Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Daniel Rosołek
1
7,4/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,4/10średnia ocena książek autora
44 przeczytało książki autora
15 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wyjście Daniel Rosołek
7,4
60 tysięcy lat temu gatunek Homo sapiens całkowicie wyparł neandertalczyków. W tej książce neandertalczycy wciąż istnieją, stanowiąc rozsianą po świecie grupę etniczną, traktowaną przez większość sapiens jak podludzie, zwierzęta, a nawet gorzej. Związki międzygatunkowe wzbudzają powszechną pogardę, a poczęci mieszańcy są przeważnie bez skrupułów zabijani.
Obserwując świat z perspektywy kilku neandertalczyków i mieszańca, doświadczamy wraz z nimi poczucia beznadziei, biedy, narkotyków, gwałtów i przemocy. Klimat jest ciężki i ponury, a powszechna niesprawiedliwość pozostawia co chwilę wielką gulę w gardle.
Ciężko się to czyta, ale jeszcze trudniej przestać. Jest tutaj pełno prostych zagrywek na emocjach czytelnika, dużo pompowania nadziei, która potem jest gwałtownie deptana i posypywana solą, ale historia wciąga i praktycznie do końca wierzymy, że sprawiedliwość wreszcie zatriumfuje.
Trochę szkoda, że autor nie poszedł dalej z pomysłem i nie przedstawił tego, jak historia ludzkości mogłaby się potoczyć inaczej. Historyczne postacie są te same i efekty wojen światowych są identyczne, co sugeruje, że nic poza istnieniem odseparowanej grupy etnicznej na całym świecie się nie zmieniło. Neandertalczycy egzystowali obok homo sapiens od starożytności, przez średniowiecze, aż do czasów późnego sowieckiego komunizmu w Polsce, tymczasem podejście ludzi do akceptacji innego gatunku humanoidów przypomina raczej podejście konserwatywnej starszej pani do ideologii LGBT. Brakuje oswojenia z 'problemem' i przemyśleń ugruntowanych wychowawczo i historycznie. Zamiast tego odniosłem wrażenie, jakby temat istnienia neandertalczyków pojawił się nagle, na przełomie maksymalnie dwóch pokoleń.
Innymi słowy - pomysł jest interesujący, ale świat przedstawiony wydaje mi się niewiarygodny i niedopracowany, co przeszkadzało mi w odbiorze całej historii. Pomimo niewykorzystanego potencjału, książka jest jednak dobra i warta przeczytania.
Wyjście Daniel Rosołek
7,4
Jak często czytacie książki, które zaskakują Was już na samym początku, nie dlatego że mają wiele zwrotów akcji i niebanalnych bohaterów, ale dlatego że są czymś czego się nie spodziewaliście?
A o czym jest „Wyjście”? Przeczytacie w opisie a nie podaje Wam tego, ponieważ chciałabym abyście spojrzeli na tą powieść z mojego punktu widzenia. Dla mnie jest on lekko mylący i jak na razie to wszystko co mogłabym zarzucić autorowi…
***
A zacznę tak: z czym kojarzą się Wam neandertalczycy? Z praludźmi z pewnością, z początkami człowieczeństwa, z rysunkami naskalnymi, z rozwojem myśli i pierwszymi wynalazkami, a co, jeśli Nasz świat, tak przecież pędzący ku tolerancji, ku wielowymiarowości, nagle zapełnił by się tymi nieludźmi? I nie mówię tu o prehistorii tylko o czasie współczesnym, nie o gdzieś tam, tylko o Naszej ojczyźnie, Polsce z krwi i kości.
***
Wspomniałam o tym, że opis jest dla mnie lekko mylący a to za sprawą głównej bohaterki Bianki, jest ona neandertalką a w dodatku prostytutką. Z racji wykonywanego zawodu i niebagatelnej „jak na swoich” urody zdobyła pewien rodzaj uznania. Przystosowała się, ale poniosła tego niewyobrażalne konsekwencje.
"Aby przetrwać w tym zdominowanym przez homo sapiens świecie, musi nakładać maski, musi grać, zostawić swoje prawdziwe emocje głęboko schowane w czeluściach duszy. Musi sprawić, aby drapieżnik nie widział w niej bezbronnej ofiary."
I choć cała historia rozpoczyna się od Bianki właśnie, nie jest ona głównym bohaterem tego przedstawienia, jest nim świat wokoło niej, zmiany, które nadchodzą i rewolucja, którą zapoczątkowały poniekąd jej własne działania, ukierunkowujące życie jej jedynego syna.
***
Polska, przedstawiona przez Pana Rosołka, to świat pełen nienawiści, przemocy i niezrozumienia, biorący się ze strachu, natury i który na pierwszy już rzut wydaje się znajomy. To krajobraz polskiej rzeczywistości podzielonej pomiędzy ludzi i nieludzi, pomiędzy wybranych i zwierzęta, skupionych przy jednej z ulic, niczym w getcie.
Odizolowani i stygmatyzowani, pozostawieni bez wyboru a wręcz skazani na wieczną służbę. To historia buntu, "gatunku" nie mniej rozumnego niż jego potomek, pełnego dumy, ambicji i szukającego zrozumienia, wyzwolenia z sideł, zagłuszającego płacz bezwolną zgodą a później już tylko przemocą, dążąc do uznania...
"Nie był bezmyślnym zwierzęciem. Stał się architektem nowego porządku: miał burzyć stare i zbudować nowe. Nadczłowiekiem, którego nie określa gatunek i nie ograniczają żadne normy. Nie było tam Boga ani żadnej nadnaturalnej istoty. Żadne boskie słowo nie zatrzymało ostrza."
Bowiem ich życie to rewolucja, zmiany, które przynoszą lepsze, lecz wymagają ofiar, na które nie wszyscy zostaną przygotowani.
***
Ta opowieść porusza, zmusza wręcz do myślenia, jacy sami jesteśmy, kim moglibyśmy się stać i nie chodzi tu o jej fantastyczny wymiar, tylko współczesne podejście do inności. Na drugim brzegu mamy tych obcych, znienawidzonych, którzy postawieni pod ścianą w końcu się przebudzą, tylko czy wtedy dla wszystkich nie będzie za późno, czy zwycięstwo nie będzie zbyt gorzkie?
***
Powieść czyta się niebywale szybko a to znaczy, że wciąga, pióro pana Daniela jest dojrzałe, plastyczne i dopracowane, nie mogę pod tym aspektem niczego mu zarzucić. Mimo że powieść uznano za fantastykę jest to historia dla Wszystkich, w pewnym konkretnym wymiarze bardzo realna, umiejętnie przedstawiona tak by mocno potrząsnąć czytelnikiem. Z niecierpliwością będę wypatrywać kontynuacji.