Kilka dni temu postanowiłem posłuchać starych płyt Marillion. Zwykle przychodzi mi ochota na te powroty muzyczne raz na rok. Czasem częściej, czasem rzadziej. Miałem jakąś niebywałą ochotę zwłaszcza na utwór Grendel. Blisko dwudziestominutowej suity, która ukazała się w 1982 roku na drugiej stronie singla Market Square Heroes, a później w zbiorze B’Sides Themselves. Utwór powstał na podstawie powieści Johna Gardnera z 1971 roku o tym samym tytule.
Jako fan Marillion w młodości, udało mi się również zdobyć powieść Gardnera, która stała na półce w gronie najważniejszych dla mnie książek. I w zasadzie wyłącznie tyle. Nie pamiętam jej zupełnie. Wiem, że czytałem. Mam mgliste wrażenia, co do czasu i nic więcej. Prawdopodobnie bardzo chciałem, żeby mi się podobała – …no bo przecież Marillion… – ale chyba nie zostawiła większego śladu.
Słuchając w samochodzie kawałka Marillion, a później jeszcze dwukrotnie w domu, przemknęła mi myśl, żeby sięgnąć do książki Gardnera. I..jestem zachwycony!
[...]
całość:
https://www.speculatio.pl/grendel/
Tkliwe i bez wyrazu. James Bond, jako mistrz, który w dwa tygodnie uczy się programowania (które potem sprowadza się do kopiowania zabezpieczonych danych),by następnie pobić na głowę geniusza gier strategicznych. Tylko dlatego, że działa inaczej niż było w rzeczywistości. Akcji gdzieś brak, a James Bond, w zasadzie do samego końca nie wniósł nic do historii, bo wszystko za niego robią inni.
Dobrze, że nie próbowali tego sfilmować, i na tym poprzestańmy.