Jak ktoś zauważył - nie jest to książka wskazana dla początkujących mistrzów gry. Ja, czytając ją, bawiłam się wyśmienicie i jestem wdzięczna za rozdział o prowadzeniu walk z którymi miałam niesamowity problem.
W porównaniu z Graj Fabułą wydaje mi się solidniejsza i mniej chaotyczna, ale to właśnie do książki Mateusza Zaróda odesłałabym mniej doświadczonych.
Na wstępie pragnę zaznaczyć, że książkę dostałam w prezencie. Nie należę więc do typowych osób do których ta pozycja jest adresowana. Owszem w RPG gram ale sama prowadziłam tylko kilka rozgrywek.
Tak więc z mojego punktu widzenia pozycja jest średnia. Pokazuje kilka ciekawych pomysłów ale wolałabym by mój MG był bardziej subtelny.