Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać4
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Judith Perrignon
1
7,3/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Urodzona: 1967 (data przybliżona)
Jest dziennikarką, pisarką i eseistką.
7,3/10średnia ocena książek autora
159 przeczytało książki autora
175 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
I nie wróciłeś...
Marceline Loridan-Ivens, Judith Perrignon
7,3 z 120 ocen
331 czytelników 19 opinii
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
I nie wróciłeś... Marceline Loridan-Ivens
7,3
15-sto letnia Marcelina, francuska Żydówka zostaje w 1940r wywieziona z ojcem do Auschwitz-Birkenau. Reszcie rodziny udaje się zostać na południu Francji. Po zakończeniu wojny Marcelina wraca do domu.... sama... tata nie przeżył obozu.
70 lat później, u schyłku życia Marcelina pisze bardzo przejmujacy list do zmarłego ojca, w którym wyrzuca z siebie wszystkie cierpienia i uczucia minionych lat. A pisze nie tylko o okrutnych wspomnieniach z obozu. Pisze przede wszystkim o bardzo trudnym powrocie do rzeczywistości. Pisze o piętnie, jakie na zawsze już odcisneło na niej obozowe życie. O lękach, których nie sposób się pozbyć, o chęci odebrania sobie życia, które tak bardzo starała się ratować w obozie... Pisze wreszcie o bardzo doskwierajacej samotności i braku zrozumienia wśród żywych... Bo tylko nieżyjący tata mógłby w pełni zrozumieć co czuje i tylko jemu mogłaby o tym opowiedzieć...
Ta książka jest właśnie tym listem...
Jest to bolesna i bardzo przejmująca spowiedź samej autorki. Bolesna ale jakże ważna bo przypomina nam, że nie wolno zapomnieć...
I nie wróciłeś... Marceline Loridan-Ivens
7,3
Trudna książka o bardzo złych rzeczach. Bohaterka nie opowiada wprost o pobycie w obozie koncentracyjnym ale "pisze" list do ojca, który z tego miejsca już nie wrócił. Opisuje też czas po opuszczeniu obozu. I dla mnie te fragmenty są równie wstrząsające jak czas spędzony w Birkenau. Ten brak zrozumienia i empatii u ludzi otaczających bohaterkę jest porażający.