Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Agnieszka Niewińska
2
6,9/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, publicystyka literacka, eseje
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
49 przeczytało książki autora
43 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
HISTORIA PRZYZNAŁA NAM RACJĘ - JOANNA I ANDRZEJ GWIAZDOWIE
Remigiusz Okraska, Agnieszka Niewińska
7,5 z 20 ocen
45 czytelników 7 opinii
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
Raport o gender w Polsce Agnieszka Niewińska
6,3
Kolejna ważna, potrzebna praca dotykająca problemu tego zjawiska. Tym razem ''byka za rogi" chwyciła dziennikarka mojego ulubionego tygodnika ''Do Rzeczy".
Agnieszka Niewińska przeniknęła do ich środowiska, jej ambicją było rzetelne i uczciwe przedstawienie raportu na temat tej osobliwości w naszym kraju. I myślę, że publicystce to się udało.
Zachęcam do zapoznania się z tą książką. Więcej tu:https://ladymakbet33.blogspot.com/2020/02/o-gender-raz-jeszcze.html
Raport o gender w Polsce Agnieszka Niewińska
6,3
Choć autorka odwaliła kawał roboty, co jest jak najbardziej na plus, przez cały czas czytając "Raport..." mam jedno zasadnicze i przeszkadzające wrażenie:
Autorka nie umie zdecydować się o czym właściwie te książke robi. Dla osoby prawicowej sprawa jest jasna- no o gender! Problem w tym że wpisuje się ona w narracje "Nie wiem co to to się wypowiem" i sama kompletnie nie rozumie ani zrozumieć nie chce czym właściwie jest owo straszne angielskie słowo gender. Podpowiem- nie tym czym większość jej czytelników oraz zapewne sami Frondowi koledzy autorki myślą- nazwą jakiejś masońskiej sekty chcącej przejąc władzę nad światem i zniszczyć wszystkie osoby hetero. Gender=płeć. Szybkie przetłumaczenie już ujmuje masowej histerii na punkcie tego słowa pod które próbuje podpinać się wszystko co lewicowe.
To też robi autorka i w tym też się gubi- no bo wg. tego co tytuł sugeruje o płci tu nie poczytamy. Poczytamy za to o "Gender Studies" na które autorka się wybrała. Zapewne sugerując się nazwą, myśląc ze będą tam siłą namawiać ją do zmiany płci- a tu taki szok- Gender Studies to... Studia nad płcią! No cholibka, co za szok!
Próbuję powstrzymać się od tej ironii czytając to co zgodnie z opisem powinno być "bezstronnym", obiektywnym raportem bo jakoś wyróżnia się na tle innych publikacji w tym temacie. Ale niestety, nie jest bezstronne.
Ignorancję autorki wobec tematu można streścić w sumie do tego że z podręcznikowych tematów (podręcznik Gender Studies za darmo w internecie)ta wybrała się tylko na te najbardziej (fakt i za to drugi plus) debilne i skrajne. Do kwestii płci podchodzące z najgorszej, fanatycznej strony. Oczywiście w swoim przecież obiektywnym raporcie zapomniała widocznie o tych które luźno tematy płci z obu stron omawiają, bo tych przecież nie można by z góry tak ironicznie pokazać przedstawiając wszystkie feministki jako fanatyczne babska z "Wysokimi Obcasami" 24h pod ręką.
Dla fanów popularnych tajemniczych słów i określeń na które można zwalić winę za wszystkie niepowodzenia w swoim życiu (razem z ateizmem, homoseksualnym lobby i Kondominium rosyjsko-niemieckim pod żydowskim zarządem powierniczym) pozycja idealna do nakręcania się do walki z wiatrakami które ponoć wszędzie są i próbują nas zniszczyć.