Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński9
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Joel Rosenberg
8
6,4/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, kryminał, sensacja, thriller
Urodzony: 01.05.1954Zmarły: 02.06.2011
Kanadyjski pisarz żydowskiego pochodzenia.
Pisał głównie książki z gatunku science-fiction i fantasy.
Autor serii "Guardians of the Flame", "Keepers of the Hidden Ways", "Thousand Worlds" oraz "D'Shai".
Jego 6 dzieł zostało przetłumaczonych na język polski.
Wybrane książki: "The Heir Apparent" (1987, polskie wydanie: "Dziedzic. Księga IV. Strażnicy płomienia", ISA, 2001),"The Road to Ehvenor" (1991, polskie wydanie: "Droga do Ehvenor. Księga VI. Strażnicy płomienia", ISA, 2003)
Żona: Felicia Herman (03.06.1979-02.06.2011, jego śmierć),2 córki: Judith Eleanor i Rachel Hannah.http://joel-rosenberg.livejournal.com/
Pisał głównie książki z gatunku science-fiction i fantasy.
Autor serii "Guardians of the Flame", "Keepers of the Hidden Ways", "Thousand Worlds" oraz "D'Shai".
Jego 6 dzieł zostało przetłumaczonych na język polski.
Wybrane książki: "The Heir Apparent" (1987, polskie wydanie: "Dziedzic. Księga IV. Strażnicy płomienia", ISA, 2001),"The Road to Ehvenor" (1991, polskie wydanie: "Droga do Ehvenor. Księga VI. Strażnicy płomienia", ISA, 2003)
Żona: Felicia Herman (03.06.1979-02.06.2011, jego śmierć),2 córki: Judith Eleanor i Rachel Hannah.http://joel-rosenberg.livejournal.com/
6,4/10średnia ocena książek autora
113 przeczytało książki autora
168 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Droga do Ehvenor. Księga VI. Strażnicy płomienia
Joel Rosenberg
6,4 z 27 ocen
72 czytelników 0 opinii
2003
Wojownik żyje. Księga V. Strażnicy płomienia
Joel Rosenberg
6,3 z 35 ocen
79 czytelników 2 opinie
2002
Srebrna korona. Księga III. Strażnicy płomienia
Joel Rosenberg
6,4 z 48 ocen
97 czytelników 3 opinie
2001
Miecz i łańcuch. Księga II. Strażnicy Płomienia
Joel Rosenberg
6,6 z 54 ocen
108 czytelników 4 opinie
2000
Śpiący smok. Księga I. Strażnicy płomienia
Joel Rosenberg
6,4 z 67 ocen
157 czytelników 5 opinii
2000
Isaac Asimov's Science Fiction Magazine, February 1982
Robert Silverberg, Joel Rosenberg
0,0 z ocen
3 czytelników 0 opinii
1982
Najnowsze opinie o książkach autora
Śpiący smok. Księga I. Strażnicy płomienia Joel Rosenberg
6,4
Ciekawa pozycja, czyta się szybko i przyjemnie, czasem brakuje opisu niektórych sytuacji, prawdopodobnie w zamyśle autora było oszczędzenie czytelnikowi niektórych drastycznych scen.
W świecie, do którego postacie się przeniosły, na każdym kroku czyha śmiertelne niebezpieczeństwo, a każdy czyn niesie za sobą daleko idące drastyczne konsekwencje (nawet dobre uczynki) co bohaterowie uświadamiają sobie niestety dopiero po fakcie.
Srebrna korona. Księga III. Strażnicy płomienia Joel Rosenberg
6,4
Książka ma duży problem z tym jak zostały napisane dialogi. Cytując recenzję 'jakub2z':
"W lekturze przeszkadzało mi to że często można było się pomylić kto w danej chwili mówi. Jedna osoba mówi, druga myśli, trzecia przekazuje coś myślami do smoka, a do tego wszystkiego jeszcze smok dorzuca swoje trzy grosze. Powstaje przez to chaos i trzeba się skupić, żeby ogarnąć, kto co mówi."
Nic dodać, nic ując. Mam identyczne spostrzeżenie.
Również podepnę się też do drugiej recenzji książki napisanej przez 'Nefer'. Do obu mam podobne spostrzeżenia jakie miałem podczas czytania i skończenia książki.
Mimo iż moje oceny mogą się wydawać dosyć niskie, to raczej nie uważam, że cykl jest stratą czasu. Problem jest taki, że jest dużo dużo więcej lepszych książek/cykli niż ten. Więc nie można ich ocenić w ten sam sposób. (Czyli chyba wychodzi, że jest stratą czasu xD)
Smoka jest więcej. Ale ciągle robi za kuriera. Poleć tam, przyleć z tym, zabierz to tam, zabierz to tu. Czasem coś albo kogoś podpali. Generalnie smok raczej nie jest czymś, co miałoby kogoś przekonać do czytania tego cyklu. Jego potencjał nie jest zbytnio wykorzystywany, mimo iż wszystko, co robią bohaterowie opierają na nim i jego umiejętnością.