Najnowsze artykuły
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać1
- ArtykułyBracia Grimm w Poznaniu. Rozmawiamy z autorkami najważniejszego literackiego odkrycia tego rokuKonrad Wrzesiński2
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać5
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Janusz Nel Siedlecki
1
8,1/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,1/10średnia ocena książek autora
60 przeczytało książki autora
137 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Byliśmy w Oświęcimiu
Tadeusz Borowski, Janusz Nel Siedlecki
8,1 z 50 ocen
201 czytelników 12 opinii
2022
Najnowsze opinie o książkach autora
Byliśmy w Oświęcimiu Tadeusz Borowski
8,1
🔹️Są książki, których się nie ocenia. Takie się czyta i przekazuje dalej aby ocalić od zapomnienia.
🔹️"Byliśmy w Oświęcimiu" to zbiór wspomnień w formie krótkich opowiadań. Autorami są nie tylko Tadeusz Borowski, nr obozowy 119198 ale również jego obozowi przyjaciele: Krystyn Olszewski nr obozowy 75817 oraz Janusz Nel Sedlecki nr obozowy: 6643.
🔹️Tadeusz Borowski był w obozie 4 lata. Jego współtowarzysze nieco dłużej. Ich historię są proste, pozbawione upiększeń. Poznajamy dokładnie strukturę obozu, hierarię oraz zasady tam panujące. Należało dobrze kombinować i umieć się ustawić aby przeżyć. Każdy dzień to walka o życie. W obozie no dało przeżyć się samemu.
🔹️Głód, wycięczajacą praca, wyniszczające choroby, brak higieny oraz odczłowieczenie. Wchodząc do obozu traciło sie wszytko, włącznie z imieniem i nazwiskiem. Nie bylo już człowieka. Zastępował go numer. Mimo przeżycia obozu, trauma zostaje na całe życie i przechodzi na kolejne pokolenia. Nie każdy jednak był w stanie poradzić siebie z traumą obozu. Najbardziej przerażające, jest to że wydarzyło się naprawdę.
🔹️"Na luksus zapomnienia nie możemy sobie pozwolić (...). Wspomnienie obozu będzie za nami przez całe życie, choć jesteśmy ludźmi jak wszyscy inni ludzie na ziemi. Ale na ręku wytatuowano nam numery na znak, że byliśmy niewolnikami ".
🔹️Książka dostępna na Legimi w formie e-booka.
Byliśmy w Oświęcimiu Tadeusz Borowski
8,1
Zapraszam na recenzje.
Współpraca reklamowa @wydawnictwo_slowne
"Byliśmy w Oświęcimiu" to historia opowiedziana przez trzech mężczyzn - Tadeusza Borowskiego, Krystyna Olszewskiego i Janusza Nel Siedleckiego. Mężczyzn, którzy przetrwali obóz śmierci.
"Wspomnienie obozu będzie szło z nami przez całe życie, choć jesteśmy ludźmi jak wszyscy inni ludzie na ziemi. Ale na ręku wytatuowano nam numery na znak, że byliśmy niewolnikami."
Autorzy przedstawiają swoje wspomnienia z Auschwitz, są one pełne bólu i strachu. Wszystko jest opowiedziane prostym i dosadnym językiem, nic nie jest podkolorowane. Byli więźniowie przedstawiają swoją codzienność, piszą o biciu, bólu, głodzie, wazach, numerach, a także o gazowaniu żywych ludzi czy paleniu martwych. Opowiadają do czego byli zdolni ludzie by tylko przetrwać. Czytając aż ciężko to wszystko pojąć, ale równie ciężko jest oceniać innych.
Jak już kiedyś wspomniałam, literatura obozowa nie należy do mojego ulubionego gatunku. Zawsze bardzo ciężko czyta mi się tego typu książki. "Byliśmy w Oświęcimiu" ogromnie Wam polecam. Książka robi ogromne wrażenie, myślę,że to głównie dzięki temu,że została spisana przez osoby, które przeżyły to "piekło".
Na pewno nie jest to książka na raz, potrzeba czasu aby przetrawić te wszystkie informacje.
Dodam jeszcze,że jest to wznowienie nakładu, pierwsze wydanie miało miejsce w 1946 roku.