Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński1
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać315
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Joshua Prawer
1
7,9/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,9/10średnia ocena książek autora
18 przeczytało książki autora
68 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Królestwo Jerozolimskie. Europejski kolonializm w średniowieczu
Joshua Prawer
7,9 z 16 ocen
85 czytelników 7 opinii
2017
Najnowsze opinie o książkach autora
Królestwo Jerozolimskie. Europejski kolonializm w średniowieczu Joshua Prawer
7,9
O krucjatach, ale jakże inaczej niż zazwyczaj.
Nie ma tam wielkich bitew, rycerzy na koniach, dramatycznych oblężeń i starć nieco innych rozumień Boga – jest za to mnóstwo tkanki społecznej, gospodarczej, infrastrukturalnej nawet.
To powieść o życiu ludzi i społeczeństwa które się tam tworzyło. Jak słusznie zauważył tu Balcar – to praca socjologiczna.
Stąd zresztą należy ją ocenić niezwykle wysoko, sporo można dowiedzieć się o tym jak funkcjonowało społeczeństwo krzyżowców w Palestynie, jakie państwo stworzyli, jakie były relacje feudalne, jakie stosunki z podbitą ludnością, tak muzułmańską jak i różnych odłamów chrześcijan wschodnich. Tych ostatnich było tam całkiem sporo i większości wcale nie akceptowali papieskiego prymatu (to odnośnie rzekomej religijnej jedności chrześcijaństwa w średniowieczu).
Prawer pisze za tym o tym wszystkim o czym zazwyczaj jest najmniej w klasycznych pracach o krucjatach – gdzie wymienia się tych wszystkich władców i ich wojny. Tu mamy życie w wiosce muzułmańskiej, relacje komun włoskich z krzyżowcami w miastach jak Tyr czy Akka, miejsce Palestyny w handlu śródziemnomorskim, relacje senioralne.
Dodatkowo na plus warto zauważyć naprawdę znakomity język, praca jest zwyczajnie ciekawa, choć nie bazuje na epatowaniu „ciekawostkami”, tylko właśnie na solidnym i prostym pokazaniu jak żyli krzyżowcy i jak funkcjonowało ich państwo.
Polecam
Królestwo Jerozolimskie. Europejski kolonializm w średniowieczu Joshua Prawer
7,9
Często pojawiają się pytania o dobrą książkę o krucjatach. Poleciłbym tytuł ze zdjęcia, zwłaszcza "apologetom" wypraw krzyżowych. Oczywiście ktoś odpadnie już na lekturze podtytułu, uznając go pewnie za kolejną odsłonę modnej ostatnio "pedagogiki wstydu". Tyle że od oryginalnego wydania mijają już 52 lata, a teza została w dużej mierze przez autora udowodniona. Zresztą nie na tym polega główna wartość tej książki.
Prawer nie pisał o szczęku oręża i bohaterskich czynach natchnionych wiarą. Fascynowały go raczej te prozaiczne sprawy, jak podział władzy, organizacja administracji feudalnej i tamtejszego społeczeństwa, podziały religijne, gospodarka, czy rola, charakter i popularność pielgrzymek z Europy do Ziemi Świętej.
Nieżyjący już autor urodził się w Będzinie, ale jeszcze przed 1939 wyjechał na studia do Jerozolimy. Decyzja o studiowaniu w Świętym Mieście uratowała mu życie i dzięki niej uniknął losu swej rodziny, która zginęła w trakcie Holocaustu. W 1948 roku walczył w wojnie o niepodległość Izraela, a później poświęcił się karierze zawodowego historyka. Przez kilkadziesiąt lat badał dzieje krzyżowców w Palestynie.
Książka jest napisana w eseistycznym stylu, ale oparta na badaniu dokumentów i kronik z epoki - nie tylko łacińskich, ale również arabskich, ormiańskich, syryjskich czy żydowskich. Dzieli się na 18 problemowych rozdziałów poświęconych rozmaitym zagadnieniom - od szczególnego statusu włoskich komun miejskich, przez położenie kościołów wschodnich, po sztukę krzyżowców. Wiele tu prawniczych rozważań na temat ustroju i praw królestwa, czy źródeł pochodzenia niektórych instytucji feudalnych (autor wskazuje na petryfikację rozwiązań z XI-wiecznej północnej Francji). Bardzo ciekawe są analizy, tłumaczące słabość Korony względem baronów, która narastała od połowy XII wieku i w następnym stuleciu zakończyła się serią wojen domowych. Według autora za decentralizację odpowiadała m.in. właśnie owa petryfikacja ustroju i zupełny brak rozwoju administracji królewskiej (inaczej niż np. w XIII-wiecznej Francji). Ciągłe zagrożenie militarne miało zachęcać królów do przekazywania kolejnych baronii w dziedziczne lenno, co z kolei wzmacniało możnych i podkopywało prawa królestwa. Czynnikiem rozsadzającym od środka były też specjalne, niemal eksterytorialne prawa komun włoskich, które są tu wyczerpująco omówione.
Prawer wskazuje na z pozoru oczywiste, ale jednak czasem umykające fakty. Jak zauważa, największym miastem w regionie była Antiochia, a w Królestwie prym wiodły najludniejsze Akka i Tyr, zaś Jerozolima miała zawsze charakter peryferyjny i właściwie poza nimbem Świętego Miasta nie oferowała za wiele - nie była ani istotnym ośrodkiem handlowym, ani źródłem potęgi militarnej. Czytając książkę można poszerzyć wiedzę na temat przyczyn upadku państw krzyżowych w Lewancie.
Oprócz poważniejszych analiz nie brakuje lżejszych, nieco anegdotycznych fragmentów. Obfituje w nie zwłaszcza rozdział o pielgrzymkach do Ziemi Świętej i swoistym biznesie jaki powstał wokół tego zjawiska. To np. informacja o kościele postawionym przez krzyżowców w miejscu, gdzie "piejący kur poświadczył wahanie św. Piotra" (str. 172) oraz narastanie pobożnych legend związanych z miejscami, które nie mogły poszczycić się związkami z Biblią, ale czymś musiały przyciągnąć pielgrzymów i ich sakiewki.
Co do okładkowej tezy, od zdobycia Jerozolimy do samego końca Królestwa całą władzę sprawowali w nim potomkowie krzyżowców bądź kolejni przybysze zza morza. Choć orientalizowali się i żenili z Greczynkami i Ormiankami, nigdy w pełni nie zintegrowali się z miejscową ludnością chrześcijańską. Prawer wskazuje, że nawet Frankowie z gminu, którzy urodzili się już w Palestynie, mieli wyższy status prawny niż np. chrześcijanie wschodni. Osadnicy z Zachodu, niezależnie od ich stanu, mieszkali w osobnych osiedlach wiejskich bądź dzielnicach w miastach. Teoretycznie wspólna religia w rzeczywistości bardziej dzieliła niż łączyła, a społeczeństwo królestwa składało się z grup uprzywilejowanych prawnie (frankijskie rycerstwo, gmin, przedstawiciele miast włoskich) oraz grup upośledzonych, które pozostawiono samym sobie póki płaciły podatki (cała reszta - Ormianie, jakobici, nestorianie, Grecy, muzułmanie, Żydzi itd).
Bardzo ciekawy jest tu obraz relacji z wschodnimi chrześcijanami, których przecież krzyżowcy mieli wyzwolić spod władzy niewiernych. Jak wskazuje Prawer, o ile pierwsza krucjata wywołała wśród nich pewien entuzjazm, to już niebawem okazało się, że pozycja niektórych odłamów stała się niekiedy gorsza niż za czasów rządów islamskich - chodzi tu przede wszystkim o wyzucie przez krzyżowców kościoła greckiego z majątku i świątyń. Żaden z odłamów wschodniego chrześcijaństwa z Palestyny nie zjednoczył się z krzyżowcami (oprócz maronitów w 1182),a jakobicki patriarcha Antiochii wolał stale rezydować na terenie kontrolowanym przez muzułmanów niż osiąść wśród "wyzwolicieli" (z kolei patriarcha grecki został po prostu wygnany). Z książki i cytowanych w niej źródeł bije obraz wzajemnej obojętności chrześcijan. We wschodnich kronikach nie odnotowano również lamentu z powodu upadku Królestwa Jerozolimskiego, jedynie z powodu spustoszenia miejsc świętych przez muzułmanów.
Z tego co czytałem nowsze badania weryfikują pogląd autora o separacji krzyżowców od ludności podbitej. Wiadomo też, że liczba ofiar rzezi Jerozolimy była mniejsza niż podaje autor. Jednak pozostaje faktem, że wymiana kulturowa Zachodu ze Wschodem była w Królestwie Jerozolimskim niewielka, a choć sposób życia krzyżowców ulegał czasem miejscowym wpływom, to przybywali do Palestyny i żyli jak w podbitym kraju. Moim zdaniem warto przeczytać dla poszerzenia optyki na temat krucjat i zniuansowania ich obrazu.