Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant2
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ian Holt
1
6,2/10
Pisze książki: horror
Absolwent University Tisch School w Nowym Jorku Sztuki, Ian ukończył studia twórczego pisania, sztuki dramatycznej i działania z intensywnym rozwojem postaci i teorii skryptów.http://www.draculatheun-dead.com
6,2/10średnia ocena książek autora
1 272 przeczytało książki autora
685 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Dracula: Nieumarły
Dacre Stoker, Ian Holt
Cykl: Dracula (tom 2)
6,2 z 881 ocen
1902 czytelników 91 opinii
2009
Najnowsze opinie o książkach autora
Dracula: Nieumarły Dacre Stoker
6,2
Z początku jest... dziwnie, ale nawet nieźle. Iście filmowe tempo akcji, ciekawa postać hrabiny Batory i w sumie ciekawie nakreślone tło historyczne zachęcają do dalszej lektury. Wprawdzie grozy w tym mniej niż w hrabim Kaczuli, ale intryga rozkręca się całkiem przyjemnie. Co z tego jednak, skoro z biegiem powieści czytamy takie piramidalne bzdury, że głowa mała. Dacre Stoker zdecydował się wprowadzić do historii zarówno prawuja Brama, jak i samą oryginalną książkę, rzekomo podyktowaną przez Van Helsinga jako przestroga. Może nie byłoby to najgorszym pomysłem, gdyby Dacre w jawny sposób nie krytykował "Draculi" i z bezczelnością godną głównego bohatera nie wprowadzał wątków sprzecznych z fabułą oryginału. W dodatku najwyraźniej naoglądał się jego adaptacji filmowych, czerpiąc z nich nie tyle garściami, co całymi wiadrami - choćby wątek romansu Miny z wampirem ("Dracula" Coppoli) wrażliwość wampirów na promienie słoneczne czy zaraza przenoszona przez szczury (oba te wątki wprost z filmu "Nosferatu: Symfonia grozy"). W twórczym szale autor zapragnął także uczynić z hrabiego - a nie, przepraszam, KSIĘCIA (a tak poprawnie, panie Stoker, to Hospodara - jak już tak trzymamy się historii i inspiracji Władem Tepesem)... trzymajcie się... CHRZEŚCIJAŃSKIEGO, BOGOBOJNEGO WOJOWNIKA. Wampir rzuca nawet w kierunku zdeprawowanej hrabiny hasła w stylu "Prawdziwy rycerz Boga zawsze zwycięży" albo "Bóg cię kochał. Zabijałaś, ponieważ nie chciałaś przyjąć Jego miłości". Zastanawiam się poważnie, czy pan Dacre Stoker w ogóle czytał oryginalną powieść, czy poprzestał na ekranizacjach i streszczeniach. Niezależnie od tego, jeśli kochacie "Draculę", omijajcie "Nieumarłego" z daleka. Jeśli szukacie dobrego czytadła o wampirach, lepiej przeczytajcie oryginał. Albo "Carmillę".
Dracula: Nieumarły Dacre Stoker
6,2
Książka napisana przez potomka Stokera bardzo realistycznie przedstawia historię głównych bohaterów "Draculi" - 24 lata po wydarzeniach w Transylwanii. Pojawia się postać krwawej hrabiny Batory, jak również wątek morderstw popełnionych przez Kubę Rozpruwacza. Wszystko łączy się w logiczną całość, tworząc tym samym ciekawą historię, która pobudza wyobraźnię czytelnika.
Nie obyło się jednak bez mankamentów - mało satysfakcjonującego wątku romantycznego, jak i niedopracowanego zakończenia pozostawiającego niedosyt.
Okres jesienno-zimowy to idealny czas, by sięgnąć po ową lekturę. Odpowiednio dopasowana muzyka podsyca tajemniczy i mroczny klimat towarzyszący powrotowi wampira.