Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Roman Wapiński
17
6,8/10
Urodzony: 08.05.1931Zmarły: 14.05.2008
Polski historyk, badacz dziejów Polski XIX i XX w., wieloletni wykładowca Uniwersytetu Gdańskiego. Profesor Roman Wapiński wychował wiele pokoleń historyków. Pod jego kierunkiem powstało kilkadziesiąt prac doktorskich i setki prac magisterskich m.in. Donalda Tuska, Wiesława Walendziaka, Adama Rybickiego.
6,8/10średnia ocena książek autora
105 przeczytało książki autora
161 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
O obyczajowości Polaków przełomu epok: od schyłku XIX stulecia do wybuchu II wojny światowej
Roman Wapiński
3,0 z 2 ocen
8 czytelników 0 opinii
2006
Czas XX wieku - nie tylko w polskiej perspektywie
Roman Wapiński
6,0 z 1 ocen
1 czytelnik 1 opinia
2000
Historia polskiej myśli politycznej XIX i XX wieku
Roman Wapiński
7,0 z 4 ocen
11 czytelników 1 opinia
1997
Narodowa Demokracja 1893-1939. Ze studiów nad dziejami myśli nacjonalistycznej
Roman Wapiński
6,7 z 7 ocen
24 czytelników 0 opinii
1980
Roman Dmowski. Współczesne życiorysy Polaków.
Roman Wapiński
6,9 z 21 ocen
43 czytelników 0 opinii
1979
Pierwsze lata władzy ludowej na Wybrzeżu Gdańskim
Roman Wapiński
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
1970
Najnowsze opinie o książkach autora
Roman Dmowski Roman Wapiński
7,8
Gdyby Roman Dmowski zakończył swoją karierę polityczną wraz z zakończeniem Konferencji Wersalskiej to wszyscy, łącznie z jego przeciwnikami ideologicznymi, uznawaliby go niewątpliwie za jednego z największych Polaków. Uznawalibyśmy go do dziś za kolejnego wieszcza narodowego a nawet więcej bo wieszczowie tylko wieszczyli a Dmowski także działał i to skutecznie.
Ale Roman Dmowski ograniczył swoje działania i publicystykę tylko na krótki okres czasu a potem wrócił mocno i w takim stylu, że do końca lat trzydziestych idące od niego idee praktycznie zdominowały polską scenę polityczną, przejęły polskich studentów i uczelnie w całości i były na najlepszej drodze do przekształcenia całego ustroju i władz państwa w formę czysto nacjonalistyczną i ksenofobiczną. Stało by się to prędzej czy później. A stałoby się wcześniej, gdyby Dmowski poza byciem ideologiem i dyplomatą miał także zadatki na bycie "wodzem". Nie miał ich, był zbyt myślący a za mało działający. Kto wie, może to i lepiej dla nas?
Co ciekawe: szerszy wpływ zdobyły głównie jego pisma późniejsze, przesycone obsesjami antymasońskimi i antyżydowskimi (co chyba dla Dmowskiego było już wtedy jednym i tym samym),pełne zniechęcenia co do demokracji jako ustroju oraz fascynacji włoskim faszyzmem.
Ta książka nie jest biografią Dmowskiego a raczej biografią jego myśli. Pełna jest cytatów z jego pism oraz cytatów z listów i pism ludzi, którzy z nim współpracowali. Przez to nie czyta się tego lekko, ale dla mnie było istotne, żeby jak najwięcej zrozumieć więc nie traktuję tego jako wadę. Mało za to jest w tej książce obrazu samego Dmowskiego jako człowieka. Pojawia się zaledwie w kilku cytatach z listów jego znajomych i przyjaciół. Nie bardzo więc wiadomo jaki on był? Czy był faktycznie idealistą czy też cynikiem jadącym na fali wywołanego przez siebie napięcia? Czy był szczerym czy raczej knuł po kątach? I skąd w ogóle brał pieniądze człowiek, który poświęcił całe swoje życie na działalność polityczną a nie pochodził z bogatej rodziny?
Niewątpliwie Dmowskiego znać trzeba, zwłaszcza, że jego myśli, w formie fragmentarycznych cytatów, znów wracają wielką falą. Oczywiście zamienione w banał. Dmowski, gdyby wiedział, chyba by tego nie zniósł...
Pokolenia Drugiej Rzeczypospolitej Roman Wapiński
6,4
Znakomita praca historyka z Uniwersytetu Gdańskiego, poświęcona pokoleniom odrodzonej Polski. Autor wyodrębnił trzy spośród nich.
Pierwsze, - nazwane niepokornymi, od znanej książki Bogdana Cywińskiego „Rodowody niepokornych” – ludzie urodzeni w latach 60-tych i 70-tych XIX wieku. Drugie – generacja przełomu, inaczej 1905 roku i wreszcie trzecie – Polski niepodległej, albowiem wtedy dopiero wchodzili w dorosłe życie. W ramach tego podziału potrafi wyodrębnić też kolejne grupy, z reguły kilku-rocznikowe, o ile znacząco – przede wszystkim politycznie – różniły się od poprzedników lub następców.
Oczywiście wnioski autora dotyczą przede wszystkim ówczesnej warstwy opiniotwórczej, czy jak chcą niektórzy – kulturotwórczej, uświadomionej narodowo i o pewnej wiedzy historycznej oraz postawie obywatelskiej, czyli szeroko rozumianą inteligencję, drobnomieszczaństwo oraz sferę ziemiańską. Jest to bowiem praca bardziej z zakresu historii kulturowej, z pewnym „skrętem” ku politycznej, niż społecznej. Tym niemniej nietypowa, albowiem dotyczy grup i zbiorowości, a nie pojedynczych osób, co siłą rzeczy powoduje pewne uogólnienia, jednakże w pełni uzasadnione.
Oczywiście analizując tak wyodrębnione generacje II Rzeczpospolitej autor koncentruje się na kwestiach politycznych i kulturowych. Najpierw wyboru celu walki – autonomia, niepodległość, rewolucja ogólnoświatowa, potem metod – praca organiczna, działania w ramach obowiązującego prawa, radykalizm rewolucyjny.
Niekiedy – szczególnie w obliczu wydarzeń 1905 roku, całe zbiorowości niejako zmieniały punkt widzenia, co z reguły było związane z zewnętrznym wydarzeniem pokoleniowym (rewolucja, ustanowienie Dumy, bratobójcze walki). Takie sytuacje przed wszystkim wpływały na roczniki kończące gimnazja i studentów, które jako najbardziej skore do czynów, brały w nich udział, na trwale wiążąc się z ówczesnymi przywódcami.
W czasie I wojny światowej podziały powodowała kwestia szukania sojuszy oraz walki po stronie Ententy lub państw centralnych. Po odzyskaniu niepodległości natomiast wizja państwa, jego granic, ustroju, praw mniejszości narodowych i wyznaniowych. Co ciekawe na każdym etapie poszczególne generacje inaczej odczytywały i hierarchizowały poszczególne postacie i wydarzenia z historii Polski. A już historia najnowsza byłą przedmiotem największych sporów (co jak widać nie zmieniło się do dziś) i podziałów.
Jednym słowem bardzo ciekawa publikacja o historii sporów w pokoleniach warstw opiniotwórczych. Niestety niepełna, wskutek całkowitego pominięcia nurtu ludowego oraz kształtowania się inteligencji chłopskiego pochodzenia i przez to wpisująca się w schemat twierdzenia, jakoby Polską rządziły cały czas trumny Piłsudskiego i Dmowskiego. A przecież na wsi mieszkało wówczas 75% ludności Polski, a wśród etnicznych Polaków ten współczynnik był jeszcze wyższy.