Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Michael Roher
Źródło: Wikipedia
1
7,5/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Urodzony: 1980 (data przybliżona)
Austriacki ilustrator i pisarz. Wielokrotnie nagradzany za twórczość literacką i plastyczną (m.in. Austriacką Nagrodą w kategorii Książka dla dzieci i młodzieży, wpisaniem na Honorową Listę IBBY oraz nagrodami Romulus-Candea-Preis 2009 i White Ravens 2012),za książkę „Wędrowne ptaki” otrzymał Nagrodę Miasta Wiednia w kategorii Książka dla dzieci.
7,5/10średnia ocena książek autora
36 przeczytało książki autora
34 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wędrowne ptaki Michael Roher
7,5
Nie dość, że rzadko mam okazję zetknąć się z literaturą austriacką (wybaczcie, ale noblistki Jelinek nie znoszę),to chyba jeszcze nigdy nie spotkałam się z austriacką literaturą dla dzieci. I oto nadszedł ten pierwszy raz.... Przyznam od razu, że prezentowana książka wywarła na mnie duże wrażenie.
Michael Roher - zgodnie z notą zamieszczoną na okładce - był wielokrotnie nagradzany za twórczość literacką i plastyczną, jego prace wpisano na Honorową Listę IBBY, zdobył nagrody Romulus-Candea-Preis i White Ravens, czy Nagrodę Miasta Wiednia ( w kategorii "Książka dla dzieci")
Nigdy wcześniej o tym austriackim twórcy nie słyszałam, ale cieszę się, że i polscy odbiorcy mogą w końcu zapoznać się z jego dziełem. Oglądając "Wędrowne ptaki" miałam poczucie, że obcuję z malarstwem współczesnym z górnej półki, a nie tylko z książkowymi ilustracjami. Rysunki Rohera są stonowane, spokojne, utrzymane w dość ciemnej kolorystyce - jesiennej palecie barw, pełne symboli, ale z całkiem jasnym przekazem.
"Wędrowne ptaki"wbrew pozorom nie mają nic wspólnego z ornitologią. W okładkowym opisie czytamy, że to opowieść o spotkaniu chłopca z grupą Obcych. Ci "obcy" to jednak nie kosmici. To ludzie, tacy sami jak wszyscy, tyle, że mówiący w innym języku. Prawdopodobnie Romowie. To także mogą być uchodźcy. Niechętnie przyjmowani, spotykający się najczęściej z obojętnością, chłodnym przyjęciem, odrzuceni, traktowani jak gorsi, a przecież tacy sami jak my.... Czasem potrzebujący pomocy, schronienia, a na pewno zawsze oczekujący szacunku, życzliwego gestu, przyjaźni. Nie każdego jednak stać na to , by tak jak Łukasz i pani Lorenz z książki Rohera wyciągnąć do "obcych" przyjazną dłoń... I tu nie chodzi o sens materialny, ale o otwartość wobec innych, chęć niesienia pomocy, tolerancję i wzajemne zrozumienie.
"Wędrowne ptaki" to piękna, poetycka, metaforyczna opowieść o różnorodności, obcości i tolerancji. Także o tym, że ludzie często boją się obcych, dlatego nie chcą się z nimi dzielić, ani do nich nawet zbliżać. Najbardziej otwarte są dzieci, które potrafią "dogadać się" i zaprzyjaźnić mimo różnic językowych i kulturowych.
Książka przeznaczona jest dla dzieci w wieku powyżej 5 lat. Wymaga od odbiorcy umiejętności nieco abstrakcyjnego myślenia. Wcale nie tak łatwo dziecku zrozumieć, że tytułowi wędrowcy to tak naprawdę ludzie, a nie ptaki, w dodatku na ilustracjach przedstawieni z doczepionymi dziobami, piórami, przebrani. Warto wzbogacić tę lekturę wyjaśniającym komentarzem, podjąć rozmowę na temat inności, tolerancji, migracji.
"Wędrowne ptaki" można zaliczyć do ważnych i potrzebnych książek poruszających trudne tematy.
http://agnestariusz.blogspot.com/2017/04/wedrowne-ptaki.html
Wędrowne ptaki Michael Roher
7,5
Ptaki – piękne, majestatyczne, zachwycające budową i możliwością latania zwierzęta, od wieków przyciągają uwagę ludzi marzących o przełamywaniu barier, miłujących piękno. Niektórzy jak Dedal i Ikar marzyli o lotach, inni jak Leonardo da Vinci dokładnie studiowali ich budowę, aby pokonać prawa grawitacji, malarze utrwalali na obrazach, pisarze i poeci korzystali z bogatej symboliki ptaków, a religijni twórcy dodawali skrzydła bytom doskonalszym od ludzi – aniołom.
Michael Roher korzysta z tego bogactwa, inspiruje się nim i przetwarza na własny przekaz pozwalający poruszyć niezwykle ważne kwestie migracji, tolerancji, asymilacji. W jego prostej opowieści do lasu przylatują wędrowne taki. Jedyną osobą, która je wita jest Łukasz, który stara się lepiej poznać przybyszów, którzy budowali gniazda, stały się elementem otoczenia. Ich kolory i śpiew urozmaicał codzienność. Dzięki codziennej obserwacji i przebywaniu w towarzystwie ptaków Łukasz coraz lepiej je rozumie. Poznał ich sposób komunikacji, zwyczaje. Kiedy nadeszła jesień jego przyjaciele żegnają się z nim. Jeden z ptaków (Paulinka) chce pozostać w mieście. Madame Petrowa boi się, że zimą nie będą mieli gdzie mieszkać i co jeść. Jest jednak w mieście takie miejsce, w którym mogą znaleźć wsparcie: dom pani Lorenz, która stwierdza: „Nie macie łatwego życia. Ludzie często boją się obcych, dlatego nie chcą się z nimi niczym dzielić ani nawet zbliżać do nich”.
Niedługa opowieść o wędrownych ptakach to tak naprawdę historia ludzi migrujących, szukających nowych miejsc zamieszkania, skazanych na niepewność jutra oraz dobroci nieskażonych uprzedzeniami, zainteresowanych innością napotkanych. Wrażliwy chłopiec nawiązuje przyjaźń z przybyszami. Jego otwartość odmienia życie wędrowców. Czują się mniej samotni, odizolowani i w końcu znajdują miejsce, w którym mogą zamieszkać. Dobroć, zrozumienie, otwartość i rodząca się z tego przyjaźń pozwalają obcym na asymilację.
Piękna metafora wędrownych ptaków pozwala na nieco inne spojrzenie na problem uchodźców i jakichkolwiek przybyszów, którzy z różnych powodów zmuszeni są wędrować o świecie. Jedni uciekają przed kataklizmami, inni przed wojną, a jeszcze inni (jak Polacy) szukają pracy, lepszej przyszłości. Każdy z nas jest w jakimś stopniu wędrownym ptakiem, który zmienia miejsce zamieszkania, szuka akceptacji w nowej społeczności, a później musi ruszać dalej, aby realizować marzenia lub zdobywać środki do życia.
„Wędrowne ptaki” to doskonała lektura pozwalająca na poruszenie problemu tolerancji, przeprowadzek, wchodzenia w inne społeczności, dawania i otrzymywania pomocy, osiedlania się, nawiązywania przyjaźni. Każdy z nas jest wędrownym ptakiem, który choć raz w życiu zmienił miejsce swojego pobytu, napotkał nieznanych ludzi, wchodził do obcej rodziny przez ślub czy nawiązanie nowej znajomości, stawał się nową osobą w przedszkolu, szkole, pracy. „Wędrowne ptaki” to opowieść o każdym z nas i naszym zawiłym losie oraz potrzebie akceptacji.
Całość jest niezwykle atrakcyjna wizualnie. Brązy, szarości i pomarańcze wykorzystane na pięknych, prostych i bardzo wymownych ilustracjach, że dzieci nieco inaczej patrzą na tekst niż sugerują to treści. Ludzkie postaci wędrownych ptaków i inność wyrażona w formie dziobów sprawiają, że lektura jest odbierana jako opowieść o osobach wędrujących, a alegoria ptaków: pięknych, egzotycznych i ignorowanych pozwala lepiej zrozumieć sytuację takich ludzi. Całość oprawiono w solidną okładkę, strony bardzo dobrze zszyto, przez co książka jest estetyczna i trwała.