Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać140
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Nuno Gomes
1
7,6/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,6/10średnia ocena książek autora
29 przeczytało książki autora
47 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Poza błękitem Nuno Gomes
7,6
Po raz pierwszy sięgam po literaturę dotyczącą nurkowania. Przyznam, że skusiła mnie bardzo atrakcyjna cena książki i tematyka sportu ekstremalnego. Nazwisko autora było mi całkowicie obce, tak jak zagadnienie nurkowania.
Szybko zaintrygowało mnie zdobywanie podwodnego świata przez tego człowieka. Głębiny są czymś słabo zbadanym, więc z lektury można się dowiedzieć różnych ciekawostek, chociażby o latimeriach. Sam sport w takim wydaniu jest raczej mało popularny, więc znów spotkałam się z czymś nowym. Poznawanie było pasjonujące, ale chwilami brakowało mi prostych wyjaśnień użytych przez autora terminów.
Nuno Gomes zaimponował mi swoim podejściem do nurkowania. Jeśli wszyscy sportowcy zajmujący się dziedzinami ekstremalnymi tak przykładali uwagę do bezpieczeństwa, pewnie dochodziłoby do zdecydowanie mniejszej ilości wypadków. Jednak po lekturze całej książki można odnieść wrażenie, że nie tylko pełen profesjonalizm, ale i szczęście pozwoliło rekordziście odnieść tyle sukcesów.
Co ciekawe, w toku opowieści wiele razy wspominany jest Leszek Czarnecki - dla mnie dotychczas bardziej znany jako biznesmen i mąż Jolanty Pieńkowskiej.
Jako fanka literatury górskiej z radością witałam wszelkie odniesienia do wspinaczki wysokogórskiej, których tu nie brakuje.
Polecam wszystkim, którzy interesują się - choćby w teorii - badaniem możliwości człowieka, poznawaniem rejonów niedostępnych ludziom oraz przełamywaniem barier.
Poza błękitem Nuno Gomes
7,6
Książka Nuna jest wyjątkowa przede wszystkim ze względu na to, że jeszcze nikt nigdy nie dokonał tego, co on. Jest przy tym pełen pokory i rozsądku, co da się wyczuć czytając książkę. Choć porywał się na rzeczy absolutnie, ekstremalnie niebezpieczne, robił to przy zachowaniu maksymalnej dbałości o bezpieczeństwo. Dzięki temu czytając, nie odnoszę wrażenia, że wydarzenia są oderwane od rzeczywistości. Dla nurków jest to pozycja zdecydowanie ciekawa i warta przeczytania, skłania do refleksji nad wieloma rzeczami dotyczącymi tego specyficznego hobby. Natomiast dla czytelnika nie-nurka mogłaby być dość nieczytelna, ze względu na mnogość "branżowych" terminów, nie zawsze dostatecznie wyjaśnionych. Miły jest obecny w książce silny polski akcent - wielu polskich nurków stanęło na drodze Nuna. Niektórych z nich część z nas z pewnością zna osobiście, co również wpływa na bardziej osobisty odbiór książki - podobnie jak znajome miejsca typu Dahab i restauracja Shark ;)
Co do samego stylu pisania, początkowo jest on dość trudny. Pierwsze rozdziały są trudne do przebrnięcia, ponieważ autor dość chaotycznie snuje narrację, przeskakując pomiędzy różnymi wydarzeniami, potem do nich wraca, wymienia wiele nazwisk na raz i trudno się połapać, kto, gdzie i co właściwie zrobił. Jednak po paru rozdziałach narracja się stabilizuje i czyta się zaskakująco dobrze, szczególnie kiedy docieramy do rozdziału dotyczącego bicia rekordu w Dahabie. Ogólnie książka niesamowicie wciąga i jeśli ktoś jest zapalonym nurkiem, to zdecydowanie można mu tę pozycję polecić.