Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Garfield Reeves Stevens
7
6,4/10
Garfield Reeves-Stevens pisze wraz z żoną. Napisali wspólnie kilka książek, zarówno wewnątrz, jak i bez Star Trek i działali jako executive redaktorów historia i koproducentów w czwarty sezon serialu " Star Trek: Enterprise.
6,4/10średnia ocena książek autora
350 przeczytało książki autora
190 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Worlds in Collision
Garfield Reeves Stevens, Judith Reeves Stevens
7,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2003
Icefire znaczy zagłada
Garfield Reeves Stevens, Judith Reeves Stevens
6,1 z 14 ocen
31 czytelników 5 opinii
2001
Quicksilver znaczy śmierć
Garfield Reeves Stevens, Judith Reeves Stevens
6,3 z 4 ocen
13 czytelników 0 opinii
2000
Najnowsze opinie o książkach autora
Mroczna materia Garfield Reeves Stevens
6,2
Interesująca i zapadająca w pamięć. Bardzo dobrze napisana. Z pewnością przypadnie do gustu szczególnie osobom, które pasjonują się fizyką. Choć uważam, że wiedza w tej dziedzinie nie jest obowiązkowa, aby świetnie się bawić przy czytaniu. "Mroczna materia" naprawdę potrafi wciągnąć. Zaczyna się dość niewinnie, lecz z każdą kolejną stroną coraz bardziej uwypukla się obłęd czynów, myśli i sytuacji. Autor w ciekawy sposób pokazuje, jak cienka jest granica pomiędzy geniuszem a szaleńcem (może nawet nie ma żadnej granicy?). Spodobało mi się w pełni niejasne zakończenie.
Są wśród nas Garfield Reeves Stevens
6,6
Początek trochę dezorientujący, dużo nazwisk, imion, miejsc, różne wątki, przyznam, że się trochę gubiłem, ale potem zaczęło być już interesująco, fajny pomysł, ciekawe sytuacje, ogólnie środek bardzo mi się podobał. Niestety nie mogę tego samego powiedzieć o końcówce, raz że była dla mnie trochę zagmatwana, dwa jak już sporo się wyjaśniło, to nie było już tak tajemniczo. Warto przeczytać, ale nie będzie to coś co będzie się po kilku latach wspominało.