Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant59
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński26
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Anthony R. Pratkanis
2
7,3/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
137 przeczytało książki autora
326 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
The Science of Social Influence: Advances and Future Progress
Anthony R. Pratkanis
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2007
Wiek propagandy. Używanie i nadużywanie perswazji na co dzień
Elliot Aronson, Anthony R. Pratkanis
7,3 z 101 ocen
463 czytelników 7 opinii
2003
Najnowsze opinie o książkach autora
Wiek propagandy. Używanie i nadużywanie perswazji na co dzień Elliot Aronson
7,3
Wiek XX upłynął pod znakiem propagandy, przez którą zginęły miliony ludzi, biliony dały się wciągnąć w ruchy religijne, kupowanie zbędnych przedmiotów i określone schematy myślowe. Próby przejęcia kontroli nad innymi nie są jedynie znakiem naszych czasów. Nad skutecznymi metodami perswazji pracowali już starożytni, a ich metody minimalnie poprawiano. Dopiero powstanie nowych mediów sprawiło, że przekonywanie zmieniło się w manipulowanie, a staje się ono coraz łatwiejsze ze względu na zasięg, jaki mają nadawane informacje.
Książka Anthonego Pratkanisa i Elliota Aronsona „Wiek propagandy. Używanie i nadużywanie perswazji na co dzień” to doskonałe źródło wiedzy o przemianach, jakim uległy informacje i sposób ich przekazywania odbiorcom. Poza pokazaniem kawałka historii Stanów Zjednoczonych autorzy w bardzo przystępny sposób pokazują rosnącą rolę informacji i propagandy we współczesnym świecie, przez co wizja Marshalla McLuhana zaczyna nabierać realnych kształtów i kolorów. Opisy konkretnych przypadków manipulacji, stawianie pytań, podważanie powszechnie funkcjonujących przekonań i wskazanie, w jaki sposób nadawca wywiera na nas wpływ sprawi, że bardziej świadomie podejdziemy do prób manipulacji.
Książka pokazuje czytelnikom jak bardzo jesteśmy z każdej strony atakowani przez próbujących wywrzeć na nas wpływ. Ilość napływających informacji, ich hasłowość, barak czasu na przemyślenie sprawia, że nieświadomie ulegamy. Autorzy pokazują, w jaki sposób do tego dochodzi, omawiają aktualne wyniki badań nad technikami wywierania wpływu. Poza przedstawionymi przez polityków, prezenterami radiowymi i telewizyjnymi oraz reklamodawcami sposobów patrzenia na świat amerykańscy psychologowie przekornie proponują inne spojrzenie, które podsumowuję, jako kolejną manipulację, a nie realną alternatywę. Takie zagrania na poczuciu odmiennego myślenia są bardzo często wykorzystywane przez polityków i dziennikarzy. To rodzi pytanie o to czy jesteśmy zdolni samodzielnie myśleć. Uświadamia nam też, jak bardzo nasz świat zależy od tego, co i jak mówią osoby, które próbują nami pokierować.
Książka jest też doskonałym źródłem wiedzy na temat możliwości własnego wywierania wpływu na otoczenie. Wiele z prezentowanych technik szczególnie stosują marketingowcy, a nawet działacze społeczni.
„Wiek propagandy” napisany jest prostym językiem, dzięki czemu może po nią sięgnąć każdy. Pozycja ta jest rozszerzeniem książki Aronsona „Człowiek istota społeczna”. Polecam wszystkim.
Wiek propagandy. Używanie i nadużywanie perswazji na co dzień Elliot Aronson
7,3
"Wiek propagandy" to swoiste kompendium wiedzy o sposobach wywierania wpływu na ludzkie zachowania i przekonania. Tak naprawdę jednak tytułowa „propaganda” odnosi się do dużo szerszego pojęcia wpływu społecznego. Można do niego zaliczyć: perswazję, reklamę, edukację, manipulację czy pranie mózgu. W książce przedstawiony jest również rys historyczny, w którym autorzy wykazują, że sztuka wywierania wpływu na masy jest niemal tak stara jak nasza cywilizacja. Psychologowie nawiązują do starożytności: sofistów, Protagorasa ("Człowiek jest miarą wszechrzeczy", "Istnieją dwie strony jednego problemu"),Platona (jego dyskusji z sofistami i Protagorasem (jednostronna opinia versus dwustronna debata)),Arystotelesa ("Retoryki" - pierwszej teorii perswazji),Cycerona. Przypominają, że tematem wywierania wpływu interesowali się też: Mesmer, uzdrowiciele z kręgu New Age, behawioryści czy psychoanalitycy. Jednak Aronson i Pratkanis wykazują jak owe socjotechniki od tamtego czasu ewaluowały i jak dziś za sprawą pojawienia się nowych środków masowego przekazu doprowadzone zostały niemal do perfekcji. Już w pierwszej połowie XX wieku o ich potężnej sile zdawali sobie sprawę przywódcy państw o ustrojach totalitarnych. Naziści i komuniści bardzo chętnie wykorzystali je do swoich celów politycznych. Przez wzbudzanie strachu hitlerowcy, ale i inni przywódcy zjednywali sobie zwolenników swych działań wojennych (dzisiejsi przywódcy również często uciekają się do tego sposobu). Radio i telewizja umożliwiają bowiem bardzo sugestywne i silne odwoływanie się do emocji.
Ponieważ autorzy to amerykańscy psychologowie, książka w przeważającej mierze nawiązuje do wydarzeń drugiej połowy XX wieku, które miały miejsce w Stanach Zjednoczonych i podają wiele przykładów lokalnych wydarzeń i eksperymentów (afera Watergate, kryzys w Zatoce Perskiej, proces J.O. Simpsona, skandal B. Clinton - M. Levinsky).
Jako powód, dlaczego ludzie dają sobą manipulować podawane są różnorakie przyczyny: granie na emocjach, uprzedzeniach, odwoływanie się do wyobraźni ("porusz serce, przekonaj rozum"),chodzenie na skróty w podejmowaniu decyzji, ludzka tendencja do racjonalizacji własnych zachowań, uleganie osobom podobnym do nas (w bardzo szerokim znaczeniu - tzw. technika granfalonu),niemal ślepa wiara w autorytety, pragnienie bycia konsekwentnym w swych poczynaniach. Psycholodzy wymieniają całą masę technik, którymi zawodowcy potrafią skłonić swoje "ofiary" do pożądanych zachowań, np.: technika stopy w drzwi, odwzajemniania (niepozostawania dłużnym po wyświadczonej przysłudze),ograniczanie czasu i ilości towaru, powtarzanie sloganów ("kłamstwo powtórzone wiele razy staje się prawdą" - to ulubione wyrażenie Goebbelsa).
Dokonany jest tutaj też podział na propagandę i edukację. Rozróżnienie tych dwóch powinno opierać się na intencjach, czy dana akcja informacyjna służy społeczeństwu, czy szkodzi. Czasami jednak nie jest to takie oczywiste i zależy od stanowiska osoby oceniającej.
Po lekturze tej książki wiedza teoretyczna na temat działania technik wpływu społecznego pozwoli nam być bardziej odpornymi na nie, jednak nie sprawi, że oprzemy im się w ogóle. W moim przekonaniu jest to po prostu niemożliwe. Człowiek ze swej natury jest ułomny i nie potrafi przetwarzać i analizować wszystkich danych jak komputer, a zresztą i maszynie zdarza się zawiesić ... To taka moja konkluzja, chyba mało optymistyczna, ale książka świetna (choć mogłoby być napisane aktualizujące uzupełnienie z jakimiś bardziej współczesnymi przykładami).*
* Opracowanie po raz pierwszy opublikowane 09.10.2016 r. na stronie: www.bookfreak.pl