Najnowsze artykuły
- ArtykułyAgnieszka Janiszewska: Relacje między bliskimi potrafią się zapętlić tak, że aż kusi, by je zerwaćBarbaraDorosz2
- ArtykułyPrzemysław Piotrowski odpowiedział na wasze pytania. Co czytelnikom mówi autor „Smolarza“?LubimyCzytać3
- ArtykułyPięć książek na nowy tydzień. Szukajcie na nich oznaczenia patronatu Lubimyczytać!LubimyCzytać2
- Artykuły7 książek o małym wielkim życiuKonrad Wrzesiński40
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Janusz Reykowski
13
7,4/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,4/10średnia ocena książek autora
57 przeczytało książki autora
304 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Konflikt i porozumienie. Psychologiczne podstawy demokracji deliberatywnej
Janusz Reykowski
7,0 z 1 ocen
5 czytelników 0 opinii
2007
Podstawy psychologii politycznej
Marek Ziółkowski, Janusz Reykowski
7,0 z 5 ocen
21 czytelników 1 opinia
2002
Emocje, Motywacja, Osobowość
Tadeusz Tomaszewski, Janusz Reykowski
7,2 z 6 ocen
58 czytelników 1 opinia
1992
Logika walki. Szkice z psychologii konfliktu społecznego w Polsce
Janusz Reykowski
7,0 z 1 ocen
5 czytelników 0 opinii
1984
Szkice z teorii osobowści
Grażyna Lasoń-Kochańska, Janusz Reykowski
6,0 z 2 ocen
3 czytelników 0 opinii
1980
Najnowsze opinie o książkach autora
Rozczarowanie demokracją Janusz Reykowski
8,0
„Rozczarowanie demokracją” to książka, która daje w sumie nadzieję na łagodniejszą alternatywę dla dzisiejszego ideologicznego zacietrzewienia polskiego; trzeba tylko zrozumieć siebie, tych innych i źródła ich motywacji. Jednak przede wszystkim jest boleśnie trafna w pesymistyczne diagnozy. Profesor psychologii Janusz Reykowski nie musi nic udawać, kryć się za symetryzmem, poprawnością polityczną czy przesadną wyrozumiałością dla związków wyznaniowych i lewicowo-prawicowych ekstremizmów. Był w PZPR, SLD i przy Okrągłym Stole. No i ma 90 lat. Dalekowzrocznością wniosków wyciąganych z obserwowanej współczesności deklasuje większość komentatorów życia społeczno-politycznego. W opiniowanej pracy systematycznie obnaża słabości polskie demokracji wpisując je w szerszy kontekst polityczny, ludzkie mechanizmy samoobrony przed wyśmianiem czy innością. Niechęć, złość, niezgoda, hejt, odbieranie innym moralnych kompetencji – wszystko to jakoś wynika również z uwarunkowań społeczno-politycznych, narracji publicznych, kondycji gospodarki, czyli ‘ducha epoki’. Świat współczesny u Reykowskiego to poligon dla realizacji doktryn, idei, ideologii w których demokracja liberalna wymaga obrony przed burzycielami dotychczasowego ład. Nie piętnuje, ale punktuje, nie umoralnia, ale inteligentnie przekonuje do swoich racji.
Książka jest czymś więcej niż zbiorem esejów. To niemal monografia, w której autor przeanalizował kilka grup zjawisk wypływających na wzmacnianie i osłabianie demokracji. Są tu prześledzone zarówno elementy budujące ład społecznych interakcji zbiorowościowych, jak i konsekwencje postaw każdego człowieka, jako psychicznej struktury. Padają ważne słowa o wolności jednostkowej i grupowej, o granicach wyrażania siebie, o ograniczeniach w stosowaniu moralności bezwzględnej. Dość formalne w opisie potraktowanie mechanizmów demokratycznych służy Reykowskiemu do przedyskutowania zjawiska okresowego przechodzenia demokracji ku autorytaryzmom. Rozpatruje słabe i mocne strony gospodarek wolnorynkowych, doszukując się w nich źródeł napięć grupowych i zmarnowanych szans pokoleniowych III RP. Przykładowo - bardzo ciekawie zapolemizował z kilkoma tezami Balcerowicza, który pryncypialnie trzyma się zasady pełnej realizacji wolnorynkowej gospodarki. Chyba najostrzej, według profesora, widać potrzebę odstępstwa od teorii ekonomii w sferze nauki i kultury. Własny interes napędzany chciwością może też stać się patologią. Bardzo mi się spodobał przytoczony przy tej okazji fragment rozmowy dziennikarza z Karolem Modzelewskim (KM):
"Dziennikarz: Naukowiec jest wart tyle, ile granty, które dostaje, to klarowna reguła.
KM: Ona się bierze z przeświadczenia, że produkcja książki jest takim samym biznesem, jak produkcja gwoździ... Nauka to nie biznes.
KM: [...] prawdziwy uczony jest jak jedwabniczek, który snuje nić z siebie nie dlatego, że ktoś stoi nad nim i go pogania, ale dlatego, że on tak musi, to jego wewnętrzny organiczny mus."
Sporo przykładów na poparcie stawianych tez dobrał autor z najnowszej historii Polski. Opisuje nasz narcyzm kolektywny, zaściankowość i kilka innych potencjalnie destrukcyjnych społecznie cech. Zastanawia się nad przyczynami ciągłego podważania, przez spory odsetek Polaków, sukcesu demokratyzacji. Jest w tym odrzuceniu potrzeba zbudowania moralności narodowej, jako 'nadstruktury' osądzającej wszystko w imię konserwatywnego mirażu jedności grupowej wobec wroga zewnętrznego. Pojawia się w nas czasem skłonność do poparcia większego przymusu i kontroli, z jednoczesną zachowawczością wobec inności i wstrzemięźliwością poznawczą. Ostatni rozdział, który pozwolił mi na zasygnalizowany na początku optymizm, to piękne podsumowanie przemian uzgodnionych przy Okrągłym Stole. Tak niewiele mamy 'anty-warcholskich' przykładów z własnej historii, że warto o tym pamiętać.
"Rozczarowanie demokracją" wypada czytać uważnie, niespiesznie. Na szczęście język autora jest maksymalnie nieformalny. Zbudowany obraz wartości demokracji w wydaniu liberalnym z gospodarką rynkową nie ma właściwie konkurencji, chyba że każdy rozpocznie grę w wersji 'wygrany-przegrany'. Wciąż jest zbyt mało takich książek, które są odważne, nieszablonowe, z jasno postawionymi i ciekawie obronionymi tezami. Reykowski daje narzędzie intelektualne do ciekawego otwarcia na deliberatywny dialog (to nie pleonazm - odsyłam do książki).
Zachęcam do lektury.
BARDZO DOBRA - 8/10
Rozczarowanie demokracją Janusz Reykowski
8,0
Profesor Janusz Reykowski, jeden z najbardziej zasłużonych naukowców dla polskiej psychologii, w swojej książce analizuje procesy społeczno-polityczne pod kątem psychologicznym. Za pomocą odniesień do badań naukowych oraz przełożenia typowych problemów psychologicznych na szeroko pojmowany publiczny grunt wskazuje czytelnikowi z jakimi problemami na co dzień zmagają się grupy społeczne, w jaki sposób pojmowane są interesy jednostek i zbiorowości, jak sprzeczności między tymi interesami mogą być i są rozwiązywane oraz jaki wpływ kwestie te mają na politykę.
Autor stara się ująć przyjętą problematykę w sposób jak najszerszy - nakreśla zarówno aspekty ideologiczne, jak i ekonomiczne, nie posuwając się jednocześnie do stronniczych i jednoznacznych ocen. Wywód, w oparciu o proste, jednoosiowe podziały w stylu "konserwatyzm-liberalizm" lub "kolektywizm-indywidualizm", głównie obrazuje mechanizmy funkcjonujące w społeczeństwie, jednocześnie wskazując, że pomiędzy skrajnościami istnieje wiele "odcieni szarości", które są często ignorowane w dyskusjach politycznych. Również tematy podjęte przez prof. Reykowskiego, mimo że mieszczą się w ramach wyznaczonych przez temat, są różnorodne. Na szczególną uwagę w mojej opinii zasługuje polemika autora z neoliberalnym podejściem Leszka Balcerowicza do ekonomii oraz psychologiczny zarys obrad Okrągłego Stołu (prof. Reykowski był ich uczestnikiem jako przedstawiciel rządu) - fragmenty te stanowią doskonały wstęp do dyskusji oraz wewnętrznych rozważań.
Książka niestety rozminęła się z moimi oczekiwaniami pod względem treści - kwestie związane bezpośrednio z polityką i demokracją pojawiają się dopiero w drugiej połowie książki, a wcześniej autor zdecydowanie więcej miejsca poświęca rozważaniom o charakterze raczej abstrakcyjnym. Absolutnie nie uznaję tego za ogólną wadę - udowadnia to bowiem, że pojęć takich jak polityka oraz władza nie da się rozpatrywać w oderwaniu od zagadnień psychologicznych - aczkolwiek tytuł wydaje się być w odniesieniu do pierwszych rozdziałów nieco mylący. Momentami można również odnieść wrażenie, że autor dużo przestrzeni poświęca na rzeczy dla większości potencjalnych czytelników oczywiste, jedynie ubierając je w konkretne słowa - to już jednak zależy od tego w jakim stopniu dana osoba jest zaznajomiona z tematem.
"Rozczarowanie demokracją" to książka interesująca i zdecydowanie warta uwagi - rzuca bowiem nowe światło na sprawy związane ze społeczeństwem i jego wpływem na procedury demokratyczne. Pozostawia dużo miejsca na kształtowanie własnych poglądów na poruszone tematy i pozwala przyjąć szerszą perspektywę w kontekście analizy krajobrazu politycznego Polski i świata.