Dziennikarka i antropolożka literatury. Absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego, obecnie doktorantka na Wydziale Polonistyki. Na co dzień współpracuje z portalem Onet, gdzie publikuje swoje teksty i wywiady. Mieszka w Krakowie.
Dawno, dawno temu miałam taki czas, gdy zaczytywałam się w powieściach Marii Rodziewiczówny. Czy sięgnęłabym po nie teraz? Nie wiem... Nie sądzę... Ale po biografię, owszem. Z czego to wynika? Ciekawości? Zainteresowania? Próby ,,odidealizowania" autorki? Minęły już czasy, gdy o autorach (lektur szkolnych i nie tylko) można było mówić tylko dobrze, zamiatając pod dywan ich grzeszki, odmienność lub każdy fakt, który stanowiłby rysę na idealnym wizerunku. Biografia Rodziewiczówny to próba odtworzenia niełatwego życia poczytnej autorki, próba ustalenia, dlaczego była/żyła/zachowywała się tak, a nie inaczej...
Jestem przede wszystkim pod wrażeniem wysiłku, jaki włożyła autorka w zebranie informacji o Rodziewiczównej. Naprawdę książka jest godna polecenia. Jest to pierwsza biografia Marii, którą czytałam i jestem bardzo zadowolona. Dla mnie dodatkowym plusem jest to, że jest w treści wiele nawiązań do jej książek. Podejrzewam, że dużo łatwiej czytać tę lekturę znająć niektóre pozycje Rodziewicz.