Biali ludzie nie mogą nauczyć Indian zbyt wiele w kwestii moralności, przy czym tłumaczenie w szczegółach, dlaczego tak uważam, byłoby nadmi...
Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński9
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Aime Tschiffely
1
7,7/10
Pisze książki: reportaż, literatura podróżnicza
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,7/10średnia ocena książek autora
29 przeczytało książki autora
80 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Wyprawa Tschiffely'ego. Konno przez dwa kontynenty
Aime Tschiffely
7,7 z 24 ocen
110 czytelników 6 opinii
2015
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Jeśli Indianin pragnie dziecka, szuka kamienia wklęsłego niczym łyżka i we wgłębieniu umieszcza mały kamyk: wklęsły kamień symbolizuje kołys...
Jeśli Indianin pragnie dziecka, szuka kamienia wklęsłego niczym łyżka i we wgłębieniu umieszcza mały kamyk: wklęsły kamień symbolizuje kołyskę, mały zaś - dziecko.
1 osoba to lubiZnużone ciało to najlepszy materac.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Wyprawa Tschiffely'ego. Konno przez dwa kontynenty Aime Tschiffely
7,7
Fantastyczna opowieść o podróży konno przez Amerykę, napisana przez samego podróżnika. Historia niesamowicie wciągająca, mnóstwo w niej ciekawych opisów, dygresji i refleksji o spotykanych po drodze ludziach, zwierzętach i przyrodzie. Determinacja autora imponuje, w jego podróży nie brakowało zdarzeń dramatycznych, podziwiałam również jego otwartość na inność, przy zachowaniu pewnej roztropności.
Jedyne czego mi brakowało, to mapa - żeby lepiej wyobrazić sobie podróż Aime Tschiffely'ego.
Wyprawa Tschiffely'ego. Konno przez dwa kontynenty Aime Tschiffely
7,7
Opowieść o tym, jak człowiek potrafi zaprzyjaźnić się z koniem. O wytrzymałości i zaufaniu. O relacjach międzyludzkich w Amerykach lat 20. XX wieku.
Tschiffely od razu uprzedza, że nie jest pisarzem. Może właśnie to nadało jego książce tak surowy, prawdziwy wydźwięk. Żadnego owijania w bawełnę i lania wody, czysta relacja z podróży, którą wielu jemu współczesnym uważało za absurdalną i absolutnie niemożliwą do odbycia (swoją drogą, sądzę, że i dziś wielu by tak sądziło).
Krajobrazy i ludzie Ameryki Łacińskiej opisane są tak cudnie, że podczas czytania dosłownie miałam ochotę rzucić wszystko, wsiąść w siodło i pojechać tą samą trasą, co autor. Dużo cieplejsza relacja człowiek-człowiek, niż w Polsce.
Pozycja aż emanuje ogromną miłością i szacunkiem dla Manchy i Gato - wspaniałych koni, które ruszyły w wyprawę wraz z autorem. Autor świetnie pokazuje, jak ważne jest, by umieć się "dogadać" z takim zwierzęciem, i jak pięknie jest, kiedy uda się to osiągnąć.
Polecam wszystkim "awanturniczym" duszom, podróżnikom i miłośnikom koni - każde z nich znajdzie w tej książce coś dla siebie.