Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać258
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kennedy Hudner
4
6,9/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
256 przeczytało książki autora
327 chce przeczytać książki autora
12fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Cel uświęca środki
Kennedy Hudner
Cykl: Zgiełk wojny (tom 3)
7,1 z 110 ocen
194 czytelników 12 opinii
2017
W głębi strachu
Kennedy Hudner
Cykl: Zgiełk wojny (tom 2)
7,0 z 131 ocen
240 czytelników 12 opinii
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Cel uświęca środki Kennedy Hudner
7,1
Świetnie się czyta, ale... Po zakończeniu czuję ogromny niedosyt. Zniszczenie planety = koniec wojny. Doprawdy? A co z resztkami floty? Co z siłami okupacyjnymi Tilleke w Arkadii i w kopalniach Zyrydu (tom I)? Naprawdę po takiej akcji Tilleke z podmianą duchów-sobowtórów na planetach Witków nie pozostał żaden obcy agent, gotów podjąć się zemsty (tom III)?
Oczywiście to tylko fikcja literacka. Więc:
"Żyli długo i było im zielono..."
North Harbor: Morderstwo i przemyt Kennedy Hudner
6,9
owiem wam, że ta książka ma to do siebie, że jak już opisuje pewną akcję, to ciężko jest odłożyć ją na bok. Bohaterzy zajmują się tutaj połową homarów i bywa, że podczas tych akcji dzieje się sporo, bądź niewiele. Jest to też okazja do przemytu narkotyków do Stanów Zjednoczonych. Wydaje się, że policja powinna odgrywać tutaj rolę sprawiedliwą, jednak oni wręcz sprawiedliwie, to chcą się dzielić łapówkami. Jedna z akcji niestety zostawia swoje konsekwencje, gdyż ktoś zgłasza zaginięcie rybaka Hanrego Mitchella. My ze wcześniejszych wydarzeń wiemy co się z nim stało i gdzie. Jakiekolwiek wydarzenia, które są tutaj kluczowe zawsze zostają nam przedstawione w nowym rozdziale, dlatego bywają one krótkie, bądź długie. Bohaterzy dzielą się na inteligentnych i tych mniej rozumiejących aluzje. Nie zawsze słuchają rozkazów lecz mają w tym ukryty cel. Ci, którzy z pozoru są przedstawieni niewinnie, niekoniecznie tacy są. Uroku książce dodawały opisy kobiet czekających za swoimi mężami. Głównym celem akcji jest przemyt narkotykowy i problemy, kiedy trzeba zmieniać drogi, którymi mają przypłynąć. Większe ryby, które tutaj występują, czyli pan Bruno Banderas jawią się jako osoby pyszne z konkretnymi komunikatami. Nie znamy ich wyglądu ani innych cech pobocznych. Nie ma też tutaj wyjątkowo krwawych opisów, gdyż książka bardziej przytacza fakty, które wywołują zdziwienie, lecz nie strach. Co jakiś czas czytamy o tym co dzieje się z ciałem zaginionego. Następnie powracamy do innych wydarzeń, które albo są poboczne, albo ukazują dalsze sprawy przejęcia. To taka książka sensacyjno kryminalna, która potrafi wciągnąć, tylko ze względu na długie opisy wielu wydarzeń, najlepiej czytać ją w ciszy. Kobiety zostały tu ukazane jako mądre i ciepłe, a mężczyźni bardzo uparci, z podkreśleniem materializmu. Książka jest oparta o prawdziwe fakty, lecz z braku mojej wiedzy, nie potrafiłam ich odróżnić. Książka mi się podobała, stąd moja wysoka nota:-)