Jak czysty jedwab Linda Cajio 6,4
ocenił(a) na 710 lata temu „Zimowa kraina” to bardzo pomysłowy interes Cass, który prowadzi w Long Beach na wybrzeżu New Jersey. W ciągu lata sprzedaje w swoim sklepie wszystko, co dotyczy świąt Bożonarodzeniowych. Ludzie przyjeżdżając tam są najpierw zaskoczeni, a później wchodzą i oglądają, a często również kupują różne rzeczy pracując na jej zysk.
Jej sklep odwiedził pewien interesujący, elegancki i przystojny mężczyzna. Poznała go. Firmy, które miały problemy, zatrudniały go, żeby pomógł im wyjść na prostą. Przedstawił się jako Dallas Carter, nowy prezes firmy „Marks i Lindley” – firma jej dziadka.
Była właścicielką akcji, które powierzył jej dziadek. Nigdy nie uczestniczyła w żadnych zebraniach rady, jedyne co, to miała z tego korzyści materialne, czyli dywidendy, które wpływały co miesiąc na jej konto.
Dallas zaprosił Cassy na lunch, ale musiał się wysilić, bo nie zgodziła się od razu. W końcu po wielu namowach, trudach i wysiłkach, powiedziała „tak”. Udali się na lunch, pod warunkiem, że nie będą rozmawiać o firmie i interesie. Tematem rozmowy miało być prawo kanoniczne. O dziwo podczas dyskusji pan Carter zabłysnął swoją wiedzą w tej dziedzinie wymieniając papieży i mówiąc co nie co o tym prawie. Przygotował się przed spotkaniem, co dla Cass było przyjemne, że facet potrafił się tak postarać dla kobiety.
Jaki cel przyświecał Dallasowi? Co chciał osiągnąć? I czy udało mu się uratować firmę przed rychłym upadkiem? A co z Cass? Zapraszam do lektury :)
Przyjemnie się czyta takie książki. W mojej ocenie jedyne do czego nie byłam przyzwyczajona i co mi nie pasowało, to to, że autorka zawierała np. myśli bohaterów w cudzysłowie między tekstem. Poza tym wszystko ok. Dodatkowy plus za to, że jest temat biznesu, a lubię romans przenikający biznes. Polecam ;-)