Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać29
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel3
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
James Palmer
1
5,6/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,6/10średnia ocena książek autora
43 przeczytało książki autora
41 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Krwawy biały baron James Palmer
5,6
Książka przykuła moją uwagę przez okładkę, następnie przeczytałem krótkie opnie zamieszczone z tyłu dzięki czemu zachwyciłem się ów tajemniczą postacią Barona. Potem było już tylko gorzej. Nie będę wnikał w szczegóły ale widać że autor chciał napisać książkę zupełnie o czym innym a nie o Baronie, którego przez cały czas stawia w niekorzystnym świetle.Fakt Baron był mordercą ale też ciekawą postacią a w tej książce możemy tylko przeczytać same negatywne rzeczy.Sprawdzą się więc stare powiedzenia ,że "nie ocenia się książki po okładce" i moje ulubione "lepiej się miło zaskoczyć niż niemiło rozczarować".Książki nie polecam, zbieram się teraz za Ossendowskiego "Przez kraj ludzi, zwierząt i bogów" w końcu nasz rodak zaprzyjaźnił się z Baronem i opisał przyjaciela w tejże książce.
Krwawy biały baron James Palmer
5,6
Pierwsza w Polsce (popularno naukowa),biografia Barona Ungerna von Sternberg znanego wcześniej jedynie z podróżniczo-wojskowych wspomnień Ferdynanda Ossendowskiego i Kamila Giżyckiego. Choćby dlatego warto sięgnąć po tą książkę, żeby zapoznać się bardziej z faktami (aczkolwiek nie brak tam rażących błędów historycznych),niż z literackimi, często przekoloryzowanymi wspomnieniami. Jednak brak innych tytułów poświęconych Ungernowi von Sternbergowi jest jedyną zaletą tej pozycji. Rację ma Szczepan Twardoch, który w artykule recenzyjnym ,,Krwawego Białego Barona” pisze, że autor po prostu nie rozumie motywów i sposobu myślenia ludzi z tamtej epoki. Ocenia ich kategoriami współczesnymi, z wielkim dystansem (negatywnym) do postaci, które opisuje, za to z bardzo małym dystansem do nowoczesnych idei, które stanowią dla niego absolutne odniesienie w sposobie patrzenia na historię.