko trochę starszą i bardziej rozumną”.[2]
Jeśli chcecie poznać Astrid jeszcze lepiej, zajrzyjcie do tego niezwykłego albumu. Piękne zdjęcia autorstwa Jacoba Forsella uzupełniają wspomnienia o autorce, przedruki listów, a także wypowiedzi jej samej zanotowane przy różnych okazjach.
„Uważam, że całe życie było całkiem miłe. Ale najwspanialsze ze wszystkiego było dzieciństwo, temu nie można zaprzeczyć”.[3]
Dzięki książkom Astrid Lindgren wciąż możemy do niego powracać…
[1] J. Forsell,J. Erseus, M. Stromstedt, Portrety Astrid Lindgren, Nasza Księgarnia, Warszawa 2007, s. 112
[2] Tamże, s. 208
[3] Tamże, s. 224
http://fileiholicy.blogspot.com/