Najnowsze artykuły
- ArtykułyStrefa mrokuchybarecenzent0
- ArtykułyMiędzynarodowe Targi Książki w Warszawie już 23 maja. Włochy gościem honorowymLubimyCzytać2
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant70
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Nancy Huston
Źródło: By Elena Torre (Flickr.com) [CC-BY-SA-2.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0)], via Wikimedia Commons
2
7,2/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzona: 16.09.1953
Kanadyjska autorka pisząca po francusku i angielsku. Od 1973 r. mieszka w Paryżu, dokąd przyjechała na studia (swoją pracę dyplomową o tabu językowym przygotowywała pod kierownictwem Rolanda Barthes'a). Jest autorką kilkunastu książek (powieści i esejów) tłumaczonych na wiele języków i laureatką licznych nagród literackich, m.in. Prix Femina* 2006. Sama dokonuje przekładów własnej twórczości z francuskiego na angielski i z angielskiego na francuski.
7,2/10średnia ocena książek autora
112 przeczytało książki autora
115 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Znamię Nancy Huston
7,2
Książka trafiła w moje ręce przypadkiem. Po przeczytaniu recenzji postanowiłam podjąć "wyzwanie", gdyż po pierwszych kilkunastu stronach chciałam tę książkę zdecydowanie odłożyć. I rozdział, opisywany przez 6-letnie dziecko, napisany jest językiem bardzo ostrym, perwersyjnym i wręcz przerażającym (co pomimo przeżyć chłopca jest wręcz niemożliwe i nierealne, żeby 6-latek wypowiadał się w ten sposób). Przebrnęłam jednak przez ten ostro przesadzony, wstrząsający perwersją i okropnym słownictwem rozdział i dalej mogłam się skupić na odkrywaniu wielkiej tajemnicy, jaką kryje rodzina z pokolenia na pokolenie. Tajemnicy, która skrywana jest od czasów II wojny światowej.
Bardzo wciągająca i wręcz zmuszająca do przemyśleń pozycja. Zdecydowanie warta przeczytania, mimo początkowego zniechęcenia jakie może się pojawić.Polecam!
Znamię Nancy Huston
7,2
"Znamię" to powieść o historii, która potrafi wkroczyć w nasze życie nawet kilkadziesiąt lat po swoim zaistnieniu. To powieść o tym, jak wielki wpływ mają rodzice i ich zachowania na swoje dzieci, jak nierzadko w nieświadomy dla siebie sposób kształtują oni sposób widzenia świata przez swoje potomstwo. To powieść o tym jak wraz z mijającymi dziesięcioleciami czy epokami, zmienia się ludzki pogląd na życie, zmieniają się wartości. "Znamię" to w końcu powieść o tajemnicy, złu i samotności, ale również potrzebie miłości i akceptacji...
Nancy Huston w swojej książce oddaje czytelnikom pod opiekę czwórkę kilkuletnich dzieci, które są nie tylko narratorami tej powieści, ale również przewodnikami po historii, która się stała. Sol, Sadie, Randall i Kristina powoli, na przestrzeni lat tworzą małe drzewo genealogiczne swojej rodziny. Dzięki nim z roku 2004 cofamy się do 1982, po to by za chwilę znaleźć się w roku 1962, a następnie 1944. Taka właśnie podróż w czasie, pozwala czytelnikowi na skuteczne ułożenie układanki zdarzeń i odkrycie dramatu, który się wydarzył i zmienił wszystko.
Każde z czwórki dzieci ma około sześciu lat w momencie, gdy opowiada swoją historię, gdy przedstawia swoją rodzinę i tłumaczy mechanizmy nią rządzące. Jako pierwszy na scenę "Znamienia" wkracza Sol, który w swoich oczach, a także w oczach rodziców jest kimś absolutnie wyjątkowym. Sol jest przekonany o swojej wielkości i pięknej, pełnej sukcesów przyszłości, która go czeka. Jedyną przeszkodą, która stoi na jego drodze jest brzydkie znamię na skroni. Znamię, które musi zostać usunięte, by twarz tego boskiego dziecka, była tak piękna i pozbawiona skaz jak jego wnętrze.
Randall uwielbia swojego ojca, który jest zawsze przy nim. Matka? Dla niej sensem życia jest zło, które bada. Zło, które zdarzyło się tak dawno temu, a które wciąż wisi nad ich rodziną, nie dając o sobie zapomnieć nawet przy śniadaniu. To właśnie z powodu tego zła, matka najpierw wyjeżdża na dwa tygodnie do Niemiec, a później powoduje, że cała rodzina przeprowadza się do Hajfy w Izraelu. Tam chłopiec trafia do żydowskiej szkoły, w której poznaje swoją pierwszą miłość, palestynkę Nuzhę. To ona uświadamia mu, że jego znamię, jego mały nietoperzyk na ramieniu może mieć czarodziejską moc.
Sadie spędza życia tęskniąc za matką. Wychowywana przez surowych dziadków dziewczynka, za każdym razem odlicza dni i godziny do przyjazdu swojej rodzicielki. Jej mama bowiem jest gwiazdą podróżującą po całym świecie i dającą koncerty. Ma niesamowity głos, który śpiewa bez słów! Gdy pewnego razu mama zabiera ją wreszcie do swojego domu, Sadie jest zachwycona! Wreszcie będzie miała dom, wreszcie będzie mieszkać z kimś kto ją rozumie i bezgranicznie kocha, wreszcie to okropne znamię na pośladku nie będzie jej więcej karać...
Kristina jest szczęśliwa. Mimo wszystko. Pomimo tego, iż jej brat i ojciec walczą na wojnie z Anglikami, Francuzami i Amerykanami ona czuje się bezpiecznie. Ma przecież dziadka, mamę i siostrę, a oni ją kochają. Ma też znamię w zagłębieniu lewego łokcia, które przynosi jej ukojenie, pociechę i siłę. Dziewczynka marzy o tym by zostać Grubą Damą w cyrku i wierzy, że spełni swoje marzenie.
Nancy Huston stworzyła powieść, która nie dość, że napisana jest różnorodnym, gładkim, łatwo czytającym się językiem to jeszcze przykuwa uwagę, wciąga w swój świat i nie rozczarowuje. Jej bohaterowie są wiarygodni (choć przyznam, że sposób zachowania się Sola trochę mnie zszokował i budził mój sprzeciw),a historia, która toczy tą rodzinę niepokojąco prawdziwa.