Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Edit: Z TEJ KSIAZKI NIE DA GOTOWAĆ! Nie ma indeksu przepisów i weź sobie przypomnij w którym rozdziale są te pieczone pomidory z cukinią????? I którego autora? W dziale "sprzątanie lodówki", "smaki dzieciństwa", "gość na diecie"? NIE!!! SZUKASZ TEGO PRZEPISU 4 MINUTY, kiedy musisz w kilka sekund przed wyjściem do sklepu sprawdzić listę zakupów, mąż na Ciebie czeka w samochodzie i się wkurza, bo zaraz nam sklep zamkną, a ty siedzisz i szukasz tego przepisu!!! W końcu, kiedy mąż wraca do domu, Ty ZNAJDUJESZ TEN PRZEPIS W DZIALE...... "DIETA DLA MOZGU"!!! dodatkowo, kto wpadł na to, żeby wyróżnić w liście składników ilość tego składniku, a nie jego nazwę? Czy ktokolwiek jak gotuje i szuka wzrokiem, co dodać do garnka w następnej kolejności, potrzebuje pierw wiedzieć ile ma czegoś dodac, zamiast tego CO ma dodać? OMG!!! SZCZERZE NIENAWIDZĘ GOTOWAĆ Z TEJ KSIAZKI!!! ________ Jeżeli jest książka, której zakup żałuję najbardziej w tym roku, jest to książka Tuby Smaku. Oglądałam na YT każdego z tych autorów. Uwielbiam Pascala, Agę, Mickeya. Myślałam, że książka da mi fajne przepisy, które będę mogła robić i uczyć się nowych smaków. OTÓZ NIE Książka jest dla osób, które potrzebują przepisu na sorbet limonkowy, tofucznice, zapiekankę z tuńczykiem, ciasteczka czekoladowe, rosół warzywny., zielony koktajl lub czerwone smoothie. I ok, wiem, że są tacy ludzie. Ale dlaczego nie wydano tej książki osobno dla poziomu podstawowego, z którego korzystałby mój chłopak i dla osoby średnio zaawansowanej, która mogłaby poznać w swojej kuchni nowe smaki? Zrobiłam parę przepisów z tej ciekawszej części książki i też TU NIE MA NIC ODKRYWCZEGO.... Jeżeli oglądacie tych cudownych ludzi na YT, to sugeruję na tym pozostać, bo to tam są smaki, które warto próbować. Ta książka jest naprawdę dla osób, które są totalnie podstawowe w kuchni. Czuję, że obok paru fajnych propozycji powstało kilka innych tylko po to, aby zapchać miejsce i uzupełnić koncepcję książki. Plusem jest piękne wydanie książki i cudne zdjęcia, obiad dla pajacyka w cenie książki (49,99 zł za publikację) i autorzy, których znając z YT uwielbiam całym serduszkiem. Ta książka to dla mnie niestety niewypał. Może miałam zbyt wysokie oczekiwania względem i tak wysokiego już poziomu przepisów na YT. Gdyby ktoś się interesował przepisami na święta Bożego Narodzenia, to znajdziemy w książce przepis... ... na pavlovą z kremem bazyliowym z truskawkami, zapiekankę z owoców cytrusowych i czekoladowe trufle. Truskawki w grudniu? Naprawdę? Te obrzydlistwa z Hiszpanii? Czy może mrożone? Już widzę te święta w takiej oprawie jedzeniowej... Gdy czekasz rok na ten magiczny czas i jesz dania, które bardziej pasują do letniej randki na tarasie albo imprezy na chrzciny. Nie, nie ma żadnego nietypowego przepisu na pierogi, na śledzia, na sałatkę warzywną. Na rybę. Nic. No to mnie zdenerwowało najbardziej.