Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Znany jest nam los pakistańskich czy irańskich kobiet, ale uważamy, że Hindusi przez swoją kolonialną przeszłość z pewnością atencją obdarzają kobiety. Niestety nic bardziej mylngo, a ksiażka Katherine Finke brutalnie rozprawia się z naszymi mrzonkami. W 2013 roku cały świat zbulwersowałą sprawa porwanej, brutalnie zgwałconej zbiorowo i zabitej studentki. Ten przypadek stanowił wierzchołek góry lodowej, bo nagl świat się obuził. Okazuje się, zę przemoc domowa, przemoc także zinstytucjalizowana przemoc wobec kobiet jest na porządku dziennym. Najczęściej dziewczynki zabija się przy narodzinach, znane są przypadki, gdy w skrzynkach zasypują żeńskie noworodki w ziemi, a agonia dziecka trwa cały dzięń. Córka to niepotrzebny balast dla rodziny, bo trzeba przygotować jej posag, a w razie rozwodu czy wdowieństwa majątek męża przypada jego rodzinie. Jeśli dodamy do tego okrutny system kastowy i piętno niedotykalności, to jest to najbardziej opresyjne miejsce dla kobiet. Amila pracowałą już jako małą dziewczynka u Moti, która odkupiła ją od rodzicó, liczać na jeszcze więszy zysk. Chciałą wyać ją za Akthara. W stanie Alwara kobiety sa wręcz przymuszane o małżeństwa, ale dla Akthara miałą być niewolnicą, bezpłatną siłą roboczą, bo wszak służącej musiałby płącić za harówkę. 12stolatka zostałą zabrana ze szkoły, bywyjechać do miasta męża. Podekscytowana zmianą nie przeczuwałą przyszłych kłopotów. Jedyne wytchnienei i życzliwość znalazłą u tścioerj kamli. Mąż byłkracony jak krnąbrne dziecko przez nestora rodu, przez co swą frustrację wyładowywał na żónie. Już jako 14latka urodiłą dziecko, choć maż ciągle ją bijał i wykorzystywał na wiele plugawych sposobów, urzązłą awantury o rzekomą niewiernsć, choć kobieta całymi dniami siedziała w zamknięciu. Co roku rodziła dzieci, w ciąży z trzecim dzieckiem wreszcie wybłągałą u męża wyjazd do rodzicó. Największym jej szczęściem byłą ta córka Sheela, zdrowo chowająca się w rodzinnych stronach Amili. Niestety po przedwczesnej śmierci ukochanej teściowej straciła jeynego protektora. Opisuje swoje nędzne życie, razy męża, zgryzoty innych kobiet. A to znajoma ma trzy córki, które ojciec molestuje, a nawet wykorzystuje, a ona jest bezsilna w obliczu prawa. Jedynym oparciem jest syn Kalil, zajmujący się rodzęństwem, chroniący matkę przed zwierzęcą seksualnością ojca. Ciągłe gwałty i bicia- koszmar wielu Hindusek. Amila rzeczowo, sucho podaje te smutne fakty, jakby traumy dotyczyły kogoś innego. Książka jest rozpaczliwym apelem do prawodawców, do cywilizowanych krajó, by wsparły hinduskie kobiety. Mocno przeżyjecie tę lekturę.