Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant59
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński26
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jan Michalak
1
8,8/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,8/10średnia ocena książek autora
68 przeczytało książki autora
176 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Nr 3273 miał szesnaście lat Jan Michalak
8,8
Są takie książki, które pozostają w pamięci na całe życie. Niewątpliwie ta pozycja do nich należy. Po przeczytaniu marzę o tym, że kiedyś powstanie scenariusz i film. Byłby to obraz przerażający, wymagający trzymania nerwów na wodzy. Jednocześnie byłby głosem "Nie zapomnimy".
Jan Michalak to człowiek, który przeżył obozy koncentracyjne, mimo, że nazwano go gamlem (żywy trup). Nie wiem co nim kierowało, że napisał tak osobistą a zarazem tak potrzebną książkę. I niestety nie można Go o to zapytać, bo zmarł w 2000 roku, dożywając 74 lat. Zmarł w wolnej Polsce, w swoim ukochanym mieście - Warszawie.
Książka jest świadectwem, jest zapisem kart historii, o których nigdy nie powinno się zapomnieć. Powinno się pamiętać jaki los zgotował człowiek człowiekowi na początku XX wieku. I nie zgadzam się z tymi co głoszą, że ten temat już się wyczerpał, przejadł i znudził, bo tej tematyki nie powinno się rozpatrywać w kategoriach komercyjnych. Niestety tak jest.
Rzadko czytam książkę po raz drugi, ale do tej na pewno wrócę. Jak tylko opadną trochę emocje.
Polecam książkę i niech Was nie odstrasza jej grubość (około 500 stron),bo czyta się bardzo szybko. Czytaniu towarzyszy niedowierzanie, złość, bezradność, smutek, żal, czasem uśmiech na twarzy.
Polecam książkę szczególnie młodzieży.
Nr 3273 miał szesnaście lat Jan Michalak
8,8
Wstrząsające wspomnienia chłopca, który w wieku szesnastu lat został aresztowany a następnie wywieziony do Majdanka. Obozu, który nie został utworzony przecież po to, żeby przeżyć. Silny, młody organizm, nadludzka determinacja i chęć przetrwania sprawiły, że jemu się udało. Janek Michalak z perspektywy czasu niezwykle drobiazgowo i sugestywnie relacjonuje lata swojego koszmaru. Narracja jest bardzo rzeczowa, nie ubierana w piękne słowa, odarta z emocji - ale trzeba było tak patrzeć na świat - bez zbędnej uczuciowości i sentymentu. Wracajmy do tego typu książek, aby pamiętać. Wracajmy, aby grafomania typu "Tatuażysta z Auschwitz" nie przesłoniła nam prawdziwego obrazu obozowej walki o przeżycie każdej kolejnej godziny.