Urodzony w 1958 roku, autor i tłumacz. Jest członkiem Literackiego Jury Nagrody „Strannik” („Wędrowiec”) oraz laureatem wielu znaczących rosyjskich nagród (Strannik'94 za „Inoje niebo”, Łunnyj miecz za opowiadanie „Mumia”, Miecz Rumaty za powieść Sturmvogel.
Urodził się w Krasnojarsku, gdzie ukończył Akademię Medyczną i pracował w rozlicznych instytucjach związanych z zawodem. W 1989r. porzucił medycynę na rzecz fantastyki. W roku 1987 podjął studia w Instytucie Literatury.
Debiutował opowiadaniem „Jedyna droga”. Jest autorem takich, między innymi, pozycji jak: Spóźnieni do lata, Żołnierze Babilonu, Wszyscy zdolni do noszenia broni, Popatrz w oczy potwora i Dżuma hyperboreańska, Sturmvogel i innych.
Tłumaczył na język rosyjski utwory Philipa Dicka, Roberta Heinleina, Luciusa Sheparda.
Tworzy we współpracy z towarzyszką życia Irą Andronati.
Ciężko było mi na początku połapać się w całej tej nierzeczywistej rzeczywistości i innych tego typu zjawiskach w książce, ale im dłużej czytałam i zagłębiałam się w temat łatwiej było mi to wszystko zrozumieć. Im dalej byłam tym bardziej wciągała mnie ta cała aura snu i nie tylko. Tak czy inaczej zakończenie to coś co niesamowicie mnie zaskoczyło i sprawiło, że po całości pozostało mi pozytywne odczucie ;)
Instrument dla cudownego dziecka 2/10
Kosmita przywozi fortepian, dziadek goni go nowym ruskim za dolary i kupuje wędki. Nic śmiesznego.
Spalona wieża 4/10
Mieszanka kilku legend i podań ludowych. Nieco mroczne.
Mumia 2/10
Lenin żyje i rozdaje dzieciom cukierki.
Mumia 3/10
Lenin żyje ale nie rozdaje cukierków, tylko wysysa energię życiową z Rosjan i przez to jest tak kijowo. Dłużyzna i nudne opisy zdarzeń podczas przemiany ustrojowej.
Mnich na skraju ziemi 5/10
Ziemia jest płaska i jest przykryta kopułą. W gratisie działanie aparatu represji w ZSRR.
Ptaki muszą latać 1/10
Ptaki rządzą ludźmi, opowiadanie dostało nagrodę Strannik 2002 dla najlepszego opowiadania, ale jury było chyba po kilku szklankach spirytusu i zapomniało zagryzać.