Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marcin Batylda
3
7,8/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,8/10średnia ocena książek autora
436 przeczytało książki autora
240 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Cyberpunk 2077. Jedyna oficjalna książka o świecie gry Cyberpunk 2077
Marcin Batylda
7,5 z 195 ocen
344 czytelników 33 opinie
2020
Gwent: The Art of the Witcher Card Game
Marcin Batylda, Katarzyna Redesiuk
8,0 z 3 ocen
10 czytelników 1 opinia
2017
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
(...)z dobrą opowieścią winno być jak z ucztą - należy skończyć ją w takim momencie, by wstając od niej nie być ani spragnionym, ani pijanym...
(...)z dobrą opowieścią winno być jak z ucztą - należy skończyć ją w takim momencie, by wstając od niej nie być ani spragnionym, ani pijanym.
2 osoby to lubią
...religia, miast nieść nadzieję i oparcie tym, którzy jej potrzebują, gra na animozjach i lękach, stając się de facto narzędziem demagogów ...
...religia, miast nieść nadzieję i oparcie tym, którzy jej potrzebują, gra na animozjach i lękach, stając się de facto narzędziem demagogów i polityków".
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Wiedźmin. Kompendium o świecie gier Marcin Batylda
7,8
Bardzo fajny przewodnik po świecie Wiedźmina z pogranicza ksiązki i albumu z artam.. Są tutaj ogolne informacje, kilka smaczków i skrót historii Geralta. Dodatkowym atutem jest warstwa graficzna albumu. Rysunki , bazujące na grze komputerowej uzupełniają wizję świata, chociaż nie muszą się zgadzać z wyobrażeniami wielu czytelników. Można je traktować jako kolejną, autorską interpretację świaa przedstawionego na kartach książek i w grach komputerowych.
Cyberpunk 2077. Jedyna oficjalna książka o świecie gry Cyberpunk 2077 Marcin Batylda
7,5
Album czy książka? Książka czy album? Zastanawiając się nad odpowiedzią na to pytanie możnaby spędzić więcej czasu, niż zajęłoby podejście do półki, gdzie znajduje się papierowa wersja Cyberpunka 2077, sięgnięcie po nią, zrobienie sobie dobrej herbatki i „przeczytanie całości”. Czy jednak potrafimy postawić ewidentną granicę, gdzie kończy się książka?
Co by powiedzieć o powieściach graficznych o superbohaterach? Jak zapatrywać się na atlasy grzybiarskie? Czy 100 sposobów na... (tu wstaw dowolny rzeczownik),gdzie zdjęcie zajmuje 90% strony to nadal ten sam utwór kultury co... dzieło Noblisty?
Często odczuwamy potrzebę wytyczenia sobie jakiejś granicy, klasyfikacji. Żeby pokazać, że jesteśmy lepsi, bo my czytamy takie rzeczy, a ktoś inny tylko takie. Prawdą jest, że grafiki w Cyberpunku są jego najbardziej wartościowym elementem. Jednak warto też docenić robotę, jaka została wykonana przy opisie świata, w którym rozgrywa się popularna gra.
Na łamach tej książki – pozwolę sobie zdecydować, że określenie to jest w tym przypadku prawdziwe – możemy odnaleźć opisy historii, dlaczego bohaterowie żyją w takim miejscu, co do tego doprowadziło. Możemy odnaleźć rządzących kluczowym dla historii miastem Night City korporacji, gangów czy zbudowany latami podział klas społecznych niczym w dobrej książce historycznej, a także pooglądać widoki niczym z najlepszego przewodnika turystycznego, albo skupić się na moralnym aspekcie cybernetyki i granicach jej stosowania rodem z socjologicznej pozycji.
Jakim cudem tyle zmieściłoby się na 200 stronach przepełnionych obrazkami? Dlatego, że mimo wszystko jest to tylko i wyłącznie poruszenie tematu. Aby dowiedzieć się więcej, należy już zagłębić się w świat gry. Do czego mnie osobiście książka ta zachęca. Czy jednak możemy w takim razie traktować ją jako osobny utwór? Tu już rodzi się pytanie o kolejną granicę. A na nie pozwolę już sobie nie odpowiedzieć.